Pod oknem
Abp Marek Jędraszewski w Spytkowicach: Niepokalana przypomina o powołaniu każdego człowieka do świętości i miłości
– Niepokalana Najświętsza Maryja Panna ciągle mówi do was, że jesteście w zamyśle Bożym powołani do świętości i wzywani każdego dnia do miłości, bo jesteście stworzeni na Boży obraz i Boże podobieństwo – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Spytkowicach.
Na początku Mszy św. abp. Marka Jędraszewskiego przywitał proboszcz a także przedstawiciele rodzin oraz grup młodzieżowych w parafii w Spytkowicach. – Anioł Gabriel mówi: „Bądź pozdrowiona pełna łaski”, czyli kecharitomene, czyli najwspanialsza, najcudowniejsza, najpiękniejsza. I zanim Matka Najświętsza z głębi swej duszy wypowie „tak” Bogu, to wpierw On mówi „tak” Jej, wpierw On Ją wybiera, zanim Ona wybierze. Bóg w miłości nie da się prześcignąć – mówił ks. Jan Gacek wyrażając nadzieję, że Bóg wybrał Maryję nie tylko dla zrodzenia Swojego Syna, ale także dla każdego człowieka. – Wierzymy, że dzięki temu obdarowaniu Maryi mamy w Niej kotwicę nadziei na to, że i my możemy mieć udział w tym pięknie Boga i pięknie na wieki w Bogu – dodawał proboszcz.
W czasie homilii abp Marek Jędraszewski zaznaczył, że człowiek stworzony na obraz i podobieństwo Boga powołany jest do świętości i miłości. Jednak ten zamysł Boga wobec człowieka przekreślili Adam i Ewa. – Pierwsi rodzice odrzucili swoje powołanie do świętości. Nie wierzyli Bogu, wierząc szatanowi – kłamcy. Dlatego doszło do tragedii grzechu pierworodnego. Wzgardzili Bożymi darami, wzgardzili darem nieśmiertelności, zlekceważyli to, że Bóg chciał ich mieć na swój obraz i swoje podobieństwo, że chciał, żeby byli święci, że pragnął, aby kochali Go i siebie nawzajem – mówił metropolita krakowski dodając, że konsekwencjami nieposłuszeństwa pierwszych rodziców są utrata nieśmiertelności, trud codziennej pracy, trud ciąży i bóle rodzenia u kobiet.
Arcybiskup podkreślił, że Bóg jest nie tylko sprawiedliwym sędzią, ale przede wszystkim ojcem pełnym miłosierdzia, dlatego nie zostawił ludzi samych, ale dał im nadzieję na ostateczne zwycięstwo nad złem, grzechem i szatanem. – Opis grzechu pierwszych rodziców zawiera w sobie promyk nadziei – to co teologia nazywa Protoewangelią, czyli pierwszą Dobrą Nowiną – mówił metropolita zaznaczając, że zapowiedzianą niewiastą, której potomstwo zmiażdży głowę wężowi jest Maryja – niewiasta w pełni na obraz i podobieństwo Boga.
– Z miłości Pan Bóg powołał do życia Przenajświętszą Dziewicę i z miłości do Niej sprawił, że ze względu na przyszłe zasługi Jej Syna, nie nosiła w sobie przekleństwa Adamowego losu, nie była obarczona skutkami grzechu pierworodnego – czysta, niepokalana od chwili swego poczęcia – mówił abp Marek Jędraszewski zaznaczając, że to, co Bóg uczynił dla Maryi potwierdził Archanioł Gabriel w czasie zwiastowania. – Wielbimy Boga, że tak wielkie rzeczy zechciał w Niej dokonać. Wielbimy Boga za to, że my, oddając cześć Najświętszej Maryi Pannie, w jakiejś mierze w Jej chwale także możemy uczestniczyć – dodawał.
Metropolita przypomniał też o objawieniach Matki Bożej Pierinie Gilli, w których Maryja prosiła, aby w południe każdego 8 grudnia przeżywana była „Godzina łaski”, dzięki której ludzie będą wielbić Boga i prosić dla siebie o Boże miłosierdzie, bo Maryja w tym czasie u Bogu wyjedna ogrom łask.
Arcybiskup przypomniał także, że dokładnie rok temu wizerunek Matki Bożej w Spytkowicach został ukoronowany. – Niepokalana Najświętsza Maryja Panna stała się dla was – mieszkańcy Spytkowic – matką i królową, swoją obecnością ciągle mówiąca do was, że jesteście także w zamyśle Bożym powołani do świętości i wzywani każdego dnia do miłości, bo jesteście stworzeni na Boży obraz i Boże podobieństwo – mówił metropolita.