Imieniny: Adolfa, Tymona, Leona

Wydarzenia: Dzień Czosnku

Pod oknem

Trwa nowenna przed uroczystością św. Stanisława

 fot. Fra3.pl

Biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel przewodniczył 6 maja wieczorem Mszy św. w katedrze na Wawelu w ramach nowenny przed uroczystością św. Stanisława, biskupa i męczennika. Przy konfesji świętego patrona Polski pielgrzymi z kilku parafii beskidzkich, noszących wezwanie patrona św. Stanisława, wraz z alumnami i przełożonymi Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej uczestniczyli w Eucharystii połączonej z litanią do świętego patrona Krakowa.

 

Uroczystej liturgii przewodniczył ordynariusz bielsko-żywiecki, który był ubrany w ornat sprzed 315 lat ufundowany przez krakowskiego biskupa Kazimierza Łubieńskiego i używał zabytkowego pastorału pochodzącego z Fundacji Jana Pietraszki. Kielich używany podczas Eucharystii należał do św. Józefa Sebastiana Pelczara.

Homilię wygłosił dyrektor wydziału katechetycznego Kurii diecezjalnej w Bielsku-Białej ks. dr Marek Studenski. Duchowny nawiązał do głównego hasła, wokół którego koncentrują się tegoroczne rozważania podczas czuwań przed uroczystością ku czci św. Stanisława – „Ozdobo kapłanów módl się za nami”. Wyjaśnił, odwołując się do łacińskiego źródłosłowu tego wezwania, że św. Stanisław – jako „gemma sacerdotum” – nie lśnił swoim światłem. „Łapał każdy promień światła tego Słońca, jakim jest Chrystus. I dobrą intuicję mieli Wincenty Kadłubek i Jan Długosz - św. Stanisław spotkał Chrystusa zmartwychwstałego. A potem pozwolił się szlifować. Ostatni szlif otrzymał na Skałce w 1079 roku. Lśnił Jego światłem” – podkreślił kaznodzieja. Duchowny zachęcił wiernych, by pozwolili się Panu Bogu szlifować, by pozwolili Mu kształtować ich życie. „To nieraz może boleć. Ale tracimy może troszkę na tej wadze ziemskiego życia, coś opuszczamy, coś zostawiamy po to, by bardziej lśnić Jego światłem. Każdy szlachetny szlif zamienia nas w diamenty, szlachetne kamienie, które nie lśnią swoim blaskiem, ale odbijają Jego światło. Święty Stanisławie pomóż nam w tym przyjęciu Bożych szlifów” – wezwał na koniec duchowny.

Po Mszy św. i litanii do św. Stanisława wierni zgromadzeni w katedrze uczcili jego relikwie. Biskup udzielił błogosławieństwa relikwiami świętego. Proboszcz bazyliki archikatedralnej, ks. Zdzisław Sochacki podziękował ordynariuszowi i przedstawicielom diecezji bielsko-żywieckiej za obecność podczas nowenny. „Cieszę się, że ksiądz biskup profesor Roman Pindel tak chętnie podjął tę naszą propozycję, by parafie noszące imię patrona św. Stanisława przybyły do katedry, że sam podjął tę pielgrzymkę do domu, bo źródło jego kapłaństwa, jego powołania tu się narodziło, tu w sanktuarium św. Stanisława” – podkreślił.

W nowennie przed przypadającą 8 maja uroczystością św. Stanisława uczestniczyło kilka niektóre parafii z diecezji bielsko-żywieckiej noszących wezwanie patrona Polski – ze Starego Bielska, Andrychowa i Czechowic-Dziedzic Podraju. Wierni przybyli do narodowego sanktuarium wraz ze swymi kapłanami.

8 maja w uroczystość św. Stanisława klerycy V roku Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej z rąk kard. Stanisława Dziwisza przyjmą święcenia w stopniu diakonatu. W niedzielę 10 maja odbędzie się tradycyjna procesja z katedry na Wawelu do klasztoru ojców paulinów na Skałce. Tam sprawowana będzie uroczysta Msza św. pod przewodnictwem arcybiskupa Wiktora Skworca z udziałem Episkopatu Polski. Po zakończeniu Eucharystii procesja powróci do katedry wawelskiej, gdzie nastąpi modlitwa za Ojczyznę.

Źródło:
;