Polska
75. rocznica transportu polskich więźniów do Auschwitz
Msza św. na terenie byłego niemieckiego obozu KL Auschwitz z okazji obchodów Narodowego Dnia Pamięci o Polskich Ofiarach Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych była najważniejszym punktem uroczystości rocznicowych zorganizowanych 14 czerwca przez Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich. Podczas uroczystości zaapelowano o zaprzestanie rozpowszechnienia kłamstw o rzekomych „polskich obozach śmierci”.
Niedzielne uroczystości odbyły się z udziałem byłych więźniów z pierwszego transportu, który dotarł do niemieckiego obozu zagłady zlokalizowanego na terenie Oświęcimia dokładnie 75 lat temu. Mszy św. nieopodal bloku 11 przewodniczył dziekan dekanatu oświęcimskiego ks. Krzysztof Straub.
Po liturgii uczestnicy złożyli kwiaty pod Ścianą Straceń, gdzie Niemcy rozstrzelali kilka tysięcy Polaków. Specjalny apel odczytała w tym miejscu Teresa Adamczyk, córka byłego więźnia Auschwitz, Bronisława Gościńskiego z I transportu (nr. obozowy 403).
„Jesteśmy świadkami kolejnych skandalicznych i niemających nic wspólnego z wiedzą i prawdą historyczną wypowiedzi osób publicznych, których głos dociera do milionów ludzi i wielu środowisk na całym świecie” – podkreśliła, krytykując powszechnie stosowany w opiniotwórczych mediach termin „polskie obozy zagłady” i obarczanie Polaków współwiną za Holokaustu. Zaapelowała o ściganie takich kłamstw „z urzędu”.
O doniosłości rocznicy pierwszego transportu polskich więźniów do Auschwitz napisał w specjalnym liście do uczestników uroczystości prezydent-elekt Andrzej Duda.
Uczestnicy ceremonii złożyli kwiaty przed budynkiem byłego monopolu tytoniowego, gdzie w czasie okupacji niemieckiej umieszczono więźniów pierwszego transportu.
Organizator niedzielnych obchodów Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich (ChSRO) powstało w 1998 r. i skupia kilkaset rodzin byłych więźniów Auschwitz oraz ludzi zainteresowanych problematyką obozu. ChSRO doprowadziło w 2006 r. do uchwalenia przez Sejm RP 14 czerwca Narodowym Dniem Pamięci o Polskich Ofiarach Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych.
14 czerwca 1940 r. do obozu koncentracyjnego Auschwitz z więzienia w Tarnowie dotarł pierwszy transport 728 więźniów politycznych. Byli to w ogromnej większości Polacy; w skład transportu wchodziło też kilku polskich Żydów.
Po przybyciu do Auschwitz więźniom wytatuowano numery od 31 do 758. Najniższy numer – 31 – wytatuowano Stanisławowi Ryniakowi. Wcześniejsze numery otrzymali niemieccy kryminaliści, więźniowie obozu w Sachsenhausen, którzy mieli otrzymać obozowe funkcje.
Spośród więźniów z pierwszego transportu wojnę przeżyło 239. Pozostali zginęli w obozie lub też ich dalszy los nie jest znany. W byłym obozie Auschwitz-Birkenau hitlerowcy niemieccy więzili ponad 1,3 mln osób. Życie tu straciło ponad 1,1 mln ludzi – w zdecydowanej większości polskich i europejskich Żydów, a także Polaków, Romów i jeńców radzieckich.