Na wstępie hierarcha zauważył, że zmartwychwstania Jezusa można się bać - jak strażnicy grobu, albo się z niego cieszyć - jak niewiasty i aposotołowie. "Gdzie jest radość, tam jest też gotowość by się nią dzielić. Gdzie jest lęk i strach, tam jest ucieczka w kłamstwo. To, co się wtedy tej cudownej nocy dokonało miało wymiar kosmiczny" - ocenił, wyjaśniając, że sprawy Boskie połączyły się ze sprawami ludzkimi.

Stwierdził, że w noc odkupienia do obrazu stworzenia świata z nicości doszedł ważny element. "Człowiek stworzony na Boży obraz i podobieństwo otrzymał jeszcze jedno szczególne podobieństwo, do którego został powołany. Podobieństwo do zmartwychwstałego Chrystusa - człowiek też ma zmartwychwstać" - opisał.

Jak uznał metropolita, dzięki zmartwychwstaniu powstaje nowy człowiek w nowym Adamie - chrześcijanin wszczepiony w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. "I stąd, tej Nocy Paschalnej, tak wielka radość całego Kościoła. Bo mamy do czynienia z narodzinami dla Boga w Trójcy Świętej Jedynego nowych chrześcijan, którzy w imię Trójcy Przenajświętszej otrzymują chrzest" - powiedział.

Zachęcił wiernych do tego, by uświadomili sobie w Święta Wielkanocne, że nie żyją już dla grzechu, ale dla Boga. Dopowiedział, że pomocą w tym będzie świadome i pełne mocy odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych.

"Chcemy na nowo związać się z Chrystusem i to jest naszą wielką radością, a jednocześnie wysławianiem Boga, który w odniesieniu do każdej i każego z nas uczynił tak wielkie rzeczy" - zakończył homilię abp Jędraszewski.

W czasie uroczystości hierarcha udzielił sakramentu chrztu i bierzmowania dziesięciu katechumenom m.in. z Chin, Ukrainy czy Portugalii. Liturgię zwieńczyła procesja rezurekcyjna wokół Katedry Wawelskiej.

"Składam najlepsze życzenia Bożej mocy, Bożej radości, Bożego pokoju, a stąd wielkiej nadziei, że my wszyscy, którzy swój los złożyliśmy w ręce Chrystusa zmartwychwstałego, razem z Nim zwyciężymy i osiągniemy życie wieczne" - na zakończenie życzył metropolita krakowski.