Imieniny: Adolfa, Tymona, Leona

Wydarzenia: Dzień Czosnku

Polska

Jezuici zainaugurowali Rok Ignacjański

święty ignacy z lojoli fot. wikipedia.org

Mszy świętej w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie, podczas której zainaugurowany został Jubileuszowy Rok Ignacjański 2021-2022, przewodniczył Ks. Biskup Piotr Jarecki. Przed rozpoczęciem Eucharystii Ks. Biskup pobłogosławił ikonę św. Ignacego Loyoli, która będzie towarzyszyła relikwiom świętego w pielgrzymce po jezuickich kościołach.

 

Uczestników liturgii przywitał w imieniu obu polskich prowincjałów i proboszcza Parafii pw. św. Andrzeja Boboli o. Tomasz Ortmann SJ – Przełożony Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej Towarzystwa Jezusowego. Witając księży biskupów, Bpa Piotra i Bpa Romualda, nazwał głównego celebransa, związanego przez swoją formację z Towarzystwem Jezusowym, honorowym synem św. Ignacego. Następnie kilka słów na temat Roku Ignacjańskiego jako czasu nawrócenia powiedział Ks. Biskup Piotr dodając, że włącza w tę Eucharystię dziękczynienie Bogu za 500 lat posługi jezuitów.

Kazanie wygłosił o. Andrzej Majewski SJ. Zauważył, że podczas jednej liturgii wspominamy Wniebowstąpienie Pańskie, czcimy Andrzeja Bobolę i uroczyście inaugurujemy obchody Jubileuszu Ignacjańskiego. Jednak to nagromadzenie okazji nie jest w stanie przysłonić tego, czym jest spotkanie z Chrystusem Zmartwychwstałym wokół Jego stołu. Przypomniał sylwetkę Ignacego Loyoli i wskazał na podobieństwa między Ignacym sprzed nawróceniem a nami. Opowiedział krótko jego duchową przygodę, która rozpoczęła się w momencie, kiedy kula armatnia strzaskała mu nogę, gdy jako rycerz bronił Pampeluny. Podczas długich miesięcy rekonwalescencji dokonała się w Ignacym przemiana. Nawrócenie to przemiana głęboko religijna, która zaczyna się od wydarzenia, które zmienia nasze myślenie i styl naszego życia. Tego człowiek sam sobie nie wymyśli. To dar nowego spojrzenia na rzeczywistość, na samego siebie i na innych ludzi. To nowa propozycja życia, której trudno się oprzeć – wyjaśniał kaznodzieja i nawiązując do książeczki Ćwiczeń Duchowych przypomniał ostateczny cel życia człowieka wyrażony przez Ignacego w słowach znanych jako „fundament”.

- Duchowe ćwiczenia Ignacego wyjaśniają, jak nie dać się w życiu odwieść od tego podstawowego celu, dla którego człowiek został stworzony; jak nie dać się ograć. Przypomniał jednocześnie, że to Bóg nawraca, a człowiek ma jedynie pozwolić Mu działać – mówił w homilii.

 

Oceń treść:
;