Wspomnienia
"Beatyfikacja Jana Pawła II ważna dla zachowania pamięci o jego spuściźnie"
„Beatyfikacja 1 maja powinna przyczynić się do zachowania w pamięci spuścizny Jana Pawła II i pojmowania jego dzieła jako napomnienia, aby również w przyszłości jedność Europy budowana była w oparciu o nasze wartości” – uważa Hans-Gert Pöttering, poseł do Parlamentu Europejskiego. Były przewodniczący PE i przewodniczący Fundacji Konrada Adenauera z uznaniem mówi o politycznym wymiarze działalności Jana Pawła II na kilka dni przed jego beatyfikacją.
„Wybór krakowskiego kardynała Karola Wojtyły na następcę Piotra w roku 1978 stał się sensacją. Nowy papież pochodził z Polski rządzonej przez komunistów, należącej do Układu Warszawskiego i był Słowianinem. Znaczenie Jana Pawła II dla pokonania podziału Europy nie może pozostać niedocenione. Jan Paweł II nawoływał swoich rodaków w Polsce, aby szli drogą wolności. ‘Nie lękajcie się’, zmieńcie oblicze ziemi, tej ziemi – to przesłanie Jana Pawła II zmieniło Europę i świat. Bez wsparcia Jana Pawła II dla „Solidarności” komunizm nie załamałby się tak prędko. My Niemcy, nie powinniśmy zapomnieć, że bez Jana Pawła II i „Solidarności” do zjednoczenia Niemiec 3 października 1990 r. by nie doszło” – mówi Hans-Gert Pöttering.
Niemiecki polityk podkreśla, że Jan Paweł II widział zawsze całą Europę. „Jako słowiański papież uznawał za swój obowiązek zwrócenie uwagi na duchową jedność chrześcijaństwa w całej Europie. Stawiał na ludzi, którzy potrafili tworzyć wspólną Europę i apelował do narodów, aby ściślej ze sobą współpracowały” - przypomina.
Jego zdaniem Jan Paweł II chciał jeszcze przed upadkiem żelaznej kurtyny ukazać jedność całej Europy – zachodniej, środkowej, jak i wschodniej. „`Wspólny dom europejski`, który opisał przed Parlamentem Europejskim w 1988 r. powinien być zbudowany na wspólnocie wartości. Do nich należy przede wszystkim wolność człowieka, która była mu szczególnie cenna z uwagi na jego pochodzenie ze zniewolonego państwa totalitarnego” – zaznacza Hans-Gert Pöttering.
Przypominając słowa Jaques’a Delorsa, że ‘Europa potrzebuje duszy’ niemiecki polityk podkreśla, że miały one dla papieża Polaka wielkie znaczenie. „Był przekonany, że Kościół może się przyczynić do tego, aby Europa odnalazła swoją tożsamość i tym samym swoją duszę. Kultura bowiem opiera się na wartościach chrześcijańskich, na chrześcijańskim obrazie człowieka. Religijność nie może zatem zostać zepchnięta jedynie w sferę życia prywatnego” – zaznacza poseł PE.
Jego zdaniem spuścizną Jana Pawła II jest również zrozumienie, iż duchowe podstawy Europy stwarzają szansę dla działalności instytucji demokratycznych.