Arcybiskup homilię rozpoczął od przywołania genezy święta Narodzin Najświętszej Maryi Panny, które obchodzone jest od IV w. Zwrócił uwagę, że na to wydarzenie można spojrzeć w sensie dosłownym – najpierw na cudowne poczęcie i narodziny z rodziców św. Anny i św. Joachima. Ale wskazał także na symboliczne przesłanie święta. Maryja w chili narodzin Jezusa w Betlejem narodziła się jako Bogurodzica; z kolei pod krzyżem narodziła się jako Matka św. Jana Apostoła, a w chwili Zesłania Ducha Świętego narodziła się jako Matka Kościoła.

Nawiązując do wydarzeń z Wieczernika z dnia Pięćdziesiątnicy metropolita podkreślił, że obecna z Apostołami Maryja została przez Ducha Świętego obdarzona wszystkimi Jego darami. Arcybiskup kolejnym darom przypisał tytuły Maryi, jakimi Kościół zwraca się do Niej w Litanii Loretańskiej.

– Dar mądrości dany przez Ducha Świętego daje człowiekowi moc, potęgę właściwego myślenia, moc rozróżniania między dobrem a złem, moc nazywania zła złem i dobra dobrem – mówił abp Marek Jędraszewski nawiązując do wezwania „stolico mądrości”. – Roztropność to szczególna cecha, która pozwala w sposób odpowiedzialny podchodzić do swojego życia, do zadań, które nas czekają. To roztropność pozwala odnajdywać się w niekiedy trudnych sytuacjach życiowych – zaznaczał mówiąc o darze rozumu.

Maryja jest „Matką dobrej rady”, która nieustannie, od wesela w Kanie Galilejskiej, radzi, aby czynić wszystko, co mówi Jej Syn, aby przyjąć słowa zawarte w ewangelii. Męstwo Matki Bożej, jak mówił arcybiskup, w sposób najbardziej przejmujący objawiło się wtedy, kiedy stała pod krzyżem Swojego Syna. Dar umiejętności przejawiał się w sposobie odnajdywania się w chwilach trudnych, zwłaszcza wtedy, gdy ludzie u Maryi szukali wsparcia. – Umiejętność trafiania do ludzkich serc, by nieść im pociechę i pomoc – mówił abp Marek Jędraszewski. Zaznaczył, że Maryja, jak żaden inny człowiek, otrzymała dar pobożności, czyli „życia po Bożemu, zgodnie z wolą samego Boga”. Mówiąc o darze bojaźni Bożej, metropolita podkreślił, że Maryja, jak nikt inny, „była zatroskana o to, aby to, co otrzymała od Boga, nie tylko ochronić, ale pomnożyć i innych tym darem obdarzać”. 

– Macie otrzymać te same dary, które sprawią, że będziecie szczególnie uzdolnieni do tego, aby jeszcze bardziej być związanymi z Chrystusem, Jego Przenajświętszą Matką i całym Kościołem – mówił arcybiskup do kandydatów do bierzmowanych i zachęcał do modlitwy do Matki Bożej, aby dary Ducha Świętego stały się dla nich osobistym skarbem, którym będą dzielili się z innymi.