Imieniny: Anieli, Sykstusa, Jana

Wydarzenia: Dzień Żelków

Pod oknem

Inauguracja oświetlenia Wieży Fatimskiej przy sanktuarium św. Jana Pawła II

sanktuarium jana pawła drugiego fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

– Oświetlenie tej wieży sprawi, że wołanie Jana Pawła II, by wznosić nasze umysły i serca ku górze, ku Bogu będzie jeszcze bardziej przejmujące i widoczne – mówił abp Marek Jędraszewski inaugurując oświetlenie Wieży Fatimskiej przy sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie w 7. rocznicę kanonizacji papieża Polaka.

 

– Każda wieża niejako zmusza człowieka, by podnosił głowę do góry. Każda wieża kościelna każe wznosić do góry głowę człowiekowi wierzącemu, by myślał o Bogu i Jego świętych i o darach, które On – najlepszy nasz Ojciec nieustannie zsyła na ziemię – mówił abp Marek Jędraszewski. Za kard. Paulem Poupardem metropolita krakowski nazwał św. Jana Pawła II wielkim darem dla świata, ponieważ „wzywał świat do tego, aby podnosił głowę do góry, do Chrystusa”. To papieskie wezwanie do otwierania serca na Chrystusa chciano uciszyć 13 maja 1981 r., ale nadzwyczajna interwencja Matki Bożej – jak wierzył Ojciec Święty – udaremniła zamach na jego życie.

Arcybiskup zwrócił uwagę, że w tym roku mija 30 lat od papieskiej pielgrzymki do Polski – pierwszej po przemianach społeczno-politycznych 1989 r. Jan Paweł II rozważał wówczas kolejne przykazania Dekalogu. – Wzywał Polskę i Polaków do tego, aby wznosili swoje serca i spojrzenia ku Bogu, który daje prawo, prawo wolności. Ono swój najpiękniejszy wyraz przyjęło w postaci dwóch przykazań miłości Boga i bliźniego – mówił metropolita.

– Oświetlenie tej wieży sprawi, że wołanie Jana Pawła II, by wznosić nasze umysły i serca ku górze, ku Bogu będzie jeszcze bardziej przejmujące i widoczne. Także pośród ciemności nocy – mówił abp Marek Jędraszewski wyrażając nadzieję, że rozświetlona wieża będzie symbolem tego, że człowiek bez odniesienia ku Górze, nie jest w stanie się do końca ani pojąć, ani zrealizować.

Kard. Stanisław Dziwisz zwrócił uwagę, że choć od kanonizacji św. Jana Pawła II minęło już siedem lat, to pozostaje on dla wszystkich punktem odniesienia i światłem, które wskazuje drogę. A z sanktuarium dedykowanego jemu w miejscu, gdzie przed laty pracował jako robotnik Solvayu, dziś „rozchodzi się z wielką mocą orędzie o Chrystusie, Odkupicielu człowieka, który jest źródłem nadziei dla wszystkich ludzi dobrej woli”. – Chcemy, aby światło tej wieży przypominało wszystkim o tym, że miłość jest większa niż nienawiść, że człowiek może kochać i przebaczyć swoim przeciwnikom, tak jak Jan Paweł II przebaczył swemu zamachowcy – mówił były papieski sekretarz przypominając zamach na jego życie, z którego cudowne ocalenie nazwał przykładem szczególnej Bożej opieki.

Metropolita senior zwrócił uwagę, że sanktuarium na Białych Morzach gromadzi czcicieli Jana Pawła II, którzy proszą o łaski i dziękują za wszelkie dobro otrzymane od Boga przez jego  wstawiennictwo. Wśród tych, którzy przybywają do sanktuarium są rodziny i osoby samotne, rodzice i ci, którzy proszą o dar potomstwa, młodzi i starsi, księża i siostry zakonne – wszyscy, którzy przez przyczynę św. Jana Pawła II pragną doświadczyć Bożej miłości.

Kard. Stanisław Dziwisz odmówił modlitwę i pokropił zebranych wodą święconą. W uroczystości wzięli udział prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski, architekt Andrzej Mikulski – projektant Centrum „Nie lękajcie się!” oraz ks. Tomasz Szopa, kustosz papieskiego sanktuarium.

Oceń treść:
Źródło:
;