Imieniny: Kseni, Cecylii, Bernardety

Wydarzenia: Dzień Sapera

Na karnawał

 fot. Beata Orlik

Alternatywa dla smażonych pączków. Praktycznie nie do rozpoznania :-) Mięciutkie, wypełnione marmoladą i polane lukrem. Pyszne :-) do tego tak pięknie się prezentują, gdyż pieczone są w papilotkach, co również później ułatwia konsumpcję ;-)
Źródło "Kwestia smaku"

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Składniki:

100 ml ciepłego mleka

50 g świeżych drożdży

370 g mąki pszennej (tortowej lub do wypieków drożdżowych)

50 g cukru

3/4 łyżeczki soli

3 jajka

170 g masła

marmolada do nadziewania

cukier puder

sok z cytryny

lekko roztrzepane jajko do posmarowania

papilotki

 

Mleko łączymy z drożdżami, dodajemy łyżeczkę cukru i 1 łyżkę mąki. Mieszamy, odstawiamy na ok. 10 minut, aż masa się zacznie dosyć mocno pienić.

Mąkę przesiewamy do dużej miski, dodajemy cukier, sól. Dodajemy rozczyn drożdżowy i całość mieszamy łyżką. Dodajemy następnie jajka całość mieszając drewnianą łyżką (ja ręką). Ciasto wyrabiamy ok. 10 minut, aż będzie gładkie. Na sam koniec dodajemy masło pokrojone w drobną kosteczkę cały czas wyrabiając ciasto. Ciasto powinno być gładkie i lśniące, dlatego należy je wyrabiać już gdy dodajemy masło ok. 10 minut. Ciasto odstawiamy w misce przykrytej ściereczką na ok. 1 godzinę. Ciasto mocno wyrośnie.

Po tym czasie uderzamy ciasto pięścią, wykładamy na stolnicę, zagniatamy i ponowie łączymy w kulę. Stolnica powinna być obsypana delikatnie mąką.

Ciasto rozpłaszczamy dłonią na grubość ok. 1 cm i wycinamy kółka, które lekko rozciągamy, na środek wkładamy marmoladę i brzegi łączymy, tak aby w końcowym efekcie powstała nam kuleczka :-)

Wkładamy ją do papilotki o średnicy 5 cm. Podobnie postępujemy z resztą pączków. Odstawiamy je na ok. 30-40 minut, aż podwoją swoją objętość. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni (bez termoobiegu). Pączki pieczemy ok. 13-15 minut. Wyjmujemy i po ok. 10 minutach polewamy lukrem (cukier puder łączymy z odrobiną soku z cytryny). Pieczemy w dwóch turach. 

Smacznego!

 

Źródło:
;