Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Eustachego

Wydarzenia: Dzień Metalowca

Pod oknem

Abp Marek Jędraszewski o św. Zygmuncie Szczęsnym Felińskim: Wspaniały pasterz na trudne czasy

arcybiskup marek jędraszewski fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

– Prosimy św. abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, aby nam w naszych zmaganiach towarzyszył i błogosławił jasną myślą, zdecydowaną postawą, niezłomnością w służbie Kościoła i ojczyzny – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu, gdzie sprawował Mszę św. w 200-lecie urodzin i 20-lecie beatyfikacji metropolity warszawskiego i założyciela Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi.

 

W homilii abp Marek Jędraszewski zestawił historie św. Piotra i św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego jako pasterzy, którzy idą drogą za zmartwychwstałym Jezusem. Metropolita krakowski zwrócił uwagę, że Zygmunt Szczęsny Feliński rozumiał swoją służbę narodowi, jako służbę kapłańską. – Iść za Chrystusem w niewiadome. Iść tam, gdzie będzie jasna wola Jego – mówił arcybiskup podkreślając, że późniejszy metropolita warszawski był wierny swojemu powołaniu na wzór wierności św. Piotra wobec mądrości Bożej objawionej w Pismach i wierności Apostoła Kościołowi. Metropolita krakowski zauważył, że wierność Kościołowi abp. Felińskiego wyznaczała jego hierarchię wartości i posłuszeństwa w odniesieniu do władzy świeckiej. 

– Postępujcie jako ludzie wolni; wolnością tak paradoksalną, że będącą swoistą niewolą wobec Boga. A ta wolność dzieci Bożych każe w pewnym momencie powiedzieć „nie” wobec władzy świeckiej, zwłaszcza wtedy, kiedy będzie uzurpowała sobie prawo, aby jej oddawać cześć boską – mówił metropolita krakowski odwołując się do nauczania św. Piotra. Zaznaczył, że Zygmunt Szczęsny Feliński był człowiekiem wolnym, który znał granice posłuszeństwa prawu świeckiemu; wiedział, że Polska nie odzyska niepodległości bez organicznej, trwającej dziesięcioleciami, upartej pracy wśród dzieci wiejskich czy rzemieślników. – Budowanie siły polskiego katolicyzmu, rozumiał jako najwyższy przejaw patriotyzmu, bo on sprawiał, że pogłębiała się świadomość polskiej tożsamości, co stanowiło silną tamę, by rozpłynąć się w rosyjskim żywiole – mówił arcybiskup zaznaczając, że abp Feliński nie wycofał się ze swoich poglądów patriotycznych nawet podczas zesłania na 20 lat do Jarosławia nad Wołgą. – Był niezłomny w swych postawach i konsekwentny w tym, co głosił – mówił metropolita krakowski zwracając uwagę na dbanie świętego o byt materialny wiejskich dzieci, ale także o ich katolickiego i polskiego ducha. W tym dziele pomocne było mu zgromadzenie Rodziny Maryi.

Abp Zygmunt Szczęsny Feliński pasł Boże stado na wzór św. Piotr – opoki, wyczekując chwały, chociaż w swojej pokorze nie mógł przypuszczać, że Chrystus aż tak bardzo go wyniesie, że „Najwyższy Pasterz, obdarzy go niewiędnącym wieńcem chwały”. Metropolita krakowski zauważył, że w jakiejś mierze dokonywało się to już za życia, kiedy został prekonizowany na arcybiskupa Tarsu, stając się niejako następcą św. Pawła. Gdy mógł wyjechać z Jarosławia i udał się do Lwowa, Krakowa i Rzymu, to wszędzie witany był jako bohater narodowy. 

– Ten niewiędnący wieniec chwały stał się jego udziałem jako przejaw pamięci i wdzięczności Kościoła, która spotkała się z łaską Najwyższego Pasterza – mówił abp Marek Jędraszewski i przypomniał, że abp Feliński zmarł 17 września 1895 r. w pałacu bp. Jana Puzyny w Krakowie; pierwotnie został pochowany na Cmentarzu Rakowickim, a następnie w Dźwiniaczce. Po odzyskaniu niepodległości jego trumnę przewieziono do Warszawy. Jego  beatyfikacji dokonał Jan Paweł II 18 sierpnia 2002 r. na Błoniach krakowskich, a kanonizacji – Benedykt XVI 11 października 2009 r. w Watykanie.

– Cieszy się chwałą pasterzy, których drogi szły wiernie szlakami wytyczonymi przez św. Piotra. Dzisiaj sławimy Boga w tej świetlanej postaci pasterza, patrioty, Polaka, nauczyciela, wychowawcy. Dziękujemy Najwyższemu Panu dziejów i historii, że dał nam tak wspaniałego pasterza na tak trudne czasy i prosimy jego, który tak bardzo polską kulturę, tożsamość, naród i Kościół w Polsce ukochał, aby teraz, kiedy jesteśmy świadkami, a w jakiejś mierze uczestnikami kolejnych przełomów dziejowych i politycznych, aby nam w naszych zmaganiach towarzyszył i błogosławił jasną myślą, zdecydowaną postawą, niezłomnością w służbie Kościoła i ojczyzny – zakończył abp Marek Jędraszewski.

Źródło:
;