Jan Paweł II na dziś
„Nie dorastamy do świętości, ale święci wzywają nas do niej"
„Jan Paweł II – Świętymi bądźcie!”. Pod takim hasłem już 12 października decyzją Konferencji Episkopatu Polski obchodzony będzie XIV Dzień Papieski. Z wieloletnim sekretarzem Jana Pawła II kard. Stanisławem Dziwiszem rozmawia Michał Henkel.
M.H.: Księże kardynale trudno dziś chyba zliczyć świętych i błogosławionych, których wyniósł na ołtarze św. Jan Paweł II.
S.D.: To wszystko było związane z Soborem Watykańskim II, przed nim procesy były niezwykle trudne, ciągnęły się latami a nawet wiekami. Przykładem może być tu proces św. Królowej Jadwigi, która na wyniesienie do chwały ołtarzy czekała aż 6 wieków, aż doczekała się "swojego Papieża". Po Soborze procesy zostały uproszczone, nie znaczy to, że ułatwione. Poza tym Ojcu Świętemu chodziło o to, by ta geografia świętych i błogosławionych rozszerzała się na cały świat. Za Jana Pawła II to grono rosło, ku ogromnej radości krajów, które do tej pory nie miały żadnego błogosławionego lub świętego.
M.H.: Z tego powodu często spotykał się jednak z zarzutem, że „produkował świętych".
S.D.: Są ludzie, którzy zawsze widzą wszystko w czarnych kolorach i są krytycznie nastawieni wobec Kościoła i papieża. A przecież obecny papież Franciszek robi to samo, choćby niedawno w Korei, gdzie do chwały ołtarzy wyniósł całą grupę świętych, ponieważ jest zapotrzebowanie. Ciekawe jest to, że wtedy kiedy ludzkość odchodzi od przykazań Bożych, wtedy Pan Bóg daje świętych - wzory postępowania. To są znaki z nieba, które trzeba uszanować.
M.H.: Dziś święty już Jan Paweł II wciąż zachęca nas do tego, byśmy mieli odwagę o tą świętość walczyć.
S.D.: Święci ukazują nam drogę do Pana Boga, również do drugiego człowieka, pokazują jak trzeba żyć. Jan Paweł II ciągle inspiruje i wzywa do pobożnego życia tzn. do świętości i myślę, że poprzez swoje nauczanie nie tylko wzywa do świętości ale i ciągle napomina, nas Polaków również. Zbyt szybko zapomnieliśmy o jego naukach wygłaszanych w trakcie pielgrzymek do Ojczyzny, a przecież tam jest ogromne źródło wiedzy, studia z których możemy zawsze czerpać.
M.H.: Młodzi chyba nie zapominają? Po to też przeżywamy kolejny Dzień Papieski.
S.D.: Młodzi ludzie są wrażliwi, a Jan Paweł II reprezentował piękno, piękno człowieka i charakteru. Poza tym ukazywał dobroć, sprawiedliwość, prawdę. Dlatego młodzież idzie za nim, choć przecież nie znała go bezpośrednio, nie rozmawiała z nim a mimo tego wciąż chce go poznawać, Jan Paweł II i jego przesłanie wciąż budzi zachwyt.
M.H.: Niemniej ważny jest też wymiar charytatywny Dnia Papieskiego, to chyba właśnie jest ten żywy pomnik św. Jana Pawła II?
S.D.: Oczywiście, Ojciec Święty zawsze reprezentował te dwa wymiary: z jednej strony świętość życia, modlitwa, kontemplacja, Chwała Boża - z drugiej realizacja praktyczna miłosierdzia i miłości. Czyny miłosierdzia względem drugiego człowieka, zwłaszcza potrzebującego.
M.H.: Wiemy jak Ojciec Święty ukochał młodych a przecież to pomoc właśnie dla nich. Zbiórka i program stypendialny dla tych, którzy funduszy na naukę nie mają.
S.D.: Zwłaszcza teraz, pod tym względem jest zdecydowanie gorzej niż kiedyś. Dziś nauka kosztuje, to problem zwłaszcza dla zdolnej ale ubogiej młodzieży. Z serca dziękuję więc za pomoc wszystkim tym, dzięki którym młodzi mogą studiować.
M.H.: Nie sądzi ks. kardynał, że świętość wciąż nas onieśmiela, że traktujemy ją jako coś nieosiągalnego?
S.D.: Myślę, że zawstydza nas fakt, że są ludzie, którzy doszli do świętości, którzy promieniują miłością Boga i dobrocią. Nie dorastamy do tego poziomu, ale wzywają nas do tego właśnie święci, wzywa do tego święty Papież - abyśmy byli święci, pokazują też, że świętość jest możliwa, mało tego jest zadaniem każdego chrześcijanina.
* * *
Dzień Papieski obchodzony jest zawsze w niedzielę poprzedzającą rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Tego dnia w parafiach w całej Polsce organizowane są nabożeństwa połączone z rozważaniem nauczania Jana Pawła II. Przed kościołami kwestują natomiast wolontariusze. W tym roku programem stypendialnym objętych zostanie 2500 osób z 42 diecezji.