Województwo Małopolskie w ostatnich latach coraz mocniej inwestuje w transport kolejowy. Kupuje nowe pociągi, powołało do życia własnego przewoźnika - Koleje Małopolskie. Czy to ma sens? Ludzie wolą jeździć samochodami… 

Taki kierunek jak najbardziej ma sens – i to nie jest tylko moja opinia, ale przede wszystkim mieszkańców naszego regionu. Z miesiąca na miesiąc powiększa się liczba pasażerów, którzy do pracy czy na uczelnię jadą pociągiem. Jak wynika z naszych szacunków, już w grudniu Kolejami Małopolskimi przejedzie 12-milionowy pasażer.

Kolejowa rewolucja na małopolskich torach trwa więc w najlepsze. Choć chwilowo musimy się zmagać z utrudnieniami związanymi z remontami torów, Województwo Małopolskie nieustannie rozwija i poszerza ofertę przewozową, tak by była ona jak najbardziej atrakcyjna. Świadczy o tym choćby najnowszy rozkład jazdy, w którym 2 linia Szybkiej Kolei Aglomeracji – funkcjonująca dotychczas jako linia Kraków-Miechów/Sędziszów – została wydłużona na południe, do Skawiny.

Czyli kierowcy muszą przesiąść się do pociągu?

Oczywiście, zachęcam do tego – bo to najszybszy i najtańszy sposób podróży po naszym regionie (uśmiech). To, że kładziemy ogromny nacisk na rozwój kolei, nie oznacza jednak, że zapominamy o innych inwestycjach transportowych. Małopolska realizuje obecnie największy w historii plan budowy dróg i obwodnic. Tylko do 2023 roku w regionie powstanie aż 14 nowych obwodnic: Oświęcimia, Gdowa, Miechowa, Skawiny, Skały, Tuchowa, Zatora i Podolsza, Babic, Wolbromia, Zielonek, Chochołowa, Proszowic (etap II), Muszyny i Waksmund - Ostrowsko – Łopuszna. Do tego oczywiście wyremontujemy i zmodernizujemy setki dróg wojewódzkich.

Już 28 grudnia sejmik uchwali budżet województwa na 2018 rok. W zaprezentowanym projekcie najważniejsze miejsce mają właśnie inwestycje transportowe…

To prawda – na transport zaplanowaliśmy ponad 49% wszystkich wydatków, czyli ponad 820 mln zł! W tej puli są nie tylko inwestycje drogowe, o których już wspominałem, ale też projekt budowy dróg rowerowych Velo Małopolska. Postawiliśmy przed sobą ambitne zadanie, aby do 2020 roku wybudować w całej Małopolsce prawie 1000 tys. km tras dla jednośladów. To 8 rowerowych autostrad łączących najdalsze zakątki naszego regionu, budowane w najwyższym standardzie. Tylko do końca tego roku rowerzyści będą już mieli do dyspozycji ponad 300 km bezpiecznych i komfortowych ścieżek, w zdecydowanej większości poprowadzonych po wałach małopolskich rzek. Przy trasach powstaną też miejsca obsługi rowerzystów, tak aby podczas wypraw każdy miał miejsce na odpoczynek czy przerwę na posiłek.

W puli transportowej zaplanowaliśmy też dalszy rozwój naszego innowacyjnego systemu Małopolskiej Karty Aglomeracyjnej, dzięki któremu mieszkańcy mogą wygodnie podróżować kolejami i komunikacją miejską w Krakowie i Tarnowie. W przyszłości planujemy rozbudować system MKA, umożliwiając użytkownikom m.in. zakup biletów do muzeum czy teatru.

Jakie jeszcze inwestycje będą realizowane z przyszłorocznego budżetu?

Spore środki zarezerwowano również na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego – to aż 165,8 mln zł (10% wszystkich wydatków). Wśród zaplanowanych projektów są m.in. inwestycje w teatrach i muzeach. Rok 2018 w Małopolsce to także czas na ciekawe projekty edukacyjne (na ten dział zaplanowano 85,1 mln zł ) oraz konkretne wsparcie nauki (w wysokości 26,7 mln zł). Środki te zostaną wydane m.in. na Małopolskie Centrum Nauki, Małopolską Chmurę Edukacyjną czy modernizację kształcenia zawodowego. Milionowe wydatki zaplanowaliśmy również na służbę zdrowia – m.in. na uruchomienie Małopolskiego Centrum Pediatrii i Kompleksowego Leczenia Dzieci z FASD, a także na ochronę środowiska. W tej puli jest m.in. zakup oczyszczaczy powietrza dla małopolskich żłobków i przedszkoli.

W tym roku Województwo Małopolskie skończyło 18 lat – urodziny hucznie świętowano w czerwcu. Czy jednak ten „metrykalny” wiek oznacza, że samorząd faktycznie dojrzał do swojej roli?

Nie mam wątpliwości, że samorząd terytorialny to najważniejsze osiągnięcie transformacji ustrojowej. Dysponujemy ogromnymi środkami, dzięki którymi możemy rozwijać kluczowe obszary naszej gospodarki. Już po naszej rozmowie o planowanych projektach w budżecie na 2018 rok widać, że Małopolska to potężny inwestor. A oprócz środków własnych dysponujemy przecież jeszcze aż 3 mld euro z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego, które możemy wykorzystać do 2020 roku. Dlatego tak ważne jest, żeby decyzję o tym, na jakie inwestycje są przeznaczane te pieniądze, zapadały właśnie w Małopolsce – bo my znamy potrzeby naszego regionu najlepiej.