Imieniny: Czeslawa, Agnieszki, Mariana

Wydarzenia: Międzynarodowy Dzień Wolnej Prasy

Z Bogiem

 fot. Łukasz Kaczyński

Muzyka dotykająca serc i radość głoszenia śpiewem Ewangelii – tak w skrócie można opisać to, co działo się w niedzielę w klasztorze paulinów w Krakowie. Dla mieszkańców i turystów w koncercie pt. „Gospel na Skałce” wystąpił ponad 100-osoby chór.

Ta wyjątkowa grupa muzyczna składała się z 16 okolicznych chórów zajmujących się muzyką gospel, w tym Chóru Gospel Mszana Dolna, Joyful Voice, Saltrom Gospel Choir, Chóru Gospel Senior, Facetów w Czerni, Mistral Gospel Choir czy Gospel Voice. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Stowarzyszenie Gospel.

- Muzyka gospel nosi w sobie treść potrzebną nam do życia - daje nadzieję i wiarę oraz buduje w wyjątkowy sposób wspólnotę. Chcemy, aby wszyscy Ci, którzy są dzisiaj z nami zobaczyli, że gospel może stać się codziennością i by spróbowali śpiewać z nami - powiedziała Lea Kjeldsen ze stowarzyszenia.

Tegorocznej edycji gospelowego koncertu przewodziło hasło:  „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką”. - Chcemy, by dzięki naszemu koncertowi ludzie odkryli, że nie ważne co się dzieje w życiu i  jak ono jest trudne do przejścia w danym momencie, to i tak Bóg nade mną czuwa. On nigdy nie stracił mnie z oczu i nigdy o mnie nie zapomniał - dodała Kjeldsen.

Niedzielnych wykonawców muzyki poprowadził brytyjski wokalista i dyrygent – Colin Williams, oraz krakowski aranżer i kompozytor – Mateusz Pitala. Publiczność zgromadzona przed Ołtarzem Trzech Tysiącleci na dziedzińcu klasztoru ojców paulinów mogła usłyszeć m.in. „Holy Holy” Smallwooda, „The Son Of God” czy „Heaven’s Jubilee” Speera.

Zarówno śpiewający, jak i widzowie podkreślali, że muzyka gospel to wyjątkowa przestrzeń do spotkania z Bogiem. - Nie da się ukryć, że muzyce gospel towarzyszy wyjątkowa energia. I dlatego jej przesłanie, czyli radość głoszenia Dobrej Nowiny tak bardzo mocno trafia do serc słuchaczy. Lubię właśnie w taki sposób się modlić i dlatego tutaj jestem - przyznał pan Rafał z Wieliczki.

- Ta muzyka sprawia, że aż chce się klaskać i tańczyć. Mogłam też pośpiewać piosenki, które znam ze swojej parafialnej scholi. Mam nadzieję, że może kiedyś uda mi się dołączyć do chóru gospelowego - oceniła 9-letnia Gabrysia z Krakowa.

- Jestem z chóru, który składa się z dzieci, dorosłych i starszych. Gospel jest dla nas przestrzenią do spotkania i wspólnej modlitwy. Ta muzyka działa tam, gdzie słowo nie wystarczy. Rytm gospel budzi serca i otwiera je na Boga i drugiego człowieka - powiedziała natomiast chórzystka Kasia z Grodzka Gospel.

„Gospel na Skałce” stanowi ciąg dalszy pierwszego wydarzenia poświęconego krakowskim chórom gospel pod nazwą „Gospel City 2013”. Niedzielny koncert był wydarzeniem towarzyszącym 23. Nowohuckiej Wiośnie Muzycznej.

Oceń treść:
Źródło:
;