Imieniny: Anieli, Sykstusa, Jana

Wydarzenia: Dzień Żelków

Polska

Centralne Nabożeństwo Ekumeniczne w Łodzi

 fot. Łukasz Kaczyński Abp Ryś podczas ingresu do katedry łódzkiej.

W łódzkiej katedrze św. Stanisława Kostki zakończyło się centralne nabożeństwo ekumeniczne Słowa Bożego, któremu przewodniczył arcybiskup Grzegorz Ryś – metropolita łódzki. Liturgia zgromadziła zwierzchników oraz przedstawicieli wszystkich Kościołów należących do Polskiej Rady Ekumenicznej.

 

W słowie powitania – metropolita łódzki przywołał ostatni dokument Ojca Świętego Franciszka o ekumenizmie, w którym Papież zwraca uwagę na to, że - Katolicy nie tylko mogą, ale muszą się modlić z innymi chrześcijanami, i muszą szukać okazji do takiej modlitwy. Ten swoisty nakaz Stolicy Apostolskiej jest też naszym wyborem. Nie możemy się z wami nie modlić.! Nie możemy i nie chcemy modlić się sami! – mówił abp Ryś. Wskazując na krzyż – metropolita łódzki wskazał na Rany Chrystusa – którymi z pewnością są nasze grzechy, ale tymi ranami, które są dla Ciała Chrystusowego szczególnie bolesne, są grzechy przeciw jedności. Ciało Chrystusa ukrzyżowanego jest poranione ranami, jest poranione podziałami chrześcijan. Tydzień modlitwy o jedność chrześcijan, to czas, kiedy z wielką wrażliwością dotykamy tych ran, tak jak Tomasz dotykał ran Pana ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. – podkreślił arcybiskup.

W czasie liturgii słowa lekcję ze Starego Testamentu przeczytał ks. Michał Makula z Kościoła Ewangelicko - Augsburskiego, a lekcje z Nowego Testamentu ks. Stanisław Bankiewicz z Kościoła Starokatolickiego Mariawitów oraz ks. Wiesław Kamiński z Kościoła Rzymskokatolickiego. Wyjątek z Ewangelii św. Jana przeczytał diakon Rzymskokatolicki, a homilię wygłosił bp Jerzy Samiec – prezes Polskiej Rady Ekumenicznej z Kościoła Ewangelicko – Augsburskiego.

W zwiastowaniu słowa kaznodzieja przywołał przykład orkiestry, którą jest Kościół, a dyrygentem i autorem utworu Chrystus. – Każdy z nas otrzymał właściwe nuty. Mamy inne - różne, właściwe dla nas instrumenty. Mamy też jednego dyrygenta, tylko czy chcemy grać? Czy chcemy słuchać i podporządkowywać się prowadzącemu? Czy zamiast tego, chcemy konkurować z innymi – może ich lekceważąc? Czy też twierdząc, że niektórzy w tej orkiestrze nie powinni się znaleźć. A może czasami chcemy poprawiać samego kompozytora – dopisać coś w nutach sąsiada, albo może w swoich własnych, a może pouczyć dyrygenta, by dyrygował tak, jak nam się wydaje! Może powinniśmy się koncentrować nie na ekumenizmie, ale powinniśmy przyjąć za rzecz oczywistą, że każdy z nas – każdy Kościół - ma swoje miejsce, swoje zadania do wykonania, by utwór Chrystusa zabrzmiał całą pełnią, harmonią I pięknem.- tłumaczył prezes PRE.

Wyjątkowym momentem ekumenicznej liturgii było zapalenie świec - które wcześniej otrzymali wierni – od Paschału symbolizującego Chrystusa Zmartwychwstałego. Trzymając w ręku zapalone świece, zgromadzeni odmówili wspólnie modlitwę monastyczną.

Liturgię zakończyło błogosławieństwo którego udzielił: arcybiskup Grzegorz Ryś – metropolita łódzki.

Tegoroczne nabożeństwo – z uwagi na obostrzenia wynikające z trwającej pandemii covid19- było transmitowane przez kanał YouTube Archidiecezji Łódzkiej, dzięki czemu w liturgii mogli duchowo uczestniczyć wierni z całej Polski, a także spoza jej granic.

Oceń treść:
;