Imieniny: Delfiny, Sylwestra, Konrada

Wydarzenia: Dzień Bez Zakupów

Pod oknem

Abp Marek Jędraszewski do młodych: Bądźcie wierni słowom Jezusa

młodzi fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Bądźcie wierni słowom Jezusa, by brać swe krzyże na ramiona, a te które macie na piersiach otoczcie wielkim szacunkiem – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas bierzmowania w parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Makowie Podhalańskim.

 

Na początku Mszy św. głos zabrał proboszcz, ks. kanonik Tadeusz Różałowski, który powitał metropolitę i poprosił go o udzielenie sakramentu bierzmowania zebranej młodzieży.

W homilii arcybiskup przywołał scenę, w której Jezus zapytał apostołów za kogo ludzie i oni sami Go uważają. W imieniu uczniów odpowiedział św. Piotr, stwierdzając: „Za Mesjasza Bożego”. Dalsze sowa Jezusa musiały wzbudzić ich zdziwienie, ponieważ Izraelici oczekiwali, że Zbawiciel odbuduje ich królestwo. Chrystus zaczął jednak mówić im co Go spotka, gdy dojdą do Jerozolimy, zapowiadając swą mękę i zmartwychwstanie. Ta wizja była dla nich przerażająca, ponieważ przepowiadała wielką i haniebną śmierć. Zapowiedź tych wydarzeń pojawia się także w Księdze Zachariasza: „Będą patrzeć na tego, którego przebili i boleć będą nad nim, jak się boleje nad jedynakiem, i płakać będą nad nim, jak się płacze nad pierworodnym”. Jednak to Jezus zwyciężył i zmartwychwstał, pokonując grzech, śmierć i szatana.

Tę prawdę głosił Piotr i apostołowie, po otrzymaniu Ducha Świętego. Dzięki Jego mocy mieli odwagę wyrzucać Żydom co zrobili. Izraelici odczuli żal i chęć naprawy swych czynów i pytali co mają zrobić. „Nawróćcie się – powiedział do nich Piotr – i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa”. Ta relacja z pierwszego spotkania apostołów z Żydami kończy się stwierdzeniem, że tego dnia nawróciło się około trzech tysięcy osób.

Arcybiskup powiedział, że kolejne pokolenia chrześcijan otwierają się naprawdę o Chrystusie, która jest wyrażona w Jego krzyżu. Mówi on o wielkiej miłości Boga do ludzi. Chrystus odkupił grzechy i winy każdego człowieka, czego potwierdzeniem jest zmartwychwstanie. – Krzyż mówi o zwycięskiej miłości Pana Boga, która staje się udziałem wszystkich chrześcijan. Tych, którzy godzą się na słowa Jezusa: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa”– powiedział arcybiskup. Stwierdził, że wszyscy ci, którzy uwierzyli, że krzyż daje zwycięstwo, są gotowi naśladować Pana Jezusa, brać swe codzienne krzyże na siebie i zdążać za Panem Jezusem. Dzieje Kościoła to historia ludzi, którzy swe krzyże łączą z cierpieniami samego Zbawiciela.

Przypomniał młodym, że wyrazili chęć przyjęcia bierzmowania, by mężnie wyznawać wiarę i według niej żyć. – Zawiesiliście na swych piersiach krzyże. Wzięliście symbolicznie za prawdę to, co powiedział Jezus: wziąć swój krzyż i iść za Jezusem – powiedział. Zauważył, że krzyże są znakiem zwycięstwa, ale mają także mówić o gotowości, by być wiernym uczniem Chrystusa, nie lękając się wszystkich przeciwności. Podkreśl, że to dary Ducha Świętego umacniają na drodze do nieba. – Otwórzcie się na te dary Ducha Świętego, które na was spłyną i bądźcie wspaniałymi uczniami Jezusa, którzy nie lękają się zmagań – wskazał. Zauważył, że młodzi powinni codziennie prosić Ducha Świętego o wewnętrzną moc w budowaniu przyszłości Kościoła, narodu i ojczyzny. – Bądźcie wierni słowom Jezusa, by brać swe krzyże na ramiona, a te które macie na piersiach otoczcie wielkim szacunkiem – powiedział.

Źródło:
;