Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Eustachego

Wydarzenia: Dzień Metalowca

Świat

Pontyfikat Franciszka opowiada o bliskości i współczuciu Boga

kardynał luis antonio tagle fot. Paulina Krzyżak / ŚDM Flickr.com Kardynał Luis Antonio G. Tagle

W 7. rocznicę wyboru Franciszka na Stolicę Piotrową kard. Tagle udzielił Radiu Watykańskiemu wywiadu, w którym opowiada o wspólnej pracy z przyszłym Papieżem, wspomnieniach z konklawe i o znaczeniu jego pontyfikatu. „Pontyfikat Franciszka to przypowieść o bliskości i współczuciu Boga” – uważa nowy prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów.

 

Trzy miesiące po konsystorzu, na którym został mianowany kardynałem, Luis Antonio Tagle uczestniczył w konklawe, które wybrało Papieża Franciszka. „Wówczas zrozumiałem, że każdy nowy Papież jest prezentem, który Bóg powoli «rozpakowuje» w czasie trwania pontyfikatu. Jest także obietnicą, którą Pan spełnia wobec swojego ludu. Kiedy zobaczyłem, kogo wybrali kardynałowie, byłem podekscytowany darem i obietnicą, jaką Bóg daje w nadchodzących latach dla Kościoła” – powiedział kard. Tagle.

W ciągu siedmiu lat pontyfikatu purpurat wiele czerpał z przykładu i nauczania Franciszka. „Nauczył mnie zwracać uwagę na poszczególne osoby pomimo tłumów, pokazał wartość osobistych relacji, w tak wielkiej i pełnej biurokracji instytucji, jaką jest dziś Kościół, nauczył też, że trzeba zaakceptować swoje ograniczenia i pośród wygórowanych oczekiwań pamiętać, że jest się sługą Jezusa, a nie zbawicielem” – wylicza kard. Tagle.

Nowy prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów miał okazję pracować z przyszłym Ojcem Świętym w Radzie Sekretariatu Synodu Biskupów, zaraz po śmierci Jana Pawła II. „To człowiek prosty, dowcipny i spostrzegawczy. Kiedy do niego przychodziłem, zanim zapytał o pracę, najpierw zawsze interesował się tym, jak czują się moi rodzice” – wspomina hierarcha.

Wielu współczesnych ma problem z zaakceptowaniem takiego modelu papiestwa, które w centrum stawia osoby ubogie i wykluczone. „Przypominam, że ta opcja nie jest wynalazkiem Franciszka. Tak żył Jezus i to jest praktyka Kościoła od najdawniejszych czasów. Spotkania z ubogimi prowadzą nas do modlitwy, mamy szansę usłyszeć Jezusa mówiącego w ubogich” – zapewnia kard. Tagle.

Dotychczasowe lata pontyfikatu Franciszka określa się też jako budowanie „Kościoła wychodzącego”, który nie boi się ludzi i ich problemów. „Papież przychodzi z Ewangelią do konkretnych ludzi. Jego misja pochodzi z głębokiego spotkania z Jezusem” – powiedział purpurat. „To prawdziwy świadek Ewangelii. Takich osób potrzebuje dzisiaj Kościół” – zakończył hierarcha.

Oceń treść:
Źródło:
;