Sześcioletni Norbert zapytał arcybiskupa w jaki sposób Pan Bóg stworzył świat. Metropolita odpowiadając na to pytanie stwierdził, że Bogu zależało na tym, by obok niego były także inne istoty, dlatego powołał do życia aniołów i ludzi. Powiedział, że kobieta i mężczyzna mają być ze sobą szczęśliwi, kochać się i tworzyć rodziny. Tak tworzy się historia ludzi, którzy dziękują Bogu za ten piękny dar jakim jest świat.

Kolejne pytanie padło od Jonasza, który chciał wiedzieć dlaczego szatan nie znosi Pana Boga. Arcybiskup powiedział, że na początku szatan był jednym z aniołów, ale ponieważ był pełen pychy, zarozumiałości i złości, zbuntował się przeciw Bogu. Słudzy diabła wiedzą, że nigdy nie dorównają Panu Bogu, dlatego chcą człowieka sprowadzić na złą drogę. Należy modlić się do Anioła Stróża, by chronił przed szatanem i pomagał pozostawać dzieckiem Boga.

Jako następny pytanie zadał Wojtek, który był zainteresowany tym, czy metropolita lubił się modlić. Arcybiskup odpowiedział, że lubił i nadal lubi. Gdy był dzieckiem, jego rodzice dali mu wspaniały przykład rodzinnej modlitwy i dlatego na ich wzór starał się od zawsze robić wszystko by czuć się dzieckiem Boga.

Ignacy zapytał czy arcybiskup lubi jeździć na rowerze. Metropolita przyznał, że bardzo dawno tego nie robił, ale gdy był ministrantem wybrał się nawet na wycieczkę podczas której pokonał przez Sudety kilkaset kilometrów. Bardzo lubił jeździć na rowerze jako chłopiec.

Jedenastoletni Benedykt zadał pytanie co arcybiskup robi dla dzieci. Metropolita powiedział, że w jego domu na co dzień nie ma dzieci, ale bardzo mu na nich zależy i prosi dorosłych by je kochali i troszczyli się o nie, chroniąc przed złem. Przyznał, że zwykle nie ma w kieszeni cukierków dla napotkanych dzieci, ale wyjątkowo ma przy sobie krówkę i może się z nim podzielić.

Klara chciała wiedzieć czy metropolita lubił pływać. Odpowiedział, że lubił i na letnich koloniach często to robił, ma także nadzieję, że nie zapomniał tej umiejętności.

Kolejne pytanie padło od Roberta, który był zainteresowany czy arcybiskup w dzieciństwie miał jakieś zwierzę. Metropolita wspomniał, że mieszkał w bloku, a to nie jest zbyt dobre miejsce dla zwierząt, ale gdy był bardzo mały mieszkał w otoczeniu, gdzie sąsiedzi posiadali konia, króliki, kury i koty. Miał kontakt ze zwierzętami, ale własnych nie posiadał.

Piętnastoletni Bartosz zapytał o dowody na istnienie Boga. Arcybiskup odpowiedział  pytaniem czy ten cały piękny świat mógłby być dziełem przypadku. Wielu ludzi uważa, że tak jest, ale nie jest to satysfakcjonujące wytłumaczenie. Bartosz przyznał, że wielokrotnie w swoim życiu odczuwał obecność Boga, metropolita podkreślił że dostrzeganie Bożej Opatrzności w życiu jest bardzo ważne.

Maciek zapytał z jakiego powodu ludzie nie chcą mieć dzieci. Arcybiskup wytłumaczył, że bardzo często małżeństwa chcą mieć dzieci, ale z różnych powodów nie mogą mieć i jest to dla nich ogromne cierpienie. Zdarzają się jednak osoby, dla których dziecko oznacza przeszkodę w skupianiu się wyłącznie na sobie i swoich potrzebach. Jezus nauczał, że warunkiem osiągnięcia szczęścia jest poświęcenie się dla innych, także dla własnych dzieci.

Kolejne pytanie padło od Alicji, która chciała poznać wakacyjne plany metropolity. Przyznał, że jego urlop zaczyna się za dwa tygodnie i planuje na początku wypoczywać w górach, by podziwiać piękno świata.

Ośmioletni Julian chciał wiedzieć jaki jest ulubiony święty arcybiskupa. Metropolita powiedział, że ma wielu ulubionych, ale na pewno bliskimi są dla niego Matka Boża, św. Marek, który napisał Ewangelię i św. Jan Paweł II, z którym mógł się spotkać. Dodał, że jest przekonany że Ojciec Święty błogosławi wszystkim zebranym.

Ostatnie pytanie dotyczyło tego, czy arcybiskup lubił jeździć na wakacje. Metropolita powiedział że tak i wspomniał, że jego najwspanialsze wakacje to te, które mógł spędzać z rodzicami i rodzeństwem.

Na zakończenie dialogów wręczono arcybiskupowi laurkę symbolizującą okno papieskie, którą wspólnie wykonały dzieci.

II Piknik Rodzinny pod Oknem Papieskim promował chrześcijański model rodziny i nawiązywał do 25. rocznicy ogłoszenia „Listu do rodzin” św. Jana Pawła II „Gratissimam sane”, w którym Ojciec Święty wskazał, że rodzina to podstawowa droga Kościoła.