Imieniny: Adelii, Klemensa, Felicyty

Wydarzenia: Dzień Licealisty

Polska

Biskupi o Synodzie, pojednaniu polsko-ukraińskim, beatyfikacji Rodziny Ulmów i Światowych Dniach Młodzieży

konferencja prasowa fot. BP KEP

XVI Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów, pojednanie polsko-ukraińskie, beatyfikacja Rodziny Ulmów i Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie – to tematy, o których mówili biskupi podczas konferencji prasowej po zakończeniu obrad 395. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się w dniach 12-14 czerwca br. w Lidzbarku Warmińskim.

 

Odnosząc się do trwającego Synodu o synodalności, Przewodniczący Episkopatu przyznał, że Synod jest procesem, który toczy się swoją metodologią. „Zastanawialiśmy się nad przyszłością, czyli nad tym, co wnosi Instrumentum laboris, które miało być podsumowaniem wszystkich Synodów kontynentalnych. Ogólny rezultat na wszystkich kontynentach jest dość zróżnicowany, gdyż różne są punkty ciężkości. Dla Bliskiego Wschodu głównym problemem jest wypieranie chrześcijaństwa z terenów Bliskiego Wschodu, dla kontynentu azjatyckiego jest to bieda, a dla Afryki – gościnność” – zaznaczył.

„Jeśli chodzi o to, co ma nastąpić po opublikowaniu Instrumentum laboris, a przed samym Synodem rzymskim w październiku, to staraliśmy się przygotować do Synodu w taki sposób, aby podjąć najtrudniejsze tematy i skonfrontować się z nimi w takim duchu, ażeby przedstawić w odniesieniu do trudnych tematów nauczanie Soboru Watykańskiego II, np. w kwestii udziału we władzy, święceń kobiet, inkluzji, synodalności” – mówił abp Gądecki.

Nawiązując do pojednania polsko-ukraińskiego, Przewodniczący KEP zauważył, że kwestia pojednania jest sprawą długotrwałą. Dodał, że pojednanie rozpoczęło się od spotkania kard. Glempa i kard. Lubaczewskiego w Rzymie, które zapoczątkowało serię kolejnych spotkań  prowadzących do przebaczenia i pojednania. Zaznaczył, że pojednania nie da się przeprowadzić bez uwzględnienia obydwu stron, „a przede wszystkim bez uwzględnienia samych rodzin osób poszkodowanych i traum, które w sobie noszą. To, co osiągnęliśmy w tej chwili, to wspólny tekst, który zostanie przedstawiony na nabożeństwie 7 lipca br. w katedrze warszawskiej o godz. 11”.

Bp Vitalii Kryvytskyi SDB, biskup kijowsko-żytomierski, wyraził „wielką wdzięczność za solidarność, za bratniego ducha, którego doświadczyliśmy ze strony polskiego narodu, polskiego Kościoła, w tym trudnym czasie rosyjskiej agresji, tej wojny, która dalej się toczy”.

Bp Kryvytskyi przyznał, że Polska i Kościół w Polsce „dołączył się do tej naszej egzystencji w czasie wojny, walki, nie o terytoria, tylko bardziej o godność i abyśmy nie wrócili ponownie do nowego Związku Radzieckiego”. Zapewnił także o modlitwie „za wszystkich naszych dobrodziejów”.

Odnosząc się do synodu o synodalności, ordynariusz kijowsko-żytomierski stwierdził, że „Kościół w Ukrainie przeżywa pewną reformę, która wymaga od nas dynamicznych decyzji, wymaga patrzenia na rzeczy całkiem innymi oczyma, i nawet nasze duszpasterstwo kardynalnie się zmienia. Robimy pewne kroki, aby odpowiedzieć na znaki czasu”.

Podejmując temat beatyfikacji Rodziny Ulmów, abp Adam Szal, metropolita przemyski, przyznał, że jest to bardzo ważna sprawa dla Kościoła na całym świecie. „W historii Kościoła nie było jeszcze takiej sytuacji, aby cała rodzina była ogłoszona błogosławioną” – podkreślił. Zaprosił również do sięgnięcia do materiałów umieszczonych na stronie ulmowie.pl dotyczących życia i męczeństwa czcigodnych sług Bożych Wiktorii i Józefa Ulmów oraz ich dzieci.

Abp Szal zwrócił uwagę, że do tej chwili zgłosiło się na beatyfikację ok. 9 tys. uczestników z całej Polski, a także 60 biskupów. Dodał, że uroczystościom beatyfikacyjnym przewodniczyć będzie kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

„Jest to wydarzenie religijne, owszem związane z polską racją stanu, czyli Polaków ratujących Żydów, ale przede wszystkim ukazujące bohaterstwo świadków wiary, ludzi żyjących Ewangelią” – podkreślił metropolita przemyski.

Bp Grzegorz Suchodolski, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Młodzieży, zaznaczył, że Światowe Dni Młodzieży to jeden z pomysłów na duszpasterstwo młodzieży, który się nie starzeje. „Światowe Dni Młodzieży od 37 lat ciągle cieszą się wielką popularnością i są bardzo dobrym narzędziem ewangelizacji młodego pokolenia. Dla tych, którzy biorą w nich czynny udział, jest to możliwość budowania relacji, więzi z młodymi z całego świata. Młodzi potrzebują więzi w życiu realnym, a nie wirtualnym” – podkreślił.

Bp Suchodolski przekazał, że międzynarodowy komitet Światowych Dni Młodzieży podał, że na to wydarzenie zarejestrowało się ponad 600 tys. osób, „ale należy pamiętać, że liczba uczestników spotkania jest zazwyczaj nawet trzykrotnie większa od liczby zarejestrowanych”. Dodał, że w Polsce zarejestrowanych jest 20 tys. osób, podczas gdy polska ambasada w Lizbonie szacuje, iż będzie ich ponad 25 tys. „Dziękujemy Bogu już za wszystkich, którzy tam jadą” – podkreślił.

Źródło:
;