Imieniny: Adolfa, Tymona, Leona

Wydarzenia: Dzień Czosnku

Jan Paweł II na dziś

"Chrystus naprawdę zmartwychwstał"

O świcie pierwszego dnia po szabacie, jak mówi Ewangelia, kilka kobiet poszło do grobu oddać hołd ciału Jezusa, ukrzyżowanego w piątek, które zostało pośpiesznie owinięte w płótno i złożone w grobie. Szukają Go, ale nie znajdują; nie ma Go już w miejscu, gdzie został pochowany. Pozostały jedynie znaki przypominające o Jego pogrzebie: pusty grób, chusty, całun. Kobiety ogarnia strach na widok «młodzieńca (...) ubranego w białą szatę», który im oświadcza: «powstał, nie ma Go tu» (tamże, 16, 5-6).

O świcie pierwszego dnia po szabacie, jak mówi Ewangelia, kilka kobiet poszło do grobu oddać hołd ciału Jezusa, ukrzyżowanego w piątek, które zostało pośpiesznie owinięte w płótno i złożone w grobie. Szukają Go, ale nie znajdują; nie ma Go już w miejscu, gdzie został pochowany. Pozostały jedynie znaki przypominające o Jego pogrzebie: pusty grób, chusty, całun. Kobiety ogarnia strach na widok «młodzieńca (...) ubranego w białą szatę», który im oświadcza: «powstał, nie ma Go tu» (tamże, 16, 5-6).

Ta zdumiewająca wiadomość, która miała zmienić bieg historii, od tamtej pory nieprzerwanie przekazywana jest z pokolenia na pokolenie; orędzie stare, lecz ciągle nowe. Usłyszeliśmy je po raz kolejny podczas tego paschalnego czuwania — które jest matką wszelkiego czuwania — i teraz rozlega się ono po całej ziemi.

O wzniosła tajemnico tej Świętej Nocy! Nocy, w której przeżywamy na nowo to przedziwne wydarzenie zmartwychwstania! Gdyby Chrystus pozostał więźniem grobu, istnienie ludzkości i całego stworzenia niejako straciłoby swój sens. Lecz Ty, Chryste, naprawdę zmartwychwstałeś!

W tę noc zmartwychwstania wszystko rozpoczyna się znowu od «początku»; stworzenie odzyskuje swe autentyczne znaczenie w planie zbawienia. Jest to jakby nowy początek historii i kosmosu, albowiem Chrystus zmartwychwstał «jako pierwociny spośród tych, co pomarli» (1 Kor 15, 20). On, «ostatni Adam», stał się «duchem ożywiającym» (1 Kor 15, 45).

Nawet grzech naszych prarodziców jest opiewany w orędziu wielkanocnym jako felix culpa: «O, szczęśliwa wina, skoro ją zgładził tak wielki Odkupiciel!» Gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska, a «kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym» (Psalm responsoryjny) niezniszczalnej budowli duchowej.

W tę świętą noc narodził się nowy lud, z którym Bóg zawarł wieczne przymierze we krwi Słowa wcielonego, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego.

Jan Paweł II, Wigilia Paschalna 2003

;