Pod oknem
Abp Marek Jędraszewski w Światowy Dzień Ubogich: będziemy sądzeni z miłości i wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka
– Będziemy sądzeni z miłości i wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka, za którymi pójdą konkretne uczynki miłosierdzia – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. sprawowanej w bazylice Mariackiej z okazji IV Światowego Dnia Ubogich.
– Światowy Dzień Ubogich to nie tylko wspólna modlitwa, ona jest wyjątkowo ważna w tym roku, ale również konkretna materialna pomoc udzielana przez wiernych w archidiecezji i wielu miejscach na świecie – mówił ks. Dariusz Raś, proboszcz parafii Mariackiej i poinformował, że po Mszy św. potrzebujący otrzymają paczki żywnościowe m.in. od sióstr duchaczek przy ul. Szpitalnej, a Dzieło Pomocy św. Ojca Pio przy ul. Smoleńsk we współpracy z Arcybractwem Miłosierdzia przygotowało 200 gorących posiłków.
– Niech ta Eucharystia umocni nas jako wspólnotę chrześcijańską, do zaangażowania się w to doświadczenie dzielenia się, mając świadomość, że nasza wspólnota nie może tego zadania delegować innym – mówił ks. Dariusz Raś i odwołując się do słów papieża Franciszka podkreślał, żeby nasza aktywność doprowadziła do „skomponowania litanii Bożego miłosierdzia, litanii dobrych dzieł wśród potrzebujących”.
Na początku homilii metropolita krakowski podkreślił, że Bóg jest dawcą życia i czasu, a człowiek w tej perspektywie może odkryć swoją wielkość, godność i sens przemijania. - Jeśli życie i czas traktujemy jako dar, to wiąże się z nim odpowiedzialność za to, co zostało nam dane i co z tymi darami zrobimy – mówił arcybiskup zwracając uwagę, że w tym kluczu należy odczytywać ewangeliczną przypowieść o talentach. Zauważył, że jest to obraz wzięty z ówczesnej ekonomii: pieniądz musi rodzić pieniądz, a zakopany w ziemię nie przynosi żadnego pożytku.
– Jeśli ten język ekonomii odniesiemy do naszego życia i czasu, to rozumiemy, że życie musi rodzić życie – nie tylko w sensie przekazywania życia następnym generacjom. Życie musi pomnażać wartość tego, co rozumiemy jako dar otrzymanego od Boga życia i czasu, w którym się znalazłem – mówił abp Marek Jędraszewski podkreślając, że nasze życie musi przynieść jakiś zysk, a dany nam czas musi być tak wykorzystany, żeby w chwili stanięcia przed obliczem Boga – Dawcy Życia, mógł spojrzeć na nas w wymiarze wartości dodanej.
Metropolita zaznaczył, że nasze życie będzie każdej godziny tworzyło wartość dodaną, jeżeli będziemy urzeczywistniali tę miłość, do której wzywa nas Pan Jezus – miłość Boga i miłość drugiego człowieka. – To taka miłość sprawia, że nasze życie ma szansę tworzyć wartość dodaną, wartość nieprzemijającą, jedyną, która będzie liczyła się w oczach sprawiedliwego i miłosiernego Ojca – mówił abp Marek Jędraszewski dodając, że będziemy sądzeni z miłości i wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka, za którymi pójdą konkretne uczynki miłosierdzia.
Odwołując się do orędzia papieża Franciszka na IV Światowy Dzień Ubogich, arcybiskup podkreślił, że jest on obchodzony w specyficznych warunkach związanych z różnymi ograniczeniami epidemiologicznymi, ale także w tym czasie nie może nam zabraknąć odwagi, by wyciągać rękę w stronę potrzebujących, bo niekiedy bez naszej pomocy nie mają szansy na przeżycie.
– Bóg dał nam dar życia. Bóg dał nam dar czasu. Odmiennego w przypadku każdej i każdego z nas, ale zawsze stanowiącego szansę, by okazywać dobroć, by każdego dnia stawać się na wzór miłosiernego Ojca – mówił abp Marek Jędraszewski.
Metropolita odwołując się do czytanego w czasie liturgii Słowa Listu św. Pawła do Tesaloniczan podkreślił, że główne przesłanie Światowego Dnia Ubogich to wezwanie do właściwego i sensownego przeżywania danego nam czasu, służby miłosierdzia wobec innych i postawy czuwania. „Nie śpijmy przeto jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi!” – zakończył arcybiskup.
Po Mszy św. ks. Tomasz Stec, wiceekonom Archidiecezji Krakowskiej poinformował o rozstrzygnięciu konkursu „Błogosławieni miłosierni 2020” i odczytał listę laureatów.
IV Światowy Dzień Ubogich przeżywany jest pod hasłem „Wyciągnij rękę do ubogiego” (Syr 7, 32). Dziś i w następnych tygodniach zespoły charytatywne w parafiach i inne wspólnoty pomocowe archidiecezji krakowskiej intensyfikują swoje działania na rzecz ubogich i potrzebujących.