Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Eustachego

Wydarzenia: Dzień Metalowca

Pod oknem

Podążając za krzyżem Chrystusa. 13. Nowohucka Droga Krzyżowa

nowohucka droga krzyżowa fot. Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

W Niedzielę Palmową, ulicami Nowej Huty przeszła trzynasta Nowohucka Droga Krzyżowa, której przewodniczył i głosił rozważania metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Tradycyjnie rozpoczęła się przy kościele Księży Pallotynów i przebiegała w stronę opactwa Cystersów w Mogile ulicami Bulwarową i Klasztorną. Wzięło w niej udział niemal trzy tysiące osób. 

 

I stacja – Pan Jezus na śmierć skazany – zwróciła uwagę na to, że człowiek często w imię konformizmu i wygody opowiada się za kłamstwem i nie potrafi się mu sprzeciwić. Tymczasem jedynie Chrystus i jego prawda może go wyzwolić.

– Wyzwala nas najpierw sam Chrystus, który powiedział o sobie, że jest prawdą. Wyzwala nas każde opowiedzenie się za prawdą w życiu indywidualnym, społecznym i narodowym – zwłaszcza wtedy, gdy dla obiektywnej prawdy jesteśmy gotowi narazić się innym.

II stacja  – Pan Jezus zostaje obarczony krzyżem – nawiązywała do ewangelicznego opisu skazania Chrystusa, który przed drogą krzyżową zostaje poddawany torturom. Do takiej eskalacji i tryumfu zła dochodzi również, gdy człowiek trwa w ciężkim grzechu.

– Uporczywe trwanie w grzechu rodzi kolejne grzechy. W sercu człowieka rosną złość i nienawiść. Coraz trudniej przychodzi mu prosić Boga i innych ludzi o przebaczenie. Coraz łatwiej stacza się na drogę prowadzącą ku zatraceniu.

III stacja – Pan Jezus upada pod krzyżem po raz pierwszy – odwoływała się do sceny kuszenia Jezusa przez szatana na pustyni. Chrystus jednoznacznie wskazuje jakimi wartościami powinien się w życiu kierować człowiek i daje przykład jak przezwyciężać upadki.

 – Pan Jezus upadł pod krzyżem, ale zaraz się z tego upadku podniósł. Tym samym pokazał nam, jak przezwyciężać nasze upadki, powstałe na skutek pożądliwości ciała.

IV stacja – Pan Jezus spotyka Matkę swą Bolesną – przywoływała postać Maryi, która świadoma tego że Chrystus jest samą Prawdą, była świadkiem rzucanych mu oszczerstw. Wiedziała, że zło może zwyciężyć tylko jej syn.

– Bezradna, patrzyła na to widowisko kłamstwa i nienawiści, a jednocześnie wiedziała: jej Syn przechodzi przez to wszystko, aby to skumulowanie zła przezwyciężyć Bożą dobrocią, Bożym miłosierdziem. Bo właśnie na tym polega Odkupienie, którego Ona, Matka, z łaski Bożej jest Współuczestniczką.

V stacja – Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Panu Jezusowi – przybliżała postać Szymona z Cyreny, który został zmuszony do pomocy Jezusowi. Jednak gdy tylko napotkał Jego wzrok, zrozumiał że jest to dla niego chwila łaski. Przywołane zostały słowa św. Jana Pawła II, który mówił o tym, że brzemię należy dźwigać wspólnie i nie występować przeciw sobie. Z drugim człowiekiem należy szukać porozumienia, nie traktować go jak wroga.

– „Solidarność – to znaczy: jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione razem, we wspólnocie. A więc nigdy: jeden przeciw drugiemu. Jedni przeciw drugim. I nigdy «brzemię» dźwigane przez człowieka samotnie. Bez pomocy drugich. Nie może być walka silniejsza od solidarności.”

VI stacja – Weronika ociera Panu Jezusowi twarz – wskazywała na postać św. Weroniki. Kardynał Karol Wojtyła poświęcił jej swój poemat Odkupienie szuka twego kształtu, by wejść w niepokój wszystkich ludzi. Weronika dzięki zapatrzeniu w twarz Jezusa odkryła prawdę, że jest on Jednorodzonym Synem Boga.

– My też pytamy dzisiaj siebie o źródło, które nadało tak niezwykły kształt postaci Weroniki. Rozważając jej czyn na krzyżowej drodze Pana Jezusa, odpowiadamy: tym źródłem jest pragnienie zapatrzenia się w Miłość, która nas zbawiła i odkupiła.

VII stacja – Pan Jezus upada pod krzyżem po raz drugi – wyjaśniała, że pożądliwość oczu prowadzi do pragnień, które należy zdecydowanie odepchnąć. Takiego kuszenia doświadczył Pan Jezus, gdy szatan postawił Go na narożniku świątyni i zachęcał by rzucił się w dół. Chrystus zdecydowanie odrzucił jego słowa, powołując się na Pismo. Podczas drogi krzyżowej podniósł się z kolejnego upadku, by pełnić wolę Ojca.

– Dla nas natomiast ciągle aktualnymi pozostają słowa św. Jana Ewangelisty: „Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość; kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki”

VIII stacja – Pan Jezus spotyka płaczące niewiasty jerozolimskie – tłumaczyła, że płacz jerozolimskich niewiast jest znakiem sprzeciwu wobec zła świata. Jest także wyzwaniem dla nas, abyśmy byli wrażliwi na nieszczęścia innych.

– Przecież jako chrześcijanie, wezwani do miłości bliźniego, czujemy się stróżami i opiekunami każdego, kto wyciąga ku nam proszącą dłoń, każdego, kto kieruje ku nam błagalne spojrzenie.

IX stacja – Pan Jezus upada pod krzyżem po raz trzeci – mówiła o grzechu pychy. W rozważaniu zostały przywołane słowa Ojca Świętego Franciszka, skierowane do przewodniczących Konferencji Episkopatu, które wskazywały na nadużycia władzy wynikające z pychy szatana, który zapanował nad sercami ludzi. Jezus podnosi się z kolejnego upadku, by zbawić świat.

– Jako zwycięski Baranek, który „trwa na wieki”, zachęca nas, byśmy kroczyli wytyczoną przez Niego drogą: „Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych”

X stacja – Pan Jezus z szat obnażony – rozważała ile spośród zebranych na Golgocie osób uszanowało godność Chrystusa. Jezus wzywa nas do poszanowania innych i obrony wartości chrześcijańskich. Nawołuje, by chronić zwłaszcza niewinne dzieci.

– Obnażony na szczycie Golgoty Chrystus nieustannie wzywa świat do czystości spojrzeń, myśli i czynów. Wzywa do tego w imię poszanowania godności każdej osoby ludzkiej. W imię prawa do zachowania własnej intymności.

XI stacja – Pan Jezus przybity do krzyża – nawiązała do początków działalności Chrystusa, gdy Zbawiciel zbierał apostołów, by następnie dać im moc uzdrawiania. Głoszenie Dobrej Nowiny nie zostało przerwane nawet wtedy, gdy Jezus został przybity do krzyża. Święty Paweł podkreślał w swoim liście do Tymoteusza, że nic nie może pozbawić Kościoła determinacji w głoszeniu Ewangelii.

– Przybicie Pana Jezusa do krzyża bynajmniej nie przerwało Jego zbawczego dzieła wobec świata. Co więcej, właśnie na krzyżu ukazała się cała potęga Jego miłosiernej miłości do nas.

XII stacja – Pan Jezus umiera na krzyżu – to rozważanie o tym w jaki sposób Jezus spełnił wolę swego Ojca. Chrystus całym swym życiem wskazał, ze Bóg jest miłością i wciąż przyciąga wiernych do swego przebitego serca, które jest otoczone przez Kościół szczególną czcią.

– Dzisiaj, przy XII Stacji nowohuckiej Drogi Krzyżowej, znów słyszymy słowa: Oto Serce! Oto Boże Serce, które umiłowało każdą i każdego z nas. Oto Serce, które ciągle i z najwyższą pokorą czeka na naszą miłość.

XIII stacja – Pan Jezus zdjęty z krzyża – przywołuje postać Józefa z Arymatei, który oddał ciało martwego Jezusa w ręce Maryi. Matka Boża przez swe wielkie cierpienie stała się Współodkupicielką i przedłużeniem tajemnicy boskiego miłosierdzia.

– Odtąd wierny lud Boży codziennie prosi Ją, Matkę miłosierdzia, słowami: „Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej”. W tej modlitwie, zanoszonej do Niej, Patronki Dobrej Śmierci, upatruje dla siebie nadziei na czas godziny ostatniej, a zarazem ostatecznej.

XIV stacja – Pan Jezus złożony do grobu – zwracała uwagę na to, że zwykle złożenie kogoś do grobu oznacza zamknięcie jego historii. Historia Chrystusa potoczyła się zupełnie inaczej, a jego pusty grób stał się fundamentem wiary.

– Odtąd wszyscy, którzy na wzór Apostołów uwierzyli, pełni nadziei zdążają do kresu swojej ziemskiej pielgrzymki.

Arcybiskup podziękował wszystkim zgromadzonym za wspólne podążanie za krzyżem Jezusa. Przypomniał, że zbliżający się Wielki Tydzień ma przybliżyć wiernych do przeżywania Paschy. – Życzę Wam moi drodzy paschalnej radości i tej nadziei, którą daje nam Zmartwychwstały Pan. (…) Niech pokój, pojednanie, miłosierdzie i zatroskanie o wspólne dobro przezwyciężą to, co staje się ciężarem dla wielu z nas – powiedział. Na zakończenie metropolita krakowski pobłogosławił wszystkich zebranych relikwiami Krzyża Świętego.

Droga krzyżowa ulicami Nowej Huty odbyła się po raz trzynasty. Nabożeństwo to wpisało się już w tradycje nowohuckie. Nawiązuje ono do wydarzeń z 1960 roku, gdy mieszkańcy stanęli przeciw władzy komunistycznej w obronie krzyża na os. Teatralnym, który miał być usunięty.

Nowohucka Droga Krzyżowa | Abp Marek Jędraszewski, 14.04.2019

Oceń treść:
Źródło:
;