Jan Paweł II na dziś
„Chcę z Bożą pomocą"
W liturgii następuje szereg czynności symbolicznych, a każda z nich ma swoje znaczenie. Konsekrator stawia pytania, które dotyczą wiary i życia. Ostatnie pytanie brzmi: „Czy chcesz modlić się nieustannie za lud tobie powierzony i wiernie wypełniać posługę biskupią?" A kandydat odpowiada: „Chcę z Bożą pomocą". I wtedy konsekrator dopowiada: „Ten, który rozpoczął w tobie dobre dzieło, niech go dokona". I znowu pojawiła się ta myśl ufna i uspokajająca: Pan rozpoczyna swe dzieło w tobie; nie lękaj się, powierz Mu swą drogę, a On sam będzie działał i swego dzieła dokona (por. Ps 37[36], 5).
W liturgii następuje szereg czynności symbolicznych, a każda z nich ma swoje znaczenie. Konsekrator stawia pytania, które dotyczą wiary i życia. Ostatnie pytanie brzmi: „Czy chcesz modlić się nieustannie za lud tobie powierzony i wiernie wypełniać posługę biskupią?" A kandydat odpowiada: „Chcę z Bożą pomocą". I wtedy konsekrator dopowiada: „Ten, który rozpoczął w tobie dobre dzieło, niech go dokona". I znowu pojawiła się ta myśl ufna i uspokajająca: Pan rozpoczyna swe dzieło w tobie; nie lękaj się, powierz Mu swą drogę, a On sam będzie działał i swego dzieła dokona (por. Ps 37[36], 5).(...)
Po litanii konsekrowany wstaje i podchodzi do konsekratora, a ten wkłada na niego ręce. Jest to zasadniczy gest, który zgodnie z tradycją sięgającą Apostołów oznacza przekazanie Ducha Świętego. Potem obaj współkonsekrujący także wkładają ręce na głowę kandydata. Następnie celebrans i wspólkonsekratorzy wypowiedzą modlitwę konsekracyjną. Tak właśnie dopełni się kluczowy moment święceń biskupich.
Jan Paweł II, Wstańcie, chodźmy!