Pod oknem
Abp Marek Jędraszewski: Drugim imieniem zbawienia, które wysłużył nam Chrystus, jest wolność
– Niech Pan nasz Jezus Chrystus błogosławi was i strzeże. Niech was obdarzy łaską prawdziwej wolności, która pozwala całym sercem kochać Boga i bliźniego – składał noworoczne życzenia abp Marek Jędraszewski w czasie porannej Mszy św. transmitowanej przez TVP z kaplicy klasztornej w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.
Na początku homilii abp Marek Jędraszewski zauważył, że używanie sformułowania Annus Domini – Rok Pański jest zasadne z dwóch powodów. Po pierwsze, czas w zachodnim kręgu kulturowym liczony jest od narodzin Jezusa w Betlejem, a po drugie to „jedynie Jezus Chrystus jest ostatecznie Panem dziejów i historii”.
Arcybiskup zwrócił uwagę, że ósmego dnia po narodzeniu Jezusowi nadano imię, które w języku hebrajskim znaczy „Jahwe jest zbawieniem”. – Powstając z martwych, odniósł ostateczne zwycięstwo nad śmiercią, grzechem i szatanem. Ci wszyscy, którzy w Niego uwierzyli i przez chrzest złączyli z Nim swój los, stali się synami wolności – mówił metropolita krakowski dodając, że drugim imieniem zbawienia, które wysłużył nam Chrystus, jest wolność.
Najpierw jest to wolność w sensie negatywnym, czyli „wolność od” – wyzwolenie z niewoli grzechów. A od strony pozytywnej, czyli „wolność do”, swój szczyt osiąga w chwili, kiedy człowiek całą swoją istotą zwraca się do Boga, miłując Go „całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą”.
Człowiek może być prawdziwie wolny, jeśli w swoim życiu uzna Chrystusa jako światłość. Dzięki Chrystusowi pozna Boga jako Ojca bogatego w miłosierdzie. Dzięki Chrystusowi pozna też prawdę o swoim człowieczeństwie. W tym kontekście arcybiskup przywołał słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane na Placu Zwycięstwa w Warszawie w dniu 2 czerwca 1979 roku. „Człowieka (…) nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej: człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć, ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie” – mówił wówczas Ojciec Święty.
Na zakończenie homilii abp Marek Jędraszewski złożył noworoczne życzenia. – Niech Pan, światłość świata, rozpromieni oblicze swoje nad wami. Niech was obdarzy łaską prawdziwej wolności, która pozwala całym sercem kochać Boga i bliźniego. Niech zwróci ku wam swoje oblicze i niech was obdarzy pokojem – życzył metropolita krakowski przyzywając wstawiennictwa Bożej Rodzicielki Maryi i św. Józefa.