Imieniny: Erazma, Katarzyny

Wydarzenia: Dzień Pluszowego Misia

Pod oknem

35. rocznica strajków w kombinacie w Nowej Hucie

arcybiskup marek jędraszewski fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

– Po raz kolejny negacja Boga szła w parze z okrutną negacją drugiego człowieka – mówił abp Marek Jędraszewski w kościele Matki Bożej Częstochowskiej podczas Mszy św. w intencji hutników i mieszkańców Nowej Huty z okazji 35. rocznicy strajków kwietniowo-majowych w kombinacie w 1988 r.

 

W czasie homilii abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę na dramat odrzucenia miłości Boga Ojca przez ludzi, czego szczytem była śmierć Jezusa na krzyżu. Konsekwencją odrzucenie Boga jest nienawiść do ludzi wierzących, co obrazuje prześladowanie pierwszych chrześcijan przez Szawła z Tarsu, co czynił przed swoim nawróceniem.

Metropolita krakowski wskazał, że w nowożytności Boga kontestował marksizm, a tego konsekwencją było odrzucenie człowieka i nienawiść między ludźmi ukryta pod terminem „walka klas”. Zauważył, że twórcy Nowej Huty chcieli, by było to miasto bez Boga. - Ale Pan Bóg ciągle okazuje pomoc swojemu wiernemu ludowi. Tę pomoc objawił tutaj poprzez obecność Kościoła – mówił arcybiskup wskazując na przykład kard. Karola Wojtyły – Jana Pawła II, który włączył się w ruch protestu w 1960 r., gdy w Nowej Hucie chciano usunąć krzyż z miejsca, w którym miał powstać nowy kościół. Krzyż został obroniony, a w Nowej Hucie mogły powstać kolejne świątynie. – Lud upominał się o Boga, by mieć poczucie własnej godności. Pan Bóg im w tym błogosławił – mówił abp Marek Jędraszewski.

Metropolita przywołał słowa Ojca Świętego wypowiedziane podczas poświęcenie kościoła św. Maksymiliana Marii Kolbego w Mistrzejowicach w 1983 r. – Widział, jak ludzie obdarzeni Ewangelią Chrystusa, a przez to Ewangelią pracy, podnoszą głowy, dźwigają się wewnętrznie i mają w sobie ciągle na nowo wystarczającą moc, by odrzucać wszelkie kłamstwo i zniewolenie – komentował papieską homilię abp Marek Jędraszewski wskazując na trwające wówczas prześladowania ludzi Kościoła przez komunistów. 

12 czerwca 1987 r. Jan Paweł II w Gdańsku wygłosił wielką mowę o godności ludzkiej pracy i solidarności. Podkreślił podmiotowość człowieka pracującego i jego prawa. Dał także wykład na temat solidarności. Niestety nie przerwało to prześladowań Kościoła. W Nowej Hucie wybuchły strajki, które trwały od 26 kwietnia do 18 maja 1988 r. Arcybiskup przypomniał o brutalnej pacyfikacji strajku połączonej z niszczeniem ołtarzy, gdzie księża odprawiali Msze św. dla strajkujących. – Po raz kolejny negacja Boga szła w parze z okrutną negacją drugiego człowieka – mówił podkreślając, że siła protestu w imię godności człowieka zaczęła docierać do ówczesnych władz PRL, a w końcu doprowadziła do porozumień okrągłego stołu.

Metropolita zwrócił uwagę, że Jan Paweł II wyrażał zastrzeżenia do zachodzących wówczas zmian. Podczas pielgrzymki w 1991 r. upominał się o Boga podkreślając wagę Dekalogu oraz o człowieka biednego i skrzywdzonego, podczas beatyfikacji o. Rafała Chylińskiego – opiekuna ubogich. 

– Dramatyczność tych zmagań o prawdę i wolność; dramatyczność miłości Boga do człowieka objawiona w Jezusie Chrystusie, znajduje swoje kolejne odsłony – tym razem sięga osoby tego, bez którego nie moglibyśmy dziś cieszyć się wolnością, a także dzisiaj tutaj spotykać – mówił abp Marek Jędraszewski zaznaczając, że w swojej ostaniej książce „Pamięć i tożsamość” Jan Paweł II zostawił swój testament. – Mamy pamiętać najpierw o chrześcijańskich korzeniach naszego narodu. Mamy pamiętać o wszystkich i najbardziej wspaniałych momentach naszych ponad tysiącletnich dziejów, abyśmy nie zatracili naszej tożsamości a z nią naszej godności pośród innych krajów europejskich i naszej wolności, byśmy nie ulegli kłamstwu i nie poddali się zniewoleniu – mówił metropolita krakowski wyjaśniając ataki na pamięć o Janie Pawle II i wyraził wdzięczność tym, którzy trwają przy pamięci o papieżu Polaku i nie dają wyrwać sobie ze swoich serc Boga.

;