Świat
900 mln ludzi żyje w skrajnym ubóstwie
Z każdym rokiem na świecie rośnie ubóstwo, a jednocześnie bogaci jeszcze bardziej pomnażają swoje majątki. Dane te przypominają kościelne organizacje pomocowe z okazji przypadającego 17 października Międzynarodowego Dnia Walki z Ubóstwem.
Organizacja Narodów Zjednoczonych szacuje, że aż 900 mln ludzi żyje obecnie w skrajnym ubóstwie, a majątek zaledwie 1 proc. ludzkości przekroczył zasoby pozostałych 99 proc. mieszkańców naszej planety.
Z tej okazji stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ przypomniał, że wciąż największymi ofiarami ubóstwa są dzieci. Umiera ich każdego dnia codziennie 16 tys., a śmierć połowy z nich spowodowana jest niedożywieniem. Stąd abp Bernadito Auza wskazał na konieczność zacieśnienia współpracy międzynarodowej na rzecz rzeczywistego wykorzenienia przyczyn światowego ubóstwa.
Mimo znacznych postępów na świecie, gdy chodzi o promowanie praw dzieci i ich ochronę, nadal codziennie umiera 16 tys. z nich – przypomniał stały obserwator Stolicy Apostolskiej podczas 71. sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Abp Bernardito Auza zwrócił uwagę, że głównymi ofiarami obecnego kryzysu humanitarnego w różnych częściach świata są nieletni.
Papieski dyplomata odnotował też dotychczasowe sukcesy wspólnoty międzynarodowej na tym polu. Z uznaniem odniósł się do stale spadającego wskaźnika śmiertelności zarówno matek, jak i dzieci poniżej piątego roku życia, głównie w Afryce Subsaharyjskiej. Podkreślił, że coraz więcej dzieci ma szerszy dostęp do edukacji, wody pitnej i najnowszych technologii, także w krajach najbiedniejszych.
Przedstawiciel Watykanu wskazał równocześnie, że śmierć blisko połowy dzieci umierających przed ukończeniem piątego roku życia spowodowana jest niedożywieniem. Około jednej trzeciej z blisko 230 mln dzieci całego świata, nie mających jeszcze pięciu lat, nie zostało oficjalnie zarejestrowane, nie ma zatem praw obywatelskich. Abp Auza przypomniał dramatyczne statystyki związane z milionami dzieci zarażonymi wirusem HIV. Potępił przemoc wobec dziewcząt. Wskutek niej co 10 minut gdzieś na świecie jedna z nich ponosi śmierć.
Obserwator Stolicy Apostolskiej w ONZ zwrócił uwagę, że sytuację pogarsza fakt, iż coraz więcej dzieci pada ofiarą toczących się obecnie konfliktów zbrojnych czy terroryzmu. Podkreślił, że w ostatnim okresie aż 28 mln dzieci zostało zmuszonych do opuszczenia z tego powodu swoich domów. Okrutny jest los pozostawionych bez opieki dzieci migrantów i uchodźców, które stają się głównym celem wykorzystywania seksualnego czy handlu ludźmi. Niejednokrotnie w konfliktach zbrojnych aż 40 proc. ofiar stanowią nieletni. Rekrutuje się ich do wojska, wykorzystuje jako samobójcze bomby czy do niebezpiecznych zadań militarnych. Abp Auza potępił niszczenie szkół i szpitali w strategii prowadzenia wojen stosowanej obecnie wbrew międzynarodowemu prawu humanitarnemu.
Watykański dyplomata mówił też o konieczności wzmożenia współpracy międzynarodowej, by zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i ulżyć ich cierpieniu w oczekiwaniu na zakończenie trwających konfliktów zbrojnych. Ponadto zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o podjęcie wszelkich starań, aby położyć kres pracy dzieci i nieletnich. Zwrócił uwagę, że kilkadziesiąt milionów dzieci jest zmuszanych do pracy w poniżających warunkach, narażonych na różne formy niewolnictwa i nadużyć.