Imieniny: Marka, Jaroslawa, Wasyla

Wydarzenia: Dzień Sekretarki

Nauczanie

Papież w Nagasaki: pokój można zbudować tylko na zaufaniu

nagasaki fot. pxhere.com

„Nie da się zbudować pokoju między narodami na strachu lub groźbie całkowitej zagłady. Można go oprzeć wyłącznie na wzajemnym zaufaniu” – powiedział Papież w Parku Pokoju w Nagasaki. „Wierzę, że świat bez broni nuklearnej jest nie tylko możliwy, ale i konieczny” – dodał Franciszek. 

 

Ojciec Święty spotkał się z mieszkańcami miasta w miejscu, które w sierpniu 1945 r. było epicentrum wybuchu bomby atomowej. Zginęło w nim wówczas 74 tys. osób. W parku znajduje się rzeźba upamiętniająca to wydarzenie. Przedstawia siedzącego mężczyznę z jedną ręką wzniesioną ku niebu, a drugą błogosławiącego mieszkańców miasta. Ten gest ma symbolizować pokój. W spotkaniu uczestniczyła żona i syn Josepha Rogera O’Donnella, autora zdjęcia, które stało się symbolem tragedii w Nagasaki. Przedstawia ono chłopca, ze swoim zmarłym bratem na plecach, oczekującego w kolejce do krematorium. W ub.r. Papież poprosił o rozpowszechnienie tego zdjęcia na całym świecie, by rozbudzić świadomość tego, jak ważny jest świat wolny od broni nuklearnej.

W swym przemówieniu w Parku Pokoju Ojciec Święty przypomniał, że jednym z najgłębszych pragnień ludzkiego serca jest właśnie potrzeba stabilności i pokoju. „Posiadanie broni nuklearnej oraz innej broni masowego rażenia, nie jest odpowiedzią na to pragnienie” – podkreślił Franciszek.

“W tym mieście, będącym świadkiem katastrofalnych konsekwencji ataku nuklearnego, zarówno dla ludzi, jak i dla środowiska naturalnego, nigdy nie będzie dość potępiania wyścigu zbrojeń. Trwoni on cenne zasoby, które mogłyby zostać wykorzystane na rzecz integralnego rozwoju narodów i ochrony środowiska naturalnego – mówił Papież. – W dzisiejszym świecie, w którym miliony dzieci i rodzin żyje w nieludzkich warunkach, pieniądze wydane na ten cel i fortuny zarobione na produkcji, modernizacji i sprzedaży coraz bardziej niszczycielskich broni, wołają o pomstę do nieba”.

Franciszek wezwał społeczność międzynarodową do włączenia się w walkę z bronią jądrową i wyścigiem zbrojeń. „Nasze działania muszą polegać głównie na żmudnym budowaniu wzajemnego zaufania” – wskazał Papież.

“Będąc przekonanym, że świat bez broni nuklearnej jest nie tylko możliwy, ale i konieczny, proszę przywódców politycznych, aby nie zapominali, że nie obroni nas ona przed międzynarodowymi zagrożeniami – mówił Ojciec Święty. – Należy natomiast rozważyć katastrofalny wpływ jej używania, z punktu widzenia humanitarnego i środowiskowego i zrezygnować z umacniania atmosfery strachu, nieufności i wrogości, napędzanej doktrynami nuklearnymi”.

Na zakończenie Ojciec Święty wezwał wszystkich do modlitwy w intencji triumfu „kultury życia, pojednania i braterstwa”. Poprosił, aby wszyscy zgromadzeni w Parku Pokoju, nawet jeżeli nie są katolikami, odmówili z nim modlitwę św. Franciszka o pokój.

W Parku Pokoju, w którym miało miejsce spotkanie, oprócz wspomnianego monumentu autorstwa Seibo Kitamury, znajduje się 17 innych rzeźb ofiarowanych przez kraje całego świata. Jedną z nich jest pochodzący z Polski „Kwiat Pokoju i Miłości”, przedstawiający tulipana. Autor rzeźby, Mariusz Kulpa, przywiózł ją do Nagasaki w 1986 r. Replika jego dzieła znajduje się także w centrum Gdańska. Artysta wyrył na niej słowa w języku polskim: „Jak Feniks odradza się z popiołów, jak z kamienia wyrasta kwiat, tak rodzaj ludzki byt swój potwierdza, gdy na Ziemi czas Pokoju. Dar Narodu Polskiego dla mieszkańców Nagasaki 1988”. Innym akcentem polskim niedaleko „punktu zero” jest rzeźba św. Jana Pawła II, znajdująca się w pobliskiej katedrze katolickiej Urakami. Upamiętnia ona wizytę Papieża w tym mieście w 1981 r.

Abp Takami: słowa Papieża o redukcji broni nuklearnej bezcenne

Przypomnienie przez Papieża światu o tym, że używanie broni nuklearnej jest niemoralne ma ogromne znaczenie dla mieszkańców Japonii. Mówi o tym arcybiskup Nagasaki, najbardziej katolickiego miasta w tym kraju. W miejscu, gdzie spadła bomba atomowa, Franciszek odprawi niedzielną Eucharystię. 

„Japończycy marzą o trwałym pokoju stąd czynią swoim słowa z papieskiego przedpielgrzymkowego przesłania, aby niszcząca siła broni nuklearnej nigdy więcej nie powtórzyła się w historii ludzkości” – mówi Radiu Watykańskiemu abp Joseph Mitsuaki Takami.

“Hiroszima i Nagasaki to dwa miasta, które zostały zniszczone przez bombę atomową. Nie tylko ich mieszkańcy, ale większość Japończyków i mieszkających w tym kraju cudzoziemców opowiada się za całkowitym wyeliminowaniem broni jądrowej. Niestety władze Japonii czują się zagrożone ze strony Chi i Korei Płn. i odpowiadają na to zaostrzeniem zbrojeń – mówi papieskiej rozgłośni abp Takami. – Stąd tak fundamentalne znaczenie będą miały wszystkie słowa Papieża wypowiedziane w naszej ojczyźnie na temat broni jądrowej i pokoju. Ufamy, że pomoże on zrozumieć światu, że prowadzenie zbrojeń nuklearnych nie jest konieczne, ponieważ w istocie zagraża światowemu pokojowi”.

Abp Takami, który pochodzi z rodziny tzw. ukrytych chrześcijan, którzy bez kapłanów przetrwali 250 lat prześladowań wskazuje, że Japończycy zbyt często zapominają o swym martyrologium. Stąd, jak podkreśla, ważne będą odwiedziny Franciszka w miejscach związanych z męczeństwem katolików oraz fakt, że papieska Eucharystia w Nagasaki zbiegnie się z 11. rocznicą beatyfikacji Piotra Kibe Kasui i 187 towarzyszy męczenników, którzy zostali straceni na początku XVII wieku z woli szogunów prześladujących chrześcijan. 

Oceń treść:
Źródło:
;