Imieniny: Marzeny, Klaudiusza, Marii

Wydarzenia: Dzień Drogowca i Transportowca

Ścieżkami miłosierdzia

 fot. Łukasz Kaczyński

W środę wieczorem w siedzibie Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych, Ich Rodzin i Przyjaciół „Ognisko” odbyło się pierwsze spotkanie z cyklu nowych krakowskich katechez o miłosierdziu. Nauczanie zatytułowane „Miłosierdzie – serce Objawienia i centrum Kerygmatu” wygłosił biskup Grzegorz Ryś.

W swojej prelekcji bp Ryś zachęcił zebranych do poznania znaczenia miłosierdzia, tak wyraźnie odkrywanego w Kościele od czasu Soboru Watykańskiego II. „Papież Franciszek pokazuje, że ten Sobór to było wyjątkowe wydarzenie w Kościele. Dla niego Sobór jest symbolem otwarcia, a otwarcie jest synonimem miłosierdzia” – powiedział.

Kontynuując wyjaśnił, że samo słowo miłosierdzie składa się ze słów „serce” i „ubogi”. „W postawie miłosierdzia chodzi więc o zaangażowanie wnętrza. Jest ważniejsze niż to, czym ta postawa ma się przejawiać na zewnątrz. Chodzi o serce dla ubogiego” – mówił. Zaznaczył, że bieda ludzka to nie tylko to, co na widoczne na zewnątrz, ale sytuacja, która dotyka człowieka w środku.

Biskup wskazał, że istotne w kształtowaniu w sobie postawy miłosierdzia jest zrozumienie, że nie wynika ono z samego człowieka, ale jest efektem otwarcia się na dary Boże. „Miłosierdzia Boga trzeba doświadczyć do samego wnętrza, bo inaczej miłość miłosierna Boga daje tylko poczucie fałszywego bezpieczeństwa” – dodał. Uznał, że logika miłosierdzia polega na tym, że Bóg nie wymaga od nas tego, czego nam wcześniej nie dał.

Hierarcha odniósł się także do znaczenia imienia Boga w perspektywie miłosierdzia. „Synonimem imienia Boga jest miłosierny i to jest źródłem Jego chwały – jest ważny, bo jest miłosierny. Przeważa wszystko, bo jest miłosierny” – powiedział. „Natomiast miłosierdzie objawione w Jezusie to jest bycie Boga dla nas, kiedy my jesteśmy zderzeni z własnym grzechem” – dopowiedział.

Duchowny przypomniał zebranym, że w początkach Kościoła postawa i miejsce uczestnictwa we Mszy św. było zależne od stanu duchowego wiernego – tylko Ci w łasce uświęcającej mogli stać blisko ołtarza. „Oni byli ambasadorami tych wszystkich, którzy pokutowali. Oni szli i widzieli grzesznych, stojących wcześniej, klęczących, by ich zanieść w swojej modlitwie Bogu. To była wyraźna deklaracja: ‘Nie jesteście sami’. To zgubiliśmy gdzieś po drodze w Kościele” – powiedział na zakończenie, wskazując, że nie trzeba nigdy zapominać, że Kościół składa się z grzesznych ludzi potrzebujących miłosierdzia, do który należy każdy chrześcijanin.

Po nauczaniu uczestnicy spotkania mogli wyjaśnić swoje wątpliwości w temacie miłosierdzia, zadając bezpośrednio biskupowi pytanie otwarte. Organizatorem spotkań są archidiecezja krakowska, Chrześcijańskie Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych, Ich Rodzin i Przyjaciół „Ognisko”, Radio nowohuckie.PL oraz Fundacja Misericors.

Źródło:
;