„Modlitwa może zmienić bieg historii. Wierzymy, że nasze dzisiejsze błaganie przyczyni się do tego, że będziemy mogli żyć w pokoju nie tylko na Ukrainie, ale w całej Europie” – mówi Radiu Watykańskiemu metropolita lwowski, abp Mieczysław Mokrzycki.

„Jesteśmy bardzo wdzięczni Ojcu Świętemu Franciszkowi za apel skierowany do całego świata, do Kościoła na całym świecie, aby modlił się o pokój w naszym kraju. Jest to dla nas bardzo ważna pomoc, ponieważ ta solidarność wszystkich ludzi dobrej woli dodaje także Ukrainie otuchy, nadziei, że ta wojna nie rozpocznie się. I my tutaj ufamy w moc modlitwy – mówi papieskiej rozgłośni abp Mokrzycki. – Wraz z Ojcem Świętym także cały Kościół na Ukrainie włącza się do tej modlitwy poprzez sakrament pokuty, Eucharystię, post i ofiarowanie trudu swego codziennego życia i cierpienia. Zachęcamy także naszych wiernych do odprawiania w tej intencji Drogi Krzyżowej i śpiewania suplikacji po każdej Mszy. My nie liczymy tylko na układy dyplomatyczne, na rozwiązania polityczne czy militarne, ale przede wszystkim widzimy rozwiązanie tego konfliktu w modlitwie, w Panu Bogu. To On jest Panem naszego losu i On może zmienić wszystko. Wierzymy, że takie bombardowanie Pana Boga naszymi modlitwami może przemienić wszystkie ideologie i zmienić cały świat na lepsze.“

Biskupi Ukrainy zaapelowali do wierzących, by do modlitwy o pokój dołączyli również post, i kontynuowali go w kolejne środy. W swym apelu podkreślili, że wyrzeczenie, połączone z ufną i prostą modlitwą sprawia, że wzrusza się serce Boga.