Uroczystości rozpoczęły się Nieszporami przy kaplicy Domku Matki Bożej. Na początku liturgii wszystkich pielgrzymów powitał kustosz kalwaryjskiego sanktuarium, o. Cyprian Moryc OFM. Witając Nuncjusza Apostolskiego w Polsce przekazał mu ikonę Matki Bożej Kalwaryjskiej. – To jest Hodegetria, czyli przewodniczka, ale zarazem Eleusa, czyli Maryja miłosierna, czuła. Niech prowadzi Księdza Arcybiskupa z mocą i słodyczą – życzył kustosz.

 Abp Antonio Guido Filipazzi na początku homilii przypomniał, że do Kalwarii Zebrzydowskiej bardzo często pielgrzymował Karol Wojtyła – zarówno z Wadowic ze swoim tatą, później z Krakowa jako biskup i metropolita krakowski, a także z Watykanu jako papież. Przywołując słowa Jana Pawła II wypowiedziane w maryjno-pasyjnym sanktuarium, Nuncjusz Apostolski w Polsce zaznaczył, że pielgrzymuje do Matki Bożej Kalwaryjskiej we własnych intencjach, ale także tych, które powierzył mu papież Leon XIV. – Moje intencje jako nuncjusza dotyczą również Was i mogą być również Waszymi intencjami – mówił arcybiskup, dodając, że jego intencje wobec Kościoła i społeczeństwa w Polsce można podsumować w trzech słowach: jedność, powołania, młodzież.

– Przybyłem tutaj, aby modlić się i zaprosić was przede wszystkim do modlitwy o jedność w Kościele w Polsce. Ta jedność jest powiązana z harmonią w społeczeństwie. Kościół zawsze stara się promować społeczną harmonię – nigdy nie sprzyja konfliktom i walkom – mówił abp Antonio Guido Filipazzi, zaznaczając, że należy unikać polaryzacji na wszystkich poziomach życia kościelnego i społecznego. – Nie powinniśmy się godzić na tę sytuację podziału – podkreślał, zauważając, że aby w Kościele zapanowała jedność a w społeczeństwie zgoda, należy się modlić, aby z ludzkich serc zostały usunięte przyczyny podziału, jakimi są grzech, egoizm i pycha. Zachęcał, aby w tej sprawie zapatrzeć się w Maryję Pannę, która jest wzorem pokory.

Drugą intencją modlitewną nuncjusza w Polsce są powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Abp Antonio Guido Filipazzi zwrócił uwagę, że brak powołań jest co raz bardziej odczuwalny także w Polsce. – Aby były powołania potrzebny jest wzrost liczby urodzeń. Tzw. zima demograficzna, która dotyka także Polskę, ma duży wpływ na wiele dziedzin życia społecznego, także Kościoła, w szczególności na liczbę powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego – mówił, zaznaczając, że modlitwa o powołania wymaga modlitwy również za małżeństwa i rodziny, aby były otwarte na życie oraz modlitwy za społeczeństwo, politykę, gospodarkę, edukację, aby tworzyły warunki wspierające liczbę urodzin. Podkreślił, żeby modląc się w tej intencji pamiętać nie tylko o liczbie powołań, ale aby były one dobre. Zauważył, że ta intencja dotyczy także modlitwy o wytrwałość dla kapłanów i osób konsekrowanych, aż do końca. – Niedobór powołań nie jest problemem, który można rozwiązać za pomocą ludzkich strategii. Potrzebna jest przede wszystkim modlitwa – zaakcentował.

Trzecią intencją modlitewną nuncjusza w Polsce jest młodzież. Abp Antonio Guido Filipazzi zaznaczył, że przybył do Kalwarii, aby modlić się o „dar przekazywania wiary w młodym pokoleniu”. Przypomniał, że papież Franciszek zwracał uwagę na problem załamania w pokoleniowym przekazie wiary chrześcijańskiej. Nuncjusz zauważył, że wielu młodych czuje się rozczarowanych i przestaje utożsamiać się z tradycją katolicką. Zaznaczył, że kalwaryjskie sanktuarium i dzisiejsze święto proponuje modlitwę o „światło, siłę i pocieszenie, abyśmy potrafili dostrzec znaki nadziei, które istnieją, i odnowić nasze zaangażowanie, i radość z tego, że możemy spotkać naszych młodych ludzi z ich Odkupicielem w świętym Kościele, który jest Jego przedłużeniem w czasie”.

Na koniec przypomniał słowa św. Jana Pawła II, wypowiedziane w Kalwarii Zebrzydowskiej w 1979 r. „Niech z tego miejsca do wszystkich, którzy mnie słuchają tutaj albo gdziekolwiek, przemówi proste i zasadnicze papieskie wezwanie do modlitwy. A jest to wezwanie najważniejsze. Najistotniejsze orędzie!”.

– Módlmy się zawsze, nie ustając. W szczególności modlimy się o jedność Kościoła i zgodę społeczną. Módlmy się, aby Bóg zesłał liczne i święte powołania. Módlmy się, aby młode pokolenie żyły wiarą w Chrystusa w społeczności Kościoła. Tak módlmy się dzisiaj i każdego dnia świadomi, że Maryja Dziewica Wniebowzięta – znak pewnej nadziei modli się z nami i za nas – zakończył 

 W czasie procesji Pogrzebu Najświętszej Maryi Panny do nuncjusza podchodziło wielu wiernych po błogosławieństwo, szczególnie dzieci.

Abp Antonio Guido Filipazzi przewodniczył następnie Mszyśw. przy kościele Grobu Matki Bożej w Brodach. W czasie homilii zwrócił uwagę, że po wniebowzięciu Maryja nie oddaliła się od ludzi, ale może docierać do nich w każdym miejscu i czasie. – W ten sposób Maryja wypełnia macierzyńską misję, którą powierzył Jej Chrystus na Kalwarii – mówił arcybiskup, zaznaczając, że rozsiane po całym świecie sanktuaria maryjne są „w szczególny sposób etapami tej nieustannej podróży Maryi po naszej ziemi”. – Można powiedzieć, że zanim przyszliśmy do Niej, do tego sanktuarium, to Ona już czekała na nas w tym świętym miejscu – dodawał.

Zauważył, że odczytywana podczas dzisiejszej liturgii Ewangelia nie opisuje sceny wniebowzięcia, ale przenosi do początków ziemskiego życia Jezusa, jeszcze przed Jego narodzinami, czyli początków macierzyńskiej misji Maryi. Zwrócił uwagę na treść Magnificat wyśpiewanego przez Maryję w domu Elżbiety. W tym hymnie Matka Boża mówi o sobie i Jej wywyższeniu przez Boga, ale także rozszerza rozumienie historii całej ludzkości. – Wiara pozwoliła Jej dostrzec, że trony potężnych tego świata są tymczasowe, podczas gdy tron Boga jest jedyną skałą, która nie ulega zmianom – mówił nuncjusz zaznaczając, że Maryja nie ocenia faktów według pozorów czy na podstawie kryteriów materialistycznych.

Arcybiskup zastanawiał się, w jaki sposób wierzący – na wzór Maryi – mogą osiągnąć tę „wyższą wizję świata”. Odpowiadając, podkreślił, że Maryja żyła Słowem Bożym. – Najświętsza Maryja Panna miała wyższą wizję historii, ponieważ nie dała się prowadzić materialistycznej mentalności tego świata, ale karmiła swoje spojrzenie modlitwą, słuchaniem i posłuszeństwem Bogu – podkreślał nuncjusz, zachęcając uczestników liturgii do „wchodzenia w znajomość Boga, Jego Słowa, Jego kryteriów” poprzez modlitwę i refleksję. 

– Prosimy Matkę Pana i Matkę Kościoła, aby pomogła nam przenieść z tego sanktuarium do naszego codziennego życia – domu, pracy, społeczeństwa, cierpień i radości – perspektywę jej Magnificat, perspektywę nieba – zakończył.

Przed błogosławieństwem wszystkim pielgrzymom, a szczególnie abp. Antonio Guido Filipazziemu, podziękował za obecność i modlitwę o. Egidiusz Włodarczyk OFM. Prowincjał Bernardynów zwrócił uwagę, że kalwaryjskie sanktuarium od samego początku istnienia cieszyło się życzliwością i błogosławieństwem nuncjuszy apostolskich. – Nie tylko Wy nasiąkacie tym, co piękne w kalwaryjskim sanktuarium. Również to miejsce nasiąka tym, co najpiękniejsze jest w Was – Waszą głęboką wiarą, waszą ufną modlitwą, waszą nadzieją i tymi siłami, które pozwalają pokonywać nie tylko trudy pielgrzymowania, ale także trudy ziemskiego życia – mówił do pielgrzymów o. Egidiusz Włodarczyk.

Na zakończenie uroczystości figura Matki Bożej została przeniesiona do środka kościoła Grobu Matki Bożej.