Imieniny: Anieli, Sykstusa, Jana

Wydarzenia: Dzień Żelków

Nauczanie

Papież: obmowa jest gorszą zarazą niż koronawirus

 fot. Krzysztof Petela

O upomnieniu braterskim mówił Papież Franciszek w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański. Zachęcił, aby zrobić z niego w naszych wspólnotach zdrowy nawyk. Upominanie musi być jednak oparte na wzajemnym przebaczeniu i mocy Bożego miłosierdzia. Pedagogia Jezusa jest zawsze pedagogią ratowania i zbawiania.

 

W rozważaniu Ojciec Święty skomentował niedzielną Ewangelię, w której Jezus podaje przepis na to, jak pomóc bratu, który zgrzeszył. Zachęca do stosowania pedagogii uzdrowienia w trzech krokach.

„Najpierw mówi: «upomnij brata, który zbłądził, upomnij go w cztery oczy» (w. 15), to znaczy, nie wystawiaj grzechu na widok publiczny. Chodzi o to, aby podejść do brata dyskretnie, nie po to, aby go osądzać, lecz pomóc mu w zrozumieniu tego, co uczynił. Może się jednak zdarzyć, że pomimo moich dobrych intencji, pierwsza interwencja zakończy się niepowodzeniem. W tym przypadku dobrze jest nie poddawać się, zwrócić się o wsparcie do innego brata lub siostry. Ci dwaj świadkowie są potrzebni nie po to, aby oskarżać i sądzić, lecz pomóc. (...) Jednak nawet miłość dwóch lub trzech braci może być niewystarczająca, ponieważ ten lub ta pozostają uparci – zauważył Franciszek. – W tym przypadku – dodaje Jezus – «donieś Kościołowi» (w. 17). W pewnych sytuacjach zaangażowana jest cała wspólnota. Są rzeczy, które nie mogą pozostawić innych braci obojętnymi: potrzebna jest większa miłość, aby odzyskać brata.“

W niektórych przypadkach może okazać się, że i to nie wystarczy. Wtedy – mówi Jezus – „niech ci będzie jak poganin i celnik”. Wyrażenie to, pozornie bardzo pogardliwe, w istocie zachęca do powierzenia naszego brata w ręce Boga. Jedynie Ojciec potrafi okazać miłość większą niż my wszyscy razem.

„To nauczanie Jezusa bardzo nam pomaga, ponieważ – pomyślmy na przykład – kiedy my widzimy błąd, wadę, upadek, jakiegoś brata lub siostry, zwykle pierwszą rzeczą, jaką robimy jest pójście i opowiedzenie innym, oplotkowanie. I to właśnie obmowy zamykają serce wspólnoty, niszczą jedność Kościoła. Wielkim plotkarzem jest diabeł, który zawsze mówi złe rzeczy o innych, ponieważ jest oszustem i dąży do rozbicia Kościoła, do rozdzielenia braci i zburzenia wspólnoty – podkreślił Papież. – Bardzo proszę bracia i siostry uczyńmy wysiłek, aby nie plotkować. Obmawianie jest gorszą zarazą niż COVID-19. Gorszą. Podejmijmy wysiłek: żadnych plotek, żadnych plotek.“

Ojciec Święty zaznaczył, że Jezus okazywał swoją miłość grzesznikom i poganom, gorsząc przy tym konformistów swoich czasów. Nie chodzi więc o bezwzględne potępienie, ale o uznanie, że czasami nasze ludzkie próby mogą zawieść i że tylko znalezienie się przed Bogiem może postawić brata wobec własnego sumienia i odpowiedzialności za swoje czyny.

Oceń treść:
Źródło:
;