Imieniny: Boguslawy, Apoloniusza

Wydarzenia: Międzynarodowy Dzień Ochrony Zabytków

Nauczanie

 fot. Krzysztof Petela

O powołaniu mówił Papież Franciszek w czasie rozważania na Anioł Pański. Przypomniał także, że zbawienie jest darem, który otrzymujemy od Jezusa za darmo. Nie możemy na nie zapracować własnymi rękami.

 

W rozważaniu Papież skomentował niedzielną Ewangelię o robotnikach najętych o różnych porach dnia do pracy w winnicy. Ojciec Święty zauważył, że przez tę historię Jezus ukazuje nam w zadziwiający sposób działanie Boga, wyrażone przez dwie postawy gospodarza: powołanie i wynagrodzenie.

„Wzruszający jest obraz owego gospodarza, który kilka razy wychodził na plac poszukując robotników do swojej winnicy. Ten gospodarz przedstawia Boga powołującego wszystkich i powołującego zawsze. Bóg działa w ten sposób również dzisiaj: wciąż powołuje wszystkich, o każdej porze, zapraszając do pracy w swoim królestwie – powiedział Franciszek. – Jest to styl Boga, do którego przyjmowania i naśladowania jesteśmy z kolei powołani. Nie jest On zamknięty w swoim świecie, ale ciągle „wychodzi” w poszukiwaniu osób, ponieważ chce, aby nikt nie został wykluczony z jego planu miłości.“

Drugą postawą gospodarza reprezentującą postawę Boga jest jego sposób wynagradzania robotników. Umawia się na „denara” (w. 2) z pierwszymi pracownikami zatrudnionymi rano. Tym, którzy dołączają później mówi natomiast: „co będzie słuszne, dam wam” (w. 4). Pod koniec dnia właściciel winnicy nakazuje wszystkim wypłacić tyle samo, czyli denara. Ci, którzy pracowali od rana, są oburzeni i narzekają na gospodarza, ale on nalega: chce dać wszystkim maksymalne wynagrodzenie, także tym, którzy przybyli ostatni (ww. 8-15). I tutaj rozumiemy, że Jezus nie mówi o pracy i sprawiedliwej płacy, ale o królestwie Bożym i dobroci Ojca niebieskiego.

„Bóg zachowuje się w ten sposób: nie patrzy na czas i wyniki, ale na dyspozycyjność i hojność, z jaką poświęcamy się Jego służbie. Jego działanie jest więcej niż sprawiedliwe, w tym sensie, że wykracza poza sprawiedliwość i przejawia się w łasce. Wszystko jest łaską: nasze zbawienie i nasza świętość. Dając nam łaskę, daje nam więcej, niż zasługujemy – zapewnił Papież. – Zatem ten, kto kieruje się ludzką logiką, czyli zasługami nabytymi przez własne umiejętności, z pierwszego staje się ostatnim. Mówisz: «ale ja dużo pracowałem dla Kościoła, pomagałem, a oni płacą mi tyle samo ile temu, który przyszedł ostatnio...» Pamiętajmy, kto był pierwszym kanonizowanym świętym w Kościele – Dobry Łotr. On «ukradł» niebo w ostatniej chwili swojego życia. Ci, którzy próbują myśleć o własnych zasługach, zawodzą. Natomiast, ci którzy pokornie powierzają się miłosierdziu Ojca, z ostatniego stają się pierwszymi (por. w. 16).“

Po modlitwie Anioł Pański Papież przywołał wydarzenie Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego, który miał odbyć się w tym dniach w Budapeszcie. Z powodu ograniczeń pandemicznych musiał on zostać przesunięty na przyszły rok.

Ojciec Święty zapowiedział, że Kongres odbędzie się w przyszłym roku w dniach od 5 do 12 września. Zachęcił także, aby wspólne duchowe przygotowania czerpać przede wszystkim z Eucharystii, która jest źródłem życia i misji Kościoła.

Ojciec Święty nawiązał również do Uniwersytetu Najświętszego Serca, który dzisiaj obchodzi swoje święto: „Dzisiaj we Włoszech przypada Dzień Uniwersytetu Najświętszego Serca. Zachęcam do wspierania tej ważnej instytucji kulturalnej, która pragnie nadać ciągłość i nową siłę projektowi, który pomógł otworzyć drzwi przyszłości dla wielu pokoleń młodych ludzi – powiedział Franciszek. – To jest ważniejsze niż kiedykolwiek, aby nowe pokolenia były edukowane w aspekcie dbałości o godność ludzką i wspólny dom.“

Katolicki Uniwersytet Najświętszego Serca to niepubliczny włoski uniwersytet założony w Mediolanie w 1921 roku. Posiada 14 wydziałów w różnych miejscowościach, w tym i Rzymie. Co roku kształci się na nim ok. 40 tys. studentów. W strukturę uniwersytetu włączonych jest dziewięć ośrodków medycznych: szpitale, medyczne instytuty badawcze i kliniki, m.in. rzymska poliklinika Gemelli.

Oceń treść:
Źródło:
;