Pod oknem
Abp Marek Jędraszewski podczas Pasterski w Ludźmierzu: Musimy bronić Bożego Narodzenia
– W papieskim wołaniu o godne miejsce dla Chrystusowego krzyża, który „przypomina o naszej chrześcijańskiej godności i narodowej tożsamości”, musimy usłyszeć także wyraźne wołanie, by bronić Bożego Narodzenia, czyli prawdy o Bogu, który tak umiłował człowieka, iż stał się jednym z nas. Jeżeli bowiem dopuścimy do tego, że Boże Narodzenie zostanie wymazane z naszej narodowej pamięci, nie będzie już więcej ani Polaków, ani Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystej Pasterki w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu transmitowanej przez TVP.
– Chcemy na nowo przeżyć radość z narodzenia Bożego Syna. Pragniemy, aby w tę noc Nowonarodzony Pan dotknął naszych serc, natchnął do wiary, miłości i pokoju; aby przemiał serca obecnych tu, w bazylice, górali i gości oraz serca telewidzów w całej Polsce, Europie i „aż po Chicago” – mówił na początku Mszy św. ks. Jerzy Filek, kustosz ludźmierskiego sanktuarium.
W czasie homilii abp Marek Jędraszewski podkreślił, że dzięki miłości Boga Ojca każdy człowiek w Jezusie Chrystusie może znaleźć klucz do zrozumienia swojej osobistej godności i odkryć sens swego życia. Metropolita krakowski zwrócił jednak uwagę, że w swych najbardziej głośnych tendencjach dzisiejszy świat nie tylko coraz bardziej żyje „jakby Boga nie było” i jakby nie było wydarzeń Nazaretu i Betlejem, ale coraz usilniej dąży do całkowitego wymazania Go z ludzkiej pamięci i świadomości.
Arcybiskup przypomniał, że kilka tygodni temu Komisja Europejska, opublikowała tzw. „wewnętrzny przewodnik komunikacji inkluzywnej”, w którym zalecała, aby nie używać wyrażenia „Boże Narodzenie”, ponieważ ktoś mógłby poczuć się urażony takim sformułowaniem. – W jaki sposób prawda o Bożym Narodzeniu, głoszona w Europie od prawie dwóch tysięcy lat, która tak głęboko wniknęła w jej tkankę kulturową, że w pewnym sensie bez niej Europa nie jest w stanie siebie do końca zrozumieć, może kogoś urazić? – pytał metropolita. – Przecież należałoby raczej stwierdzić, że jeśli sformułowanie „Boże Narodzenie” zostanie wyparte z naszego kontynentu, to wtedy nie będzie już więcej Europy w jej kulturowym, a więc najgłębszym znaczeniu, lecz tylko skrawek Eurazji zamieszkały przez ludzi pozbawionych swych duchowych korzeni – podkreślał.
Metropolita krakowski przywołał też fragment słynnej homilii Jana Pawła II spod Wielkiej Krokwi w Zakopanem, w której Ojciec Święty apelował, aby nie wstydzić się krzyża i go bronić. – W papieskim wołaniu o godne miejsce dla Chrystusowego krzyża, który „przypomina o naszej chrześcijańskiej godności i narodowej tożsamości”, musimy usłyszeć także wyraźne wołanie, by bronić Bożego Narodzenia, czyli prawdy o Bogu, który tak umiłował człowieka, iż stał się jednym z nas. Jeżeli bowiem dopuścimy do tego, że Boże Narodzenie zostanie wymazane z naszej narodowej pamięci, nie będzie już więcej ani Polaków, ani Polski – zaznaczył abp Marek Jędraszewski.
Na koniec Mszy św. arcybiskup pobłogosławił ikonę Świętej Rodziny, która przez sześć kolejnych miesięcy odwiedzi wszystkie dekanaty Archidiecezji Krakowskiej, zatrzymując się w wybranych parafiach. – Modlitwa za małżeństwa i rodziny to szczególna modlitwa za Kościół Powszechny, do której w Roku Rodziny Amoris laetitia wzywa papież Franciszek – przypomniał ks. Paweł Gałuszka. Dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin krakowskiej kurii zaprosił do włączenia się w to dzieło zarówno przez żywe uczestnictwo, jak i przez śledzenie relacji na stronie internetowej www.peregrynacjaikony.pl.