Imieniny: Delfiny, Sylwestra, Konrada

Wydarzenia: Dzień Bez Zakupów

Pod oknem

Abp Marek Jędraszewski na Wawelu: Maryja panią polskiej podmiotowości

arcybiskup marek jędraszewski fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

– Im większa i bardziej świadoma nasza miłość do Maryi, tym większa stawała się siła polskiego narodu – mówił abp Marek Jędraszewski sprawując w katedrze na Wawelu Mszę św. w intencji ojczyzny w Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. 

 

Na początku homilii abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę na Jezusowy testament z krzyża. Zaznaczył, że Maryja do końca umiłowała Boga i Jezusa, a także Kościół, z którym wiernie trwa „pośród zmagań”. Dzięki wypełnieniu Chrystusowego testamentu i wierności Bogu Maryja triumfuje w chwale Swojego Syna, o czym pisał św. Jan w Apokalipsie.

Metropolita krakowski rozważał też kwestię realizacji testamentu z krzyża przez uczniów Jezusa. Wskazywał na elementy historii polskiego narodu podkreślające głębokie związki z Maryją wymieniając m.in. „Bogurodzicę” jako pierwszy hymn Polski czy śluby Jana Kazimierza.

– Patrząc na nasze dzieje możemy powiedzieć, że Maryja jako nasza matka i królowa jest panią naszej polskiej podmiotowości. Im większa nasza miłość, bardziej świadoma, tym większa stawała się siła polskiego narodu – mówił arcybiskup zaznaczając, że był to pewien dziejowy proces „stawania się polskiego narodu poprzez miłość do Maryi”. – „Oto matka twoja” – usłyszał Jan. „Oto matka wasza” – słyszą Polacy z pokolenia na pokolenie. Wierząc, że jest naprawdę matką oddają Jej najwyższą cześć, szacunek, objawiając przy tym niekiedy przejmującą dziecięcą tkliwość – dodawał metropolita podkreślając, że kształtowanie się polskiej podmiotowości przez związek z Matką Najświętszą odbywa się „pośród zmagań”. W tym kontekście arcybiskup wskazał na konfederację barską, która była sprzeciwem wobec utraty suwerenności przez Polskę, a której echem była Konstytucja 3 Maja.

– Konstytucja 3 Maja to wielki zryw ku niepodległości, ku odnowie Rzeczypospolitej. Niemal od samego początku zryw zdeptany przez wrogów zewnętrznych i wewnętrznych zdrajców – mówił arcybiskup przywołując historię Targowicy, kolejnych rozbiorów oraz zrywów ku niepodległości. Metropolita zacytował wiersz Cypriana Kamila Norwida „Moja ojczyzna” i podkreślał, że Polska, to nie tylko piękny krajobraz, ale „matka, z którą się człowiek rodzi, dzięki której się wzrasta, i którą w wieku dojrzałym trzeba się opiekować”. Wieszcz, na przekór XIX-wiecznym wizjom materialistycznym, zwracał uwagę, że człowiek jest istotą stworzoną przez Boga, a polska tożsamość ukształtowana jest przez wiarę i kulturę chrześcijańską, a nie przez to, do czego chciałyby ją skłonić zaborcze narody.

Metropolita odwołując się do aktualnej sytuacji politycznej – imperialnych zapędów Rosji, która napadła na suwerenne państwo – zaznaczył, że koniecznie należy wrócić do Ślubów Jasnogórskich. Odczytując fragmenty preambuły, w których kard. Stefan Wyszyński pisał o uznaniu przez naród polski Maryi za swoją patronkę i królową, metropolita krakowski podkreślał, że akt ponowienia ślubów czyniony jest dziś ze świadomością pogłębiania duchowej tożsamości i podmiotowości państwa, które musi dbać o swój byt i suwerenność, a nie polegać na „cynicznych obietnicach wielkich sąsiadów”.

– Ukraińcy walczą tak, jak kiedyś Polacy: „za naszą i waszą wolność”. Walczą także za naszą. Stąd nasze wielkie uznanie wobec nich, nasz szacunek, nasza wdzięczność – mówił abp Marek Jędraszewski. Przypomniał, że 230 lat temu Polska broniła swojej konstytucji, a przez to swojej niepodległości tocząc walki z Rosją na granicy z Ukrainą. – Dzisiaj te walki, także o Polskę, są toczone daleko od nas, a jednocześnie blisko, zwłaszcza na wschodniej i południowej Ukrainie. W związku z tym, że oni walczą także za nas, musimy trwać w niełatwym, ale jakże pięknym, porywie serca polegającym na tym, że chcemy Ukraińców, zwłaszcza kobiety i dzieci, przyjmować do siebie, pod swój dach; okazywać czym jest naprawdę polska gościnność i gotowość do solidarności. Musimy modlić się o sprawiedliwy pokój dla Ukrainy, dla Polski, dla tej części Europy, dla świata – zakończył arcybiskup wskazując, że to zadanie w 231. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

Źródło:
;