Pod oknem
Abp Marek Jędraszewski w Nowym Targu: Miejcie odwagę przeciwstawiać się dzisiejszym antychrystom
– Niech te krzyże wzywają Was, by bronić Chrystusa, wyznawać wiarę w Niego, mieć zawsze odwagę przeciwstawiać się dzisiejszym antychrystom i tym, którzy pojawią się w kolejnych latach i dziesięcioleciach. W zmaganiach o prawdę o Chrystusie dajcie się prowadzić przez Ducha Świętego – mówił abp Marek Jędraszewski podczas bierzmowania w parafii św. Barta Alberta w Nowym Targu.
W czasie homilii metropolita krakowski nawiązał do uroczystości Bożego Ciała. W 1263 r. jeden z kapłanów podczas odprawiania Mszy św. zwątpił w przeistoczenie. W tym momencie z podniesionej hostii zaczęły spływać krople krwi. O tym cudzie dowiedział się papież, który nakazał procesyjnie przynieść do Orvieto korporał, naznaczony krwią. Znajduje się on w katedrze, w której są umieszczone freski, a wśród nich jeden o tytule „Kuszenie antychrysta”. Umieszczono na nim człowieka, który przemawia, a do jego uszu szepcze szatan. To dzieło daje do zrozumienia jak wielkie zło, cierpienia i zamieszanie powoduje postać antychrysta i słuchanie jego słów. – Ta postać antychrysta jest ciągle obecna w dziejach świata. Także dziś, wszędzie tam, gdzie głosi się kłamstwo, nienawiść, wzywa do przemocy, tam wszędzie do czynienia mamy z działalnością złego ducha, który posługuje się antychrystami. Tam, gdzie neguje się Boga, odrzuca Chrystusa i Jego Ewangelię, podważa się godność kobiety i mężczyzny, instytucji rodziny, gdzie się chce deprawować dzieci – tam mamy do czynienia ze złym duchem, który posługuje się antychrystami – zaznaczył metropolita.
Arcybiskup powiedział, że na tym tle należy także rozumieć słowa młodych, którzy wyrazili chęć wyznawania wiary i życia według jej zasad. Przypomniał, że z miłości Duch Święty chce udzielić im swych darów, by potrafili odważnie wyznawać Jezusa. – Przez całe swe dalsze życie bądźcie nieustannie otwarci na natchnienia Ducha Świętego, który zawsze w głębi waszych sumień będzie mówił, jak żyć, jak postępować, jak pozostać wiernymi Jezusowi aż do końca – podkreślił metropolita. Zwrócił uwagę na krzyże zawieszone na piersiach młodych, które nie mogą być tylko pamiątka, ale powinny mówić o wielkiej miłości Chrystusa. – Niech te krzyże wzywają Was, by bronić Chrystusa, wyznawać wiarę w Niego, mieć zawsze odwagę przeciwstawiać się dzisiejszym antychrystom i tym, którzy pojawią się w kolejnych latach i dziesięcioleciach. W zmaganiach o prawdę o Chrystusie dajcie się prowadzić przez Ducha Świętego – dodał.
Na końcu Mszy św. w odpowiedzi na podziękowania i życzenia złożone z okazji złotego jubileuszu kapłaństwa, metropolita krakowski przypomniał, że święcenia przyjął z rąk wielkiego świadka wiary abp Antoniego Baraniaka. Wspomniał, że większość swego życia spędził w Poznaniu i wyraził radość, że może jubileusz świętować w Archidiecezji Krakowskiej. Przyznał, że Podhale jest mu bliskie, ponieważ często spędzał tu urlop.