Pod oknem
Abp Marek Jędraszewski do młodych: Cnota męstwa objawia się, gdy człowiek odważnie przyznaje się do Jezusa
- Mężnie wyznawać chrześcijańską wiarę: w tym sformułowaniu kryje się cały realizm naszego życia. Bo męstwo, ta wspaniała cnota męstwa, objawia się wtedy, kiedy człowiek jest w trudnej sytuacji i pokazuje sobą, że się nie lęka. Odważnie mówi kim jest. Odważnie przyznaje się do Pana Jezusa – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. z udzieleniem sakramentu bierzmowania młodzieży z parafii św. Józefa w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Na początku proboszcz parafii św. Józefa ks. Andrzej Gawenda powitał arcybiskupa. – Ci młodzi ludzie, którzy przyjmą sakrament bierzmowania, wyrośli w chrześcijańskich rodzinach. W trosce, miłości i wierze swych bliskich. Decydując o przyjęciu sakramentu bierzmowania, chcą, by ich chrześcijańskie życie rzeczywiście stawało się coraz bardziej dojrzałe – podkreślił i zauważył, że młodzi potrzebują umocnienia, by pokonać swe słabości.
– Twoje odwiedziny są dla nas wielkim świętem. Zgromadziliśmy się w tej świątyni, czekając na twe błogosławieństwo. Radość nasza jest tym większa, że wizyta ta ma wielkie znaczenie dla naszych dzieci, dla nas – rodziców i dla wszystkich parafian – powiedział przedstawiciel rodziców i poprosił abp. Marka Jędraszewskiego o udzielenie zebranym kandydatom sakramentu bierzmowania.
W homilii metropolita, nawiązując do Dziejów Apostolskich, odwołał się do trzech przełomowych momentów w życiu św. Pawła. Pierwszym z nich było nawrócenie Szawła u bram Damaszku. Od tego momentu stał się on Pawłem, który nauczał narody i miał ambicję, by dotrzeć z Ewangelią do wszystkich zakątków ziemi.
Arcybiskup wskazał na kolejne istotne wydarzenie w życiu św. Pawła, którym było wyśmianie jego nauczania przez mieszkańców Aten. Wobec tego Apostoł Narodów opuścił miasto i udał się do Koryntu, gdzie także napotkał opór. Wtedy we śnie ukazał mu się Zbawiciel, który powiedział, żeby się nie lękał, bo On jest z nim. Paweł pozostał zatem w Koryncie, a skuteczność głoszonego przez niego słowa była ogromna, ponieważ założył tam znaczącą gminę chrześcijańską. W tym kontekście metropolita krakowski wskazał na istotne prawdy oraz wydarzenia, które św. Paweł opisywał w listach do Koryntian.
Abp Marek Jędraszewski przywołał trzeci ważny moment w życiu Pawła, gdy apostoł przebywał w więzieniu, oczekując na odtransportowanie do Rzymu. Wtedy także ukazał mu się Jezus, mówiąc, by się nie lękał i podczas podróży pod eskortą strażników głosił Ewangelię.
W odniesieniu od tych wydarzeń metropolita przywołał fragment Modlitwy Arcykapłańskiej, w której Jezus prosił Boga, by Jego miłość była w apostołach. – Pan Jezus już w Wieczerniku modlił się za tych, którzy uwierzą dzięki posługiwaniu apostołów, a potem następców apostołów. I tak jest w tej wielkiej sztafecie wiary po dzień dzisiejszy. Pan Jezus modlił się za nas – podkreślił. – Modlił się wtedy i miał na uwadze tych, którzy uwierzą dzięki nam, dzięki naszemu świadectwu wiary – dodał i wskazał, że w najbliższym czasie Kościół będzie obchodził Uroczystość Zesłania Ducha Świętego.
Arcybiskup przypomniał kandydatom, że wyrazili pragnienie przyjęcia bierzmowania, by mężnie wyznawać chrześcijańską wiarę i według niej żyć. – Mężnie wyznawać chrześcijańską wiarę: w tym sformułowaniu kryje się cały realizm naszego życia. Bo męstwo, ta wspaniała cnota męstwa, objawia się wtedy, kiedy człowiek jest w trudnej sytuacji i pokazuje sobą, że się nie lęka. Odważnie mówi, kim jest. Odważnie przyznaje się do Pana Jezusa – podkreślił i przywołał przykład św. Pawła oraz innych wielkich świadków wiary. – Chodzi nie tylko o to, żeby wobec innych mówić o Chrystusie, ale tak przejąć się wewnętrznie Jego Ewangelią, żeby ona stanowiła treść istotną naszego sposobu myślenia i postępowania – dodał metropolita i przyznał, że nie jest to łatwe zadanie, ale Jezus nakazał wziąć każdemu swój krzyż i Go naśladować.
Abp Marek Jędraszewski wskazał na krzyże, zawieszone na piersiach młodych ludzi. – Chodzi o to, moi drodzy, żeby te krzyże mówiły wam: „Muszę być odważny. Muszę być mężny. Nie wolno mi się lękać. Muszę żyć tak, jak Chrystus tego ode mnie oczekuje” – powiedział i dodał, że wzywają one także do wierności. – Mają przypominać to, coście dzisiaj uroczyście wobec nas wszystkich powiedzieli: „pragnę mężnie wyznawać chrześcijańską wiarę i według niej żyć”. A to wszystko mocą Ducha Świętego – zakończył arcybiskup.
Przed błogosławieństwem bierzmowani podziękowali metropolicie krakowskiemu za udzielenie im sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej, za wspólną modlitwę i skierowane do nich słowo.