Imieniny: Adelii, Klemensa, Felicyty

Wydarzenia: Dzień Licealisty

Małopolska

 fot. Łukasz Kaczyński

Od 7 do 9 września na krakowskim placu Wolnica można było nabyć wszelkiego rodzaju produkty pszczele. Wszystko za sprawą jubileuszowego, 25. Krakowskiego Miodobrania.

Chętnych na miody, pyłki czy zdrową żywność nie brakowało. - Takie wydarzenie to bardzo dobry pomysł. I jak widać przyjął się jako krakowski zwyczaj, bo trwa już 25 lat. Osobiście uwielbiam smaki miodów lokalnych pszczelarzy. Są znacznie lepsze i pożywniejsze niż te z hipermarketów - przyznała pani Janina, która na Krakowskie Miodobranie przychodzi już od wielu lat.

W tegorocznym spotkaniu pszczelarzy i miłośników miodu wzięło udział ponad 20 wystawców. Jak sami podkreślali, to dla nich wyjątkowa przestrzeń do nawiązywania realnych kontaktów z klientami.

- Sprzedając rzeczy przez Internet czy nawet we własnym sklepie nie zawsze jest czas, by opowiedzieć szerzej o proponowanych produktach. Tutaj nie spieszymy się, a i ludzie nie boją się zapytać o radę, który miód wybrać. To sprawia, że nawiązuje się między nami relacje, które często trwają przez kolejne pokolenia - powiedziała pani Maria z Pasieki Morawskich.

Oprócz kupna miodu, chętni mogli poznać również tajniki jego produkcji czy dokształcić się z wiedzy o pszczołach, m.in. dzięki wystawie „Pszczoły mówią do nas” czy też warsztatom „Odkrywamy tajemnice pszczół”. Oprócz tego promowano również nową atrakcję turystyczną Małopolski związaną z pszczołami. - Apilandia to pierwsze w Polsce interaktywne centrum pszczelarstwa. To wyjątkowe miejsce dla rodzin z dziećmi, w którym dzięki pokazom, wizualizacjom czy fotorealistycznym obrazom przeniesiemy się w magiczny i historyczny świat pszczół - opisał Jakub Cinal.

W czasie weekendu miał miejsce finał 2. edycji projektu „Pszczoły uczą dzieci segregacji śmieci”. Uroczyście zostali pasowani też nowi adepci pszczelarskiej profesji. Każdy, kto przyniósł plastikowe zakrętki, otrzymał w zamian roślinę miododajną. Wielką radość sprawiła rodzinom Parada Pszczół, która przeszła w sobotę z płyty Rynku Głównego na plac Wolnica.

Podczas Krakowskiego Miodobrania została także odprawiona uroczysta niedzielna Msza św. oraz odbyły koncerty, w tym zespołu Detox oraz Andrzeja i Jacka Zielińskich. Na Plantach pszczelarze i ich goście posadzili również pamiątkowe drzewo - tym razem 5-metrowy klon zwyczajny.

- Promowanie miejscowych produktów pszczelarskich jest niezmiernie ważne dla całego lokalnego ekosystemu. Kupując w sklepach sieciowych wspieramy rodziny pszczele często z innego kontynentu. Natomiast kupując z terenów sobie najbliższych sprawiamy, że gatunek zwierząt, który zapyla rośliny w naszym środowisku, może przeżyć, rozwijać się i jak najlepiej wykonywać swoją pracę, która ma bardzo mocny wpływ na nasze życie - podsumował Przemysław Szeliga, prezes Zrzeszenie Pszczelarzy Krakowskich, które zorganizowało weekendowe wydarzenie.

Zrzeszenie Pszczelarzy Krakowskich jest rolniczym zrzeszeniem branżowym skupiającym w swoich szeregach hodowców pszczół oraz osoby zajmujące się działalnością naukową w dziedzinie pszczelnictwa. Jest kontynuatorem Koła Pszczelarzy Kraków Śródmieście i Krowodrza. Obecnie liczy pond 130 członków, którzy posiadają łącznie ponad 2000 rodzin pszczelich.

Oceń treść:
Źródło:
;