Pod oknem
Abp Marek Jędraszewski do małżonków: Niech Domowy Kościół umacnia się wciąż w dobrym, chrześcijańskim życiu rodzinnym
- Chciałbym Was właśnie, moi drodzy, bardzo uwrażliwić na to, byście z jednej strony się nie zniechęcali, kiedy patrzą na Was niektórzy ze zdziwieniem, z lekceważeniem, może jakimś złośliwym uśmieszkiem. Zwłaszcza wtedy, kiedy możecie chlubić się licznym potomstwem. I proszę, żeby Kościół Domowy wzajemnie się umacniał właśnie w takim dobrym, chrześcijańskim życiu rodzinnym - mówił abp Marek Jędraszewski w Sanktuarium Krzyża Świętego w Krakowie-Mogile podczas Mszy św. rozpoczynającej nowy rok formacyjny Domowego Kościoła Archidiecezji Krakowskiej.
– Mówimy, że my jako wspólnota jesteśmy Domowym Kościołem. Pragniemy zatem w tym miejscu, który jest domem dla wspólnoty ojców i braci cystersów i domem dla wspólnoty parafialnej św. Bartłomieja Apostoła, zgromadzić się we wspólnocie Domowego Kościoła Archidiecezji Krakowskiej, aby wspólnie oddawać cześć Panu Bogu, który jest naszym Ojcem - powiedział na początku Mszy św. proboszcz parafii św. Bartłomieja Apostoła w Krakowie-Mogile o. Maciej Marcin Majdak OCist. Powitał arcybiskupa i zebranych członków gałęzi rodzinnej Ruchu Światło-Życie i podkreślił, że polecają dziś Bogu zwłaszcza sprawy rodzin i wszystkie ich intencje.
W homilii metropolita krakowski podkreślił, że Bóg objawia tajemnice “prostaczkom”: ludziom prostego i prawego serca. Takimi osobami byli św. Franciszek i św. Faustyna. Sekretarka Bożego Miłosierdzia była kucharką, ogrodniczką i furtianką, dlatego wielu z niedowierzaniem przyjmowało wiadomość, że właśnie jej objawił się Zbawiciel. – Pan Bóg wybiera tych, którzy są w oczach świata mali i jakby nieznaczący. I poprzez nich dokonuje swych wielkich dzieł w tym świecie – zauważył arcybiskup, dodając przy tym, że osoby czystego serca są całkowicie otwarte na Boga oraz odczuwają w sobie wymagania, jakie wzbudza Boża miłość.
„Miłość Chrystusa przynagla nas, pomnych na to, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy pomarli” – cytował słowa św. Pawła abp Marek Jędraszewski, aby wskazać, że należy odpowiadać Bogu na Jego miłość i kochać swego bliźniego. – Jest określona cena, którą się płaci za to, że najpierw jest się człowiekiem czystego serca, że się jest prostaczkiem i że się na tę miłość Boga odpowiada własną miłością Boga i bliźniego. Tą ceną jest bycie znakiem sprzeciwu dla tego świata. Tą ceną są prześladowania – przyznał metropolita. Zauważył, że o tym mówią kolejne błogosławieństwa Chrystusa. W tym kontekście przypomniał, że prześladowania dotknęły proroków, ale także samego Chrystusa w czasie „kryzysu galilejskiego”. Od tego momentu Zbawiciel ograniczył swą działalność publiczną, umacniając w wierze i nauczając Apostołów. – Odpowiedzią na prześladowanie, na odrzucenie, na odtrącenie jest apostolstwo. Jest głoszenie Ewangelii w porę i nie w porę, bo dzięki temu, dzięki takiej postawie człowiek jest prawdziwie błogosławiony – zaznaczył kaznodzieja.
– Chciałbym Was właśnie, moi drodzy, bardzo uwrażliwić na to, byście z jednej strony się nie zniechęcali, kiedy patrzą na Was niektórzy ze zdziwieniem, z lekceważeniem, może jakimś złośliwym uśmieszkiem. Zwłaszcza wtedy, kiedy możecie chlubić się licznym potomstwem. I proszę, żeby Kościół Domowy wzajemnie się umacniał właśnie w takim dobrym, chrześcijańskim życiu rodzinnym – mówił abp Jędraszewski, prosząc zebranych, by nie zamykali się w bańce, ale szli odważnie na spotkanie świata, który sprzysiągł się przeciw rodzinie, małżeństwu i dzieciom.
Metropolita krakowski wskazał na daleko idące restrykcje związane z ochroną życia i zmiany w funkcjonowaniu szpitali. Powiedział, że według danych Fundacji Grupy Proelio w powiatowym szpitalu w Oleśnicy w pierwszej połowie 2024 r. zabito 85 dzieci, w tym troje dzieci w ósmym miesiącu ciąży oraz dziesięcioro zdrowych dzieci. Jak wyjaśniał arcybiskup, w bardziej zaawansowanych ciążach przed wywołaniem porodu do serc dzieci wstrzykiwano chlorek potasu. Przytoczył dane zebrane przez fundację, według których w oleśnickim szpitalu zabija się coraz więcej dzieci, a furtką do przeprowadzania aborcji jest stwierdzenie „zaburzeń adaptacyjnych” u matek.
Kaznodzieja odwołał się do książki kard. Karola Wojtyły „Osoba i czyn”, w której przyszły papież wskazał na cztery możliwe modelowe postawy człowieka wobec prawdy. Wśród postaw nieautentycznych wymienił unik i konformizm, a wśród autentycznych – sprzeciw i solidarność. – Sprzeciw wobec zła w tym przypadku zagrożenia życia dzieci i matek. Od strony pozytywnej solidarność z tymi dziećmi, które mają prawo do dalszego życia. Do normalnego rozwoju, do przyjścia na świat. Do radości z tego, że się można rozkoszować tym dobrym znaczeniem tego słowa. Pięknem tego świata stworzonego przez Boga i pięknem drugiego człowieka – podkreślił abp Marek Jędraszewski.
Przywołał również słowa z Dziejów Apostolskich, odnoszące się do pierwszego Kościoła: „Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach”, wyjaśniając, że pierwsi chrześcijanie modlili się, bo wiedzieli, że Bóg jest pierwszy i w ten sposób tworzyli wspólnotę eucharystyczną. – Autentyczna wspólnota jest wtedy, kiedy jest modlitwa. Jeśli tego nie ma, to można mówić o jakimś spotkaniu towarzyskim – mówił metropolita krakowski. Podkreślił przy tym, że Eucharystia to dziękczynienie za szczególny dar powołania oraz służby.
Na koniec abp Marek Jędraszewski przytoczył słowa Jezusa, błogosławiącego ludzi czystego serca. To oni – podkreślał -rozumieją, że nauka zawarta w Ewangelii jest mądrością Bożą. – O tę moc dla Was, dla Waszych najbliższych. Moc życia, moc świadectwa. O tę mądrość, która przewyższa mądrość tzw. wielkich tego świata, prośmy, drodzy siostry i bracia, pokornie Pana Jezusa podczas tej przenajświętszej Eucharystii – zapewnił zebranych.
Przed błogosławieństwem metropolita krakowski pobłogosławił nowe pary animatorskich oraz świece, które będą towarzyszyły członkom Domowego Kościoła w czasie spotkań w nowym roku formacyjnym. Para diecezjalna w imieniu całej wspólnoty podziękowała arcybiskupowi za obecność, modlitwę i jako, że nie mieli okazji zrobić tego wcześniej, złożyli mu życzenia urodzinowe.
Dotychczasowy moderator diecezjalny Domowego Kościoła, ks. Bogdan Sarniak poprosił abp. Marka Jędraszewskiego o wręczenie dekretu jego następcy, którym został ks. Artur Głąb. Złotu medal Ojca Świętego Jana Pawła II za zasługi dla Archidiecezji Krakowskiej odebrali z rąk metropolity krakowskiego Justyna i Piotr Krzynówkowie, para diecezjalna, która zakończyła swą posługę w poprzednim roku formacyjny. Dekrety moderatorów rejonowych odebrali też ks. Łukasz Nizio i ks. Grzegorz Bularz. – Niech rozpoczynający się nowy rok formacji życia w prawdziwej komunii we wspólnocie z Panem Bogiem i z ludźmi, zwłaszcza najbliższymi, będzie dla Was wszystkich czasem błogosławieństwa i radości, nadziei, a jednocześnie znaku umocnienia dla innych. Tak bardzo potrzebny jest ten znak umocnienia innych i dawania nadziei w świecie, który jakby na własną zgubę, za wszelką cenę chce żyć, tak jakby Pana Boga nie było – powiedział na zakończenie abp Marek Jędraszewski.