Prelegent wskazał zebranym, że rodzina potrzebuje postaw miłosiernych jej członków oraz prawidłowego postrzegania miłości. "Miłość powinna być dobrze rozumiana, zwłaszcza małżeńska, bo ona jest podstawą rodziny. Nie może być spłycana tylko do przeżyć afektywnych" - ocenił.

Zachęcał do krzewienia w sobie uprzejmości i cierpliwości - zwłaszcza tej ostatniej, wymagającej nieraz bardzo aktywnej postawy wewnętrznej, by wytrzymać trudne sytuacje. "Miłość w rodzinie musi być też twórcza, czyli płodna. Zawsze dąży, żeby ją ukazać w postaci żywego człowieka, który jest wcieleniem miłości małżeńskiej" - kontynuował.

Zaznaczył, że dojrzałą miłość w małżeństwie wieńczy prawdziwa przyjaźń, nie skupiona tylko na cielesności i zmysłowości. "Współmałżonek ma być najbliższym przyjacielem na całe życie - to się udaje tym małżeństwom, które postawiły na kolejną istotną cechę małżeństwa - bycie lojalnym i wiernym" - uwrażliwiał. Przestrzegł przed występowaniem w roli prokuratora wad wobec małżonka, gdyż to zawsze rodzi kryzys.

Zachęcił zebranych do uczenia się miłosierdzia wobec członków rodziny w pryzmacie ewangelicznych wersów o uczynkach względem duszy i ciała. "W uczynkach miłosierdzia chodzi o brak, któremu potrzebujący człowiek nie jest sam w stanie zaradzić. Tu może dopiero interweniować miłosierdzie. I nie może to wynikać z jakiegoś obowiązku, ale właśnie prawdziwej miłości bliźniego" - powiedział.

"Pamiętajmy, że pierwszy cel małżeństwa to budowanie wspólnoty osób, która jest nośnikiem człowieka w życiu. Aby ją budować potrzeba wielkiego zaufania do Boga i do drugiego człowieka" - zakończył abp Hoser.

Organizatorami nowej odsłony rejsów ewangelizacyjnych pod hasłem „Kerygmat Miłosierdzia na Barce” są: Krakowska Żegluga Pasażerska, Radio nowohuckie.PL i Fundacja nowohuckie.PL. Honorowy patronat nad spotkaniami objął bp Grzegorz Ryś oraz pallotyńska parafia Matki Bożej Pocieszenia w Krakowie.