Pod oknem
Abp Marek Jędraszewski do katechetów: Musimy iść do tego świata i być świadkami Chrystusa, rezygnując nieraz ze swego duchowego komfortu
- Musimy iść do tego świata, rezygnując nieraz ze swego duchowego komfortu. Mamy iść do tego świata, tak często zbrukanego przez zło i być świadkami Chrystusa - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św., sprawowanej w Sanktuarium św. Jana Pawła II na krakowskich Białych Morzach w ramach dnia katechetycznego.
W homilii arcybiskup podkreślał, że problem przekazywania prawdy został poruszony w Ewangelii przez samego Chrystusa. Św. Paweł w drugim liście do Tesaloniczan z całą prawdą mówił o swym posługiwaniu, przepełnionym pokorą i mocą.
Metropolita przywołał postać św. Augustyna, który żył w czasach kryzysu i przełomu i nazwano go „pierwszym nowoczesnym człowiekiem”. – Zdajemy sobie sprawę, że nasz czas kryzysu i przełomu to czas gdy rośnie nowe pokolenie Polaków, którzy stawiają się chrześcijanami bardziej przez nawrócenie, niż przez to, że przyszli na świat w rodzinach katolickich – przyznał arcybiskup. Św. Augustyn źle wspominał swe czasy szkolne, gdy uczono go rzeczy, których sensu i celu nie potrafił zrozumieć. Spotkał jednak ludzi, od których nauczył się modlitwy i od najmłodszych lat prosił Boga, by nauczyciele nie bili go w szkole, zmuszając do nauki.
W latach młodości Augustyn próbował studiować Pismo Święte, ale wydawało mu się ono nie dość dostojne, ponieważ był pyszny i brakowało mu przenikliwości. Pierwsze poważne nawrócenie przeżył gdy miał trzydzieści dwa lata, pod wpływem modlitw matki i słów św. Ambrożego. Sięgnął po Pismo Święte i natrafił na fragment listu do Rzymian, gdzie Apostoł Narodów nawoływał do porzucenia rozwiązłości i rozpusty oraz przyobleczenia się w Jezusa Chrystusa. Św. Augustyn wspominał, że po przeczytaniu tego poczuł, że cała ciemność się w nim rozproszyła. – To wielkie wezwanie, by sięgać do Pisma Świętego i przyjmować zawarte w nim słowa jako Bożą prawdę, bo ona nawraca człowieka – mówił arcybiskup.
Kard. Joseph Ratzinger pisał, że po chrzcie św. Augustyn żył w radości wraz ze swoją wspólnotą. Po kilku latach udał się do Hippony, ponieważ chciał założyć klasztor według własnej reguły. Został jednak wybrany biskupem, a dla Augustyna wielką ofiarą było objęcie urzędu i rezygnacja z cichej i małej wspólnoty. Kard. Joseph Ratzinger wspominał, że to pod wpływem Pieśni nad Pieśniami święty zrozumiał, że Kościół, który udaje się na spoczynek, jest obrazem wiernych, którzy swą wiarę chcą zachować tylko dla siebie. – Nie należymy do Kościoła, który chce mieć tylko błogi spoczynek i być obojętnym na wołanie tego świata. My musimy iść do tego świata, rezygnując nieraz ze swego duchowego komfortu. Mamy iść do tego świata, tak często zbrukanego przez zło i być świadkami Chrystusa – podkreślił abp Marek Jędraszewski. – Jeśli kard. Ratzinger nazwał czas św. Augustyna „czasem kryzysu i przełomu”, to my – ludzie także czasu kryzysu i przełomu – musimy „we wszystkich szukających, błądzących i cierpiących ludziach zobaczyć Chrystusa, który puka do drzwi naszego życia” – dodał.
Wskazał, że Bóg nadal woła, by czytać Pismo Święte i odważyć się żyć prawdą Ewangelii. Zachęcił zebranych, by podczas adoracji Najświętszego Sakramentu starali się usłyszeć „milczenie Boga” i zobaczyli oczyma serca to co niewidzialne, stanowiące fundament chrześcijaństwa.
Na zakończenie przywołał pełną prawdę o człowieku, która rozpoczyna „Wyznania” św. Augustyna: „Uczyniłeś nas jako skierowanych do siebie. I niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie”. – Każdy z nas jako osoba żyje rozlicznymi relacjami z innymi. Wśród nich najważniejsze jest jednak skierowanie do Boga. Jeżeli człowiek buduje na tym skierowaniu i je w sobie odkrywa, to porządkuje wszystkie inne relacje: ma w sobie pokój, który daje radość – mówił metropolita. Dodał, że wielkim owocem nauczania katechetów jest to, że uczniowie mają pewność, że ich serca będą spokojne dopiero, gdy spoczną w Bogu.
Msza św. w Sanktuarium św. Jana Pawła II była kulminacyjnym punktem dnia katechetycznego. Przed południem metropolita krakowski wraz z biskupami Janem Zającem, Damianem Muskusem OFM i Robertem Chrząszczem spotkali się z kapłanami i alumnami Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej, którzy od września podejmą katechezę. Po Eucharystii abp Marek Jędraszewski wraz z bp. Chrząszczem wzięli udział w spotkaniu z katechetami świeckimi oraz siostrami zakonnymi. Obie grupy miały okazję wysłuchać wykładu ks. dr. Mateusza Wójcika “Obraz katechezy szkolnej w mediach: wyzwania, stereotypy i szanse na nową narrację”.