Pod oknem
130-lecie konsekracji kościoła w Liszkach
– Przeżywana przez nas dzisiaj sto trzydziesta rocznica konsekracji obecnej świątyni pod wezwaniem św. Mikołaja w Liszkach zachęca nas, byśmy przede wszystkim Panu Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu podziękowali za obecność Kościoła na tej ziemi. – mówił kardynał Stanisław Dziwisz podczas uroczystej Mszy św. w podkrakowskich Liszkach.
Kardynał przypomniał historię lisieckiej świątyni, która sięga połowy XIII wieku i należy do jednej z najstarszych w Archidiecezji Krakowskiej.
– Życie i stan ducha dzisiejszej wspólnoty parafialnej w Liszkach zakorzenione są w wielowiekowym doświadczeniu waszych przodków, którzy na tej ziemi rodzili się i stąd odchodzili do wieczności. W ich ziemskim pielgrzymowaniu towarzyszyło im światło Ewangelii i życiodajna moc świętych sakramentów, do których mieli przystęp dzięki Kościołowi.
Nawiązał do I czytania z Pierwszej Księgi Królewskiej i podkreślił rolę, jaką zajmuje świątynia w spotkaniu z Bogiem i w przeżywaniu religijnych doświadczeń. Bóg, który jest Miłością, powinien być w centrum osobistego, społecznego i religijnego życia każdego chrześcijanina.
Sercem świątyni jest tabernakulum, a parafian buduje i scala Słowo Boże oraz niedzielna Eucharystia. Święty Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian zwracał uwagę na fakt, że Kościół to nie tylko budowla, ale przede wszystkim wspólnota wszystkich wierzących.
– Bóg mieszka w naszych sercach. Każda i każdy z nas jest Jego świątynią. Z drugiej strony, wiąże się z tym nasza odpowiedzialność. Być świątynią świętego Boga to znaczy dążyć do świętości, czyli do życia i zjednoczenia z Bogiem w miłości.
Świętość nie może być pustą ideą i abstrakcyjnym pojęciem. Każdy człowiek został do niej wezwany i powinien do niej zmierzać przez sumienne wypełnianie codziennych obowiązków. Pisał o tym papież Franciszek w swojej najnowszej adhortacji apostolskiej „ Gaudete et exsultate”. Również Jan Paweł II nieustannie przypominał prawdę o powołaniu do świętości.
– Podziwialiśmy jego fascynującą osobowość i apostolską gorliwość, jego nauczanie, jego odwagę w znoszeniu cierpień. To wszystko jest prawda, ale kluczem do zrozumienia tajemnicy jego niezmordowanej służby człowiekowi, Kościołowi i światu była i jest świętość.
Kończąc homilię, kardynał przypomniał o dzisiejszej uroczystości Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej. Dodał, że mieszkańcy Liszek od wieków modlą się przed obliczem Matki Bożej Lisieckiej, która czuwa nad ich sprawami i oręduje za wiernymi u swojego Syna.