Imieniny: Flory, Emmy, Chryzogona

Wydarzenia: Katarzynki

Pod oknem

Abp Marek Jędraszewski w Rzymie: Św. Jan Paweł II jest nauczycielem miłości do Chrystusa, Kościoła i Polski

arcybiskup marek jędraszewski fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Dziękujemy Bogu, że dał nam tak wielkiego rodaka, jedynego w ciągu długich wieków naszej Ojczyzny. W 45. rocznicę uroczystego początku jego pontyfikatu prosimy, by pozostał dla nas nauczycielem miłości do Chrystusa, Kościoła, Polski - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w Kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Rzymie.        

 

W homilii metropolita powiedział, że dokładnie 45 lat temu św. Jan Paweł II wypowiedział słowa: „Nie bójcie się. Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi”. Papież od początku wzbudzał uznanie i przekonanie, że jest wielkim następcą św. Piotra. Podczas rozmowy z André Frossardem Ojciec Święty podkreślał, że na pytanie Chrystusa „Czy miłujesz mnie?” św. Piotr nie odpowiedział wprost, ale słowa apostoła są prawdziwe i przekonywujące. Papież mówił także, że pytanie o miłość jest najtrudniejszym pytaniem jakie można zadać człowiekowi. Jan Paweł II udzielił odpowiedzi na pytanie o swą miłość do Chrystusa, wskazując na samego Jezusa, który znał tajemnice jego kochającego serca.

Arcybiskup stwierdził, że podobnie jak św. Pawłowi, Chrystus powierzył św. Janowi Pawłowi II misję głoszenia Ewangelii. To zapewne nie podobało się wielu mu współczesnym ludziom. Papież podczas pielgrzymki do Polski w 1991 r. przypominał wszystkim, że prawdziwa wolność to życie zgodne z Bogiem i Jego przykazaniami.  Niektóre środowiska dystansowały się od jego słów, mówiąc że Polacy sami wiedzą jak używać swej wolności. Papież jednak niestrudzenie głosił prawdę dla dobra ludzi, bez względu na reakcje.

Jak św. Paweł Ojciec Święty głosił Ewangelię w utrapieniu, gdy miał miejsce zamach na jego życie, a z upływem czasu choroba osłabiała jego siły. Papież nie stracił ducha, a jego świadectwo o Chrystusie cierpiącym, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym przemawiało do wszystkich. Wokół niego zawsze gromadzili się młodzi, którzy czuli, że on jak dobry ojciec kocha ich i od nich wymaga.

Św. Jan Paweł II podobnie jak św. Paweł oddał swe serce i duszę członkom Kościoła. Papież odbył niezliczone audiencje i błogosławił ludzi, bo wiedział jakie to dla nich ważne. Swe cierpienia łączył z cierpieniem samego Chrystusa dla zbawienia Kościoła.

Papież bardzo kochał także Polskę i dał tego wyraz w swym poemacie „Myśląc Ojczyzna”. „Czuwam – to znaczy także: czuję się odpowiedzialny za to wielkie, wspólne dziedzictwo, któremu na imię Polska. To imię nas wszystkich określa. To imię nas wszystkich zobowiązuje. To imię nas wszystkich kosztuje.” – mówił podczas Apelu Jasnogórskiego.

Ojciec Święty dał dramatyczny wyraz miłości do Polski: „To jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć”- mówił.

– Powracamy do słów św. Jana Pawła II: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi. Otwórzcie drzwi Temu, który zna tajemnice naszych serc”. Próbujemy zrozumieć jego posłannictwo piotrowe, pełne niełatwej, przenikniętej cierpieniem miłości. Dziękujemy Bogu, że dał nam tak wielkiego rodaka, jedynego w ciągu długich wieków naszej Ojczyzny. W 45. rocznicę uroczystego początku jego pontyfikatu prosimy, by pozostał dla nas nauczycielem miłości do Chrystusa, Kościoła, Polski – zakończył arcybiskup.

Źródło:
;