Imieniny: Flory, Emmy, Chryzogona

Wydarzenia: Katarzynki

Wspomnienia

 fot. kp / fra3

O. Marek Krupa pracuje w Boliwii, w miejscowości Santa Cruz. Zachorował 18 maja 2011 roku. Był sparaliżowany przez kolejne sześć miesięcy.

 

Jego historia jest przejmującym świadectwem wstawiennictwa św. Jana Pawła II. "Dostałem jego relikwie, codziennie była Msza św., która kończyła się modlitwą do Jana Pawła II. To pomogło mi dźwignąć krzyż choroby". "To uzdrowienie nie było nagłe - wspomina - to uzdrowienie wewnętrzne i zewnętrzne wymaga czasu i ja dostałem ten czas". Misjonarz opowiada także o doświadczeniu cierpliwości w nauce wszystkiego od nowa: "Trzeba było się po prostu uczyć od nowa – czytać, pisać, rysować, wycinać, trzymać szklankę, długopis, widelec. To pomaga zrozumieć człowieka cierpiącego". Jednak największą rolę w jego chorobie pełniła Eucharystia: "To najlepsza kroplówka. Chrystus był obecny nawet w tej okruszynce chleba, hostii, którą otrzymywałem, bo nie mogłem połknąć całej. To dawało mi ogromną siłę".

 

Źródło:
;