Imieniny: Marzeny, Klaudiusza, Marii

Wydarzenia: Dzień Drogowca i Transportowca

Małopolska

Pożegnanie prof. Walerego Pisarka

pogrzeb walerego pisarka fot. UPJPII

Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie, Uniwersytet Jagielloński, przedstawiciele innych wyższych uczelni, reprezentanci Rady Języka Polskiego PAN, Polskiego Towarzystwa Komunikacji Publicznej, Ośrodka Badań Prasoznawczych, Rodzina i Przyjaciele, ci, dla których Profesor Walery Pisarek był mistrzem, autorytetem, uosobieniem ciepła, życzliwości, cierpliwości okazywanych każdemu napotkanemu człowiekowi, które to cechy doceniali wszyscy,a zwłaszcza Jego studenci.



Mszę św. pogrzebową w krakowskiej kolegiacie św. Anny poprowadził ks. prof. dr hab.Wojciech Zyzak, rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, ktorej to uczelni prof. Walery Pisarek był wykładowcą przez ostatnich 10 lat kszałcąc przyszłych dziennikarzy w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Uroczystośc pożegnalną przygotował UPJPII wraz z Uniwersytetm Jagiellońskim, którego prof. Pisarek był absolwentem i emerytowanym profesorem (wykładowcą UJ był przez 6 dekad).

Ks. prof. dr hab. Antoni Świerczek, dziekan Wydziału Nauk Społecznych UPJPII odczytał list abpa Marka Jędraszewskiego, wielkiego kanclerza uczelni, metropolity krakowskiego: "Żegnamy dziś prof. Walerego Pisarka, autorytet i wybitnego językoznawcę w Polsce, którego Pan powołał do siebie w niedzielę 5 listopada 2017 roku i ufamy, że miłosierny Bóg ujmie go w swoje ojcowskie ramiona i wprowadzi w ramiona niebieskiego Jeruzalem. Określany był Mistrzem Słowa, wskazywał swoim życiem na jego szczególną wartość, znaczenie i moc.Uczył szacunku i odpowiedzialności za wypowiadane zdania, domagając się zatrzymania, głębokiej refleksji, przemyśleń nad słowem, które może być nośnikiem ogromnego dobra lecz także i zła. Język stanowi potężne narzędzie i to od jego uzytkowników zależy, czemu będzie ono słuzyło - wzrostowi człowieka, czy też jego degradacji. Wiedział o tym śp. prof. Pisarek, a jako mądry wychowawca własnym przykładem uczył jak poprzez słowo leczyć rany serc złamanych. Myślę, że dla wielu jeszcze pokoleń pozostanie wielkim autorytetem naukowym i moralnym. Ludzi takich jak on potrzebuje dzisiaj Polska, potrzebuje świat. Miłość, życzliwość, uśmiech, upodobanie w prawdzie, pięknie i dobru to wartości, o których nie tylko mówił, ale przede wszystkim świadczył swoim życiem. Jego wypowiedzi trafiały do szerokiego grona odbiorców, co umożliwiały mu praca wykładowcy uniwersytetów Jagiellońskiego i Papieskiego Jana Pawła II, członkowstwo w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej,Towarzystwie Kultury Języka, Towarzystwie Miłośników Języka, czy funkcja Przewodniczącego Rady Języka Polskiego przy prezydium PAN(....)

W homilii ks. prof. dr hab. Wiesław Przyczyna mówil: "Profesor Walery Pisarek był wielkim autorytetem. Z uwagą słuchaliśmy jego
referatów, wypowiedzi, słów. Ostatni raz przemówił do nas 5 listopada, swoją śmiercią. W okolicznościach tej śmierci zawarte są uniwersalne prawdy ważne dla nas wszystkich. Człowiek wierzący odkryje w nich głos samego Boga. Profesor Pisarek umarł w drodze. Poza swoim ukochanym Krakowem, w Katowicach, z którymi od lat był związany. Umarł nagle, na posterunku, tuż przed rozpoczęciem gali "Ambasador Polszczyzny", podczas której miał wygłosić laudację dla wielkiego ambasadora polszczyzny Jacka Bocheńskiego. Odchodził w otoczeniu najbliższych mu osób-kolegów i przyjaciół, którzy niewiele mogli mu pomóc. Umierał na moich rękach z
rogrzeszeniem na tę ostatnią już podróż. Z tych okoliczności umierania płynie jedna wielka prawda - nie mamy stałego miejsca na ziemi, jesteśmy jedynie przechodniami, wędrowcami...bo nawet jeśli będą przy nas najbliżsi i kochani, umierać będziemy samotnie...”. Ks. prof. Wiesław Przyczyna mówił o naszym, przypisanym ludzkiej naturze buncie przeciw śmierci i w tym kontekście o mocy wiary.

Przyjaciele - językoznawcy, medioznawcy podziwiając i dziękując za wiedzę i mądrość prof. Pisarka, którymi tak chętnie się dzielił, akcentowali nade wszystko życzliwość i serce, którymi pięknie potrafił obdarzać, sam czerpiąc z tego niewysłowioną radość.

Profesor Walery Pisarek spoczął w alei zasłużonych na cmentarzu Rakowickim.

Oceń treść:
Źródło:
;