Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Eustachego

Wydarzenia: Dzień Metalowca

Watykan

Franciszek: niebawem decyzje w sprawie Medjugorie

 fot. Park Jun-soo / korea.net / flickr.com

Pomimo intensywnego dnia w Sarajewie Ojciec Święty 6 czerwca w drodze powrotnej do Rzymu spotkał się z dziennikarzami i odpowiedział na ich pytania. Potwierdził m.in. zamiar odwiedzenia Francji, choć nie określił daty, zapowiedział, że niebawem można oczekiwać decyzji w sprawie autentyczności objawień w Medjugorie i przestrzegł, iż konsumpcjonizm jest rakiem społeczeństwa.



Ks. Lombardi: Wasza Świątobliwość, dziękuję za obecność wśród nas, za pozdrowienie każdego z nas. Myśleliśmy, że dziś wieczór będziesz Ojcze Święty bardzo zmęczony, a zatem, że nie uda się nam skorzystać... Potem zobaczyliśmy Ciebie „wyzwolonego” podczas spotkania z młodzieżą. Tak więc możemy zadać kilka pytań.

Papież Franciszek: Co to znaczy „wyzwolony”? Wyjaśnij mi to dobrze...

Ks. Lombardi: To znaczy, że byłeś naprawdę pełen energii. Ludzie młodzi byli bardzo szczęśliwi. Wylosowaliśmy trzy pytania, a jeśli zechcesz odpowiedzieć na inne, to zobaczymy. W przeciwnym razie poprzestaniemy na trzech pytaniach. Pierwsze zada nasz chorwacki kolega, Silvije Tomašević, który jest tutaj.

Silvije Tomašević: Dobry wieczór, Wasza Świątobliwość! Z pielgrzymką do Sarajewa, co naturalne, przybyło wielu Chorwatów. Pytają oni, czy Jego Świątobliwość odwiedzi Chorwację? Ale ponieważ jesteśmy w Bośni i Hercegowinie, to jest też wielkie zainteresowanie oceną w sprawie zjawiska Medjugorje.

Papież Franciszek: Odnośnie do problemu Medjugorje papież Benedykt XVI, w swoim czasie, ustanowił komisję pod przewodnictwem kardynała Camillo Ruiniego. W jej skład wchodzili także inni kardynałowie, teologowie i eksperci. Zbadali problem, a kard. Ruini przyszedł do mnie i przekazał mi opracowanie podsumowujące refleksję, po 3-4 latach lub więcej działalności. Wykonali dobrą robotę, dobrą pracę. Kardynał Müller (prefekt Kongregacji Nauki Wiary) powiedział mi, że zwoła sesję tzw. „feria quarta” (specjalne posiedzenie kardynałów i biskupów, członków sesji zwyczajnej Kongregacji Nauki Wiary) w tych dniach. Sądzę, że odbyła się w ostatnią środę miesiąca. Ale nie jestem pewien. [Uwaga ks. Lombardiego: w istocie nie było jeszcze spotkania „feria quarta” poświęconego tej kwestii]. Jesteśmy na etapie podejmowania decyzji. Wtedy zostanie przedstawiona ocena. Obecnie dawane są jedynie pewne wskazówki biskupom, ale zgodne z tym kierunkiem, w jakim pójdą rozwiązania. Dziękuję!

Silvije Tomašević: A wizyta w Chorwacji?

Papież Franciszek: Wizyta w Chorwacji? Nie wiem, kiedy będzie. Teraz przypominam sobie pytanie, jakie mi zadano, gdy pojechałem do Albanii: „Wasza Świątobliwość rozpoczyna wizyty w Europie od kraju, który nie należy do Wspólnoty Europejskiej”. Odpowiedziałem wtedy: „To znak. Chciałbym zacząć wizyty w Europie, począwszy od najmniejszych krajów, a kraje bałkańskie są udręczone, ich mieszkańcy tak wiele wycierpieli!”. Tak wiele wycierpieli. Stąd takie są moje preferencje. Dziękuję!

Ks. Lombardi: Drugie pytanie zada Anna Chiara Valle z „Famiglia Cristiana”.

Anna Chiara Valle: Wasza Świątobliwość mówił o ludziach, którzy świadomie podżegają do wojny, a następnie powiedział młodym: są możni, którzy mówiąc otwarcie o pokoju, po kryjomu handlują bronią. Czy możemy prosić o pogłębienie nieco tej kwestii?

Papież Franciszek: Tak, zawsze mamy do czynienia z hipokryzją! Dlatego powiedziałem, że nie wystarcza mówić o pokoju, trzeba czynić pokój! A kto tylko mówi o pokoju, ale nie czyni pokoju, jest sprzeczny sam z sobą. A kto mówi o pokoju, ale promuje wojnę, na przykład sprzedając broń - jest hipokrytą. To takie proste...

Ks. Lombardi: Pora na trzecie pytanie, Katia Lopez z grupy języka hiszpańskiego.

Katia Lopez (pytanie w języku hiszpańskim): Ojcze Święty, podczas swego ostatniego spotkania z młodzieżą mówiłeś szczegółowo o konieczności zwrócenia szczególnej uwagi na to, co czytają, co widzą. Nie wypowiedziałeś wprost słowa „pornografia”, ale „złe fantazje”. Czy Wasza Świątobliwość może nieco pogłębić to pojęcie marnowania czasu?

Papież Franciszek: Istnieją dwie różne rzeczy: sposób korzystania i treść. Jeśli idzie o sposób korzystania, istnieje taki, który wyrządza szkodę dla duszy, a jest to zbytnie przywiązanie do komputera. Zbytnie przywiązanie do komputera! To rani duszę i zabiera nam wolność, czyni cię niewolnikiem komputera. To dziwne, ale w wielu rodzinach ojcowie i matki mówią mi: "jesteśmy przy stole z dziećmi, a one ze swoimi telefonami komórkowymi są w innym świecie". To prawda, że ​​język wirtualny jest rzeczywistością, której nie możemy zaprzeczyć. Musimy wprowadzić go na dobrą drogę, bo jest postępem ludzkości. Ale kiedy to nas odciąga od wspólnego życia, od życia rodzinnego, społecznego, także od sportu, od sztuki i trwamy przywiązani do komputera, to mamy do czynienia z chorobą psychiczną. To pewne!

Po drugie: treść. Tak, istnieją rzeczy brudne, od pornografii do pół-pornografii, programy puste, bez wartości, na przykład programy relatywistyczne, hedonistyczne, konsumpcjonistyczne, które podżegają do tego wszystkiego. Wiemy, że konsumpcjonizm jest rakiem społeczeństwa, relatywizm jest rakiem społeczeństwa. Powiem o tym w najbliższej encyklice, która ukaże się jeszcze w tym miesiącu. Nie wiem, czy odpowiedziałam. Użyłem słowa „brud”, aby powiedzieć coś ogólnego, ale wszyscy o tym wiemy. Są rodzice bardzo zaniepokojeni, którzy nie pozwalają, aby komputery były w pokojach dziecięcych. Komputery powinny być w miejscu wspólnym w domu. To mała pomoc, jaką wymyślają rodzice, aby tego właśnie uniknąć.

Ks. Lombardi: Ojcze Święty, dziękujemy! Organizatorzy twierdzą, że trzeba podać posiłek i inne rzeczy. Za pół godziny wylądujemy.

Pytanie: [niejasne, ale chodzi o ewentualną wizytę we Francji]

Papież Franciszek: Tak, tak, mam zamiar udać się do Francji. Obiecałem to biskupom.

Ks. Lombardi: Dziękuję, dziękuję bardzo.

Papież Franciszek: Dziękuję za waszą pracę, za wasz trud podczas tej podróży. Dziękuję bardzo za waszą pracę, bardzo dziękuję! I módlcie się za mnie, dziękuję!

;