Imieniny: Anieli, Sykstusa, Jana

Wydarzenia: Dzień Żelków

Nauczanie

Papież: zatrzymajmy się, aby wrócić pamięcią i zamilknąć nad tragedią Auschwitz

papież franciszek fot. Grzegorz Gałązka

„My, chrześcijanie i Żydzi, jako pierwsi jesteśmy wezwani, aby coraz bardziej odkrywać nasze wspólne bogate dziedzictwo duchowe. Wyraża się ono w działaniu, w którym nie tworzy się barier i nie wyklucza nikogo, ale buduje się przestrzeń dla innych; w którym nie popiera się rozwiązań siłowych, lecz wspiera drogi bliskości i przyjaźni”. Słowa te Papież skierował do przestawicieli Centrum Szymona Wiesenthala, których przyjął na audiencji.

 

Franciszek przypomniał zbliżającą się 75. rocznicę wyzwolenia obozu koncetracyjnego Auschwitz-Birkenau. Przyznał, że dziś trudno nam zatrzymać się i zadumać nad istotą spraw, pomilczeć i wsłuchać się w krzyk cierpiącej ludzkości.

„Współczesny konsumizm wyraża się także w słowach: ile niepotrzebnych słów, ile czasu straconego na kontestację i oskarżanie, ile krzyków, w których obrażamy ludzi, bez przejmowania się tym, co się mówi – przestrzegał Ojciec Święty. – Natomiast cisza pomaga w zachowaniu pamięci. Jeśli utracimy pamięć, zburzymy przyszłość. Rocznica niewymownego okrucieństwa, którą ludzkość odkryła 75 lat temu, wzywa nas do zatrzymania się, aby zamilknąć i powrócić do pamięci. Potrzebujemy tego, aby nie stać się obojętnymi.“

Papież przyznał, że w wielu miejscach w świecie wzrasta egoistyczna obojętność: „życie jest dobre, jeżeli jest dobre dla mnie”. Gdy tego się nie otrzymuje wylewa się złość i to, co negatywne. Zachowanie takie prowadzi do powstawania partykularyzmów i populizmów, a za tym często idzie nienawiść.

„Jeszcze dziś jesteśmy świadkami nawracających barbarzyńskich aktów antysemityzmu. Nie ustanę w jednoznaczym potępianiu takich czynów. Aby zmierzyć się z tym problemem u jego korzeni, musimy zaangażować się w «przeoranie terenu», na którym rodzi się nienawiść, siejąc tam pokój – podkreślił Papież. – Czyni się to poprzez integrację, poszukiwanie i rozumienie drugiego – w ten sposób jeszcze bardziej chronimy siebie samych. Dlatego pilną rzeczą jest reintegracja osób marginalizowanych, podanie ręki tym, którzy są daleko, wspieranie tych, którzy są odrzuceni, bo nie mają żadnych środków ani pieniędzy, pomoc ofiarom nietoleracji i dyskryminacji.“

Centrum Szymona Wiesenthala powstało w 1977 roku w Stanach Zjednoczonych. Zajmuje się obroną praw człowieka i zachowaniem pamięci o Holokauście. Nosi imię żydowskiego działacza, tropiciela hitlerowskich zbrodniarzy wojennych.

Oceń treść:
Źródło:
;