Solidarność
Bal z najbardziej potrzebującymi
Ostatnia noc roku 2018 była dla krakowskich potrzebujących i ubogich wyjątkowa. Wszystko dzięki trzeciej odsłonie „Sylwestra z Ubogimi”.
Wydarzenie odbyło się dzięki ludziom dobrej woli i zaangażowanym wolontariuszom. Po pierwsze wzięli oni udział w zbiórce internetowej, która umożliwiła pokrycie wydatków na przystrojenie sali, wynajęcie zastawy i sprzętów kuchennych, a także pokrycie opłat za paliwo i media.
- Cieszymy się bardzo, że dzięki ofiarności darczyńców udało się stworzyć przestrzeń, w której potrzebujący, ubodzy i bezdomni mogli z radością, tańcem i śpiewem na ustach spędzić ten ostatni wyjątkowy wieczór w roku. Bardzo dziękujemy za okazane serce - powiedziała wolontariuszka Magdalena Chyłka.
Jak dodał z kolei współorganizator Krzysztof Szymczykiewicz, noc sylwestrowa dla osób w trudnej życiowej sytuacji często jest nieosiągalna. - A przecież to zwykła rzecz dla pozostałej części społeczeństwa. Chcemy, by nasi goście poczuli, że to wszystko jest specjalnie dla nich. Barszcz z krokietami, dobra muzyka i czas na rozmowę - przecież są takimi samymi ludźmi jak my i także zasługują, by w miłej wspólnocie powitać Nowy Rok - podkreślił.
Podczas „Sylwestra z Ubogimi” nie zabrakło zabaw tanecznych, czasu na spowiedź i Eucharystię o północy, jak i pysznych potraw. Te ostatnie również dostarczyli ludzie dobrej woli, zwłaszcza krokiety, ciasta i sałatki. Ale na tym nie koniec - dzięki darczyńcom każdy z uczestników otrzymał prezent noworoczny w postaci ciepłych, polarowych kocy.
Goście „Sylwestra z Ubogimi” przyznawali, że czują się wyjątkowo zaopiekowani. - Jeszcze nie tańczyłem, ale mam nadzieję, że będę mógł pobawić się na parkiecie. Chciałbym być tutaj w przyszłym roku, gdyż przy tych stołach można nie tylko smacznie zjeść, ale również poczuć, że człowiek nadal może być z innymi bez sztucznych barier, które spotykają nas na co dzień - powiedział pan Bogdan.
- Dowiedziałam się o tym Sylwestrze podczas krakowskiego Światowego Dnia Ubogich. Widok tylu młodych, którzy specjalnie dla nas stworzyli takie spotkanie bardzo raduje. Każdy jest tutaj miły i z każdym można porozmawiać. To wyjątkowe przywitanie Nowego Roku w miłym towarzystwie i w gronie przyjaciół, które daje nadzieję na przyszłość - przyznała z kolei pani Teresa.
Inspirację dla małopolskiej odsłony akcji stanowił „Sylwester z Ubogimi”, który od ponad 20 lat gromadzi w Katowicach około 150-200 bezdomnych i ubogich. To dla nich okazja do spędzenia tego wyjątkowego wieczoru przy ciepłym posiłku i na wspólnej modlitwie.