Imieniny: Leslawa, Zdzislawa, Stefana

Wydarzenia: Dzień Pocałunku

Pod oknem

Boże Narodzenie to święta solidarności Boga z ludźmi

opłatek krakowskiej solidarności fot. Joanna Adamik / Archidiecezja Krakowska

Te święta są świętami solidarności Boga z nami, ludźmi. Solidarności, która kosztuje. Z którą związany jest dar. Dar ten możemy przyjąć, możemy też niestety odrzucić - mówił abp Jędraszewski podczas tradycyjnego już spotkania opłatkowego środowiska krakowskiej „Solidarności".

 

Wtorkowe spotkanie rozpoczęło się wręczeniem odznaczeń Zasłużony dla Małopolskiej Solidarności oraz państwowego Srebrnego Krzyża Zasługi za propagowanie wartości patriotycznych. Uroczystość uświetnił występ artystyczny dzieci z katolickiego ośrodka opiekuńczo-wychowawczego Dzieło Pomocy Dzieciom przy ul. Rajskiej w Krakowie oraz w Żmiącej.

Przewodniczący NSZZ „Solidarność" regionu Małopolska Wojciech Grzeszek podziękował za wsparcie otrzymane od Kościoła w stanie wojennym oraz za fakt, iż jest ono kontynuowane także dziś, kiedy być może nawet bardziej go potrzeba. Życzył zebranym, aby z ich działań zawsze płynęło dobro i aby umieli wznosić się nad wszystkimi, nawet trudnymi sprawami.

- Robicie bardzo wiele dobrego dla ludzi pracy i dla naszej ojczyzny - mówił wojewoda małopolski, Piotr Ćwik i za to dziękował. Życzył, aby nowy rok był rokiem pełnym pokoju i jedności w ojczyźnie.

Arcybiskup Marek Jędraszewski w wygłoszonym słowie zwrócił uwagę na fakt, iż Boże Narodzenie jest dowodem solidarności. Bóg daje to, co mógł dać najcenniejszego - swojego Syna. - Te święta są świętami solidarności Boga z nami, ludźmi. Solidarności, która kosztuje. Z którą związany jest dar. Dar ten możemy przyjąć, możemy też niestety odrzucić - mówił.

Metropolita, wracając do roku 1980 i początków „Solidarności" stwierdził, że właściwie rodziła się ona już rok wcześniej, podczas pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski, kiedy polski naród mógł się wreszcie policzyć i zjednoczyć w najbardziej szlachetnych odruchach serca. - Ale możemy jeszcze bardziej cofnąć się pamięcią - rozważał dalej arcybiskup - do wydarzenia z 16 października z 1978 roku, kiedy to kardynał Wojtyła został wybrany na papieża, bo wtedy właściwie duch polski podniósł się z ziemi, tak często dotychczas deptany i poniżany.

Następnie metropolita krakowski wyraził radość z obecności dzieci z ośrodka na ul. Rajskiej. Wyznał, że podczas spontanicznej, serdecznej rozmowy opowiadały mu jak niedawno widziały się z Ojcem Św. Franciszkiem i śpiewały mu kolędę. - Na to także złożyło się kolejne dzieło solidarności ludzkiej - zauważył arcybiskup Jędraszewski. - Ktoś sprawił, że grupa tych dzieci mogła się z Ojcem Św. spotkać i Jemu zaśpiewać polską kolędę. Jestem przekonany, że wspomnienie tego wyjątkowego dnia pozostanie w sercach tych dzieci na bardzo, bardzo długo - mówił.

Zaraz potem wskazał na kolejny znaczący przejaw wielkiej solidarności w naszym narodzie. - Solidarność z dziećmi, polegająca na jednoznacznym proteście przeciwko aborcji eugenicznej. Pierwszy krok już został w tym kierunku zrobiony - mówił, nawiązując do ostatnich głosowań w tej sprawie. - 850 tys. podpisów świadczy o tym, że jest w nas, w naszym narodzie ogromna siła właśnie takiej solidarności, ale zdajemy sobie sprawę, ta solidarność musi ciągle jeszcze rosnąć. Nigdy nie dość wrażliwości, nigdy nie dość pewnej postawy czuwania, by odnajdować kolejne płaszczyzny tego, gdzie możemy się poczuć naprawdę solidarni jako dzieci tego samego Boga, który kocha nas wszystkich.

Na zakończenie głoszonego słowa, arcybiskup nawiązał do zbliżającej się beatyfikacji Hanny Chrzanowskiej, która współpracowała z arcybiskupem Wojtyłą i inspirowała go w wielkim dziele solidarności z ludźmi chorymi. Metropolita krakowski prosił także zebranych o modlitwę o jedność i tej jedności życzył.

Oceń treść:
Źródło:
;