Imieniny: Kseni, Cecylii, Bernardety

Wydarzenia: Dzień Sapera

Pod oknem

160 rocznica objawień Matki Bożej Marysi Murzańskiej na Wiktorówkach

Wiktorówki fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski przewodniczył uroczystościom w 160 rocznicę objawień Matki Bożej Marysi Murzańskiej na Wiktorówkach. Metropolita krakowski Matkę Bożą Jaworzyńską nazwał „królową ekologicznej chrześcijańskiej wizji świata”, gdzie jest pełna jedność – najpierw jedność z Panem Bogiem, z której wypływają jedność z sobą samym, z innymi i ze światem.

 

Odwołując się do odczytywanego w liturgii Słowa fragmentu z Listu św. Pawła do Efezjan abp Marek Jędraszewski zaznaczył, że „tajemnicę godności Bożego dziecka, (…) przeznaczenia do wiecznej szczęśliwości” Kościół głosi od początku w swoim nauczaniu. – Co jakiś czas tę tajemnicę wybraństwa i godności dziecka Bożego Bóg w swojej opatrzności przypomina ludziom przez objawienia Matki Najświętszej – mówił metropolita krakowski i w tym kontekście przywołał historię objawienia Matki Bożej Marysi Murzańskiej w 1860 r.

Pasterka z Gronia na Jaworzynie szukała zagubionych w lesie owiec, kiedy w koronach drzew ukazała się jej Maryja. Matka Boża obiecała dziewczynce, że zaginione owce się znajdą i prosiła o nawrócenie i pokutowanie za grzechy. Początkowo lekceważono to, co przekazywała dziewczynka, ale pod koniec XIX w. kult Matki Bożej Jaworzyńskiej zaczął się rozwijać – modlący się tutaj ludzie doznawali licznych łask, czerpali wodę z cudownego źródełka, a na drzewie zawieszone kolejne kapliczki, w których znalazła się figurka Królowej Tatr. Kapliczkę zaczęto systematycznie rozbudowywać, ludzie przychodzili tu w maryjne święta. W czasie wojny i później gromadzili się tu partyzanci i żołnierze niezłomni. Na początku wojny górale zaopiekowali się figurką Matki Bożej i w celu jej zabezpieczenia przenieśli ją do kościoła parafialnego w Bukowinie Tatrzańskiej. Powróciła stamtąd w uroczystej procesji tuż po zakończeniu wojny w rocznicę pierwszej mszy na Wiktorówkach 2 lipca 1945 r. – 76 lat temu.

Arcybiskup odczytał kilka wpisów z księgi pamiątkowej, która została założona w 1958 r. przez o. Pawła Kielara OP. Wszystkie pochodziły z okresu stanu wojennego w Polsce. Metropolita zaznaczył, że każdy krytyczny czas przynosi załamanie najbardziej podstawowych relacji. Ateistyczny system chciał oderwać człowieka od Boga. – Została naruszona podstawowa relacja, bez której wszytko zaczyna tracić swój ład i porządek – mówił arcybiskup wskazując na naruszenie relacji „z sobą samym” przez łamanie sumień, „z innymi” przez niszczenie międzyludzkiej solidarności oraz „ze światem” przez zniewolenie.

Metropolita zaznaczył, że dziś cztery podstawowe płaszczyzny relacji naruszane są przez ideologię płynącą z Zachodu. – Chce się zaproponować taki styl myślenia i życia, jakby Pana Boga nie było – mówił arcybiskup podkreślając, że absolutyzuje się wolność człowieka. Odwołując się do tzw. raportu Maticia, metropolita zwrócił uwagę, że Parlament Europejski uznał zabicie nienarodzonego dziecka za prawo człowieka. – Wydaje się, że ci ludzie chcą doprowadzić świat zachodni do samozagłady – powiedział abp Marek Jędraszewski.

W kontekście współczesnego kryzysu kulturowego arcybiskup wskazał na Matkę Bożą Jaworzyńska, która jest królową ekologicznej chrześcijańskiej wizji świata, gdzie jest pełna jedność – najpierw jedność z Panem Bogiem, z której wypływają jedność z sobą samym, z innymi i ze światem.

Kończąc homilię arcybiskup przywołał wiersz Iwony Tys „Rusinowa Polana”, w którym autorka zwraca uwagę na piękno świata stworzonego przez Boga poprzez zachwyt nad Maryją; pochwałę Tej, która uwierzyła Bogu – z czego wywodzi się Jej niezwykłe piękno. Poetka stawia Maryję jako wzór życia dla człowieka, a także orędowniczkę, którą można prosić o pomoc i wsparcie.

– Prośmy Matkę Najświętszą o tę łaskę serca, byśmy w dalszym naszym życiu nic piękniejszego, nic cudowniejszego nie znajdywali niż właśnie Ją – Królową Tatr, Panią Jaworzyńską, która nas prowadzi do Swego Syna, będąc naszą jedyną i niezawodną obroną, która prowadzi nas do pełni szczęścia i która uczy nas jak kochać Boga, jak kochać drugiego człowieka, jak kochać siebie – zakończył abp Marek Jędraszewski.

Oceń treść:
Źródło:
;