Pod oknem
Bp Damian Muskus OFM do pielgrzymów: Niech blask waszej przemiany zobaczą inni
– Życzę wam, byście pozwalali Jezusowi dokonywać cudu przemiany waszych serc, bo On nie działa wbrew naszej woli. (…) Życzę wam, byście jaśnieli blaskiem Jego miłości w codzienności, gdy już wrócicie za kilka dni do swoich spraw, do swojego życia, do swoich rodzin. Niech ten blask przemiany zobaczą inni – mówił bp Damian Muskus OFM do uczestników Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę ze Wspólnoty Skawina-Czernichów-Krzeszowice.
Bp Damian Muskus OFM w parafii Miłosierdzia Bożego w Skawinie – Ogrodach odprawił dziś Mszę św. dla Wspólnoty VI. Nawiązując do obchodzonego dziś w Kościele święta Przemienienia Pańskiego, biskup mówił, że Jezus zabiera pielgrzymów w drogę po to, by objawić im, kim jest. – Chce, byście poznali pewną prawdę o Nim, zobaczyli, że jest Synem Bożym, że jaśnieje blaskiem – Bożym blaskiem. Nie ma innego powodu, dla którego wyruszacie w tę drogę. Idziecie tylko po to, by na własne oczy ujrzeć Jego Bóstwo, by doświadczyć tego Bóstwa – mówił krakowski biskup pomocniczy. – Pielgrzymka to jest droga, która ma nam objawić, kim naprawdę jest Jezus. (…) Pielgrzymka to nie jest przygoda. Pielgrzymka to wyjście na spotkanie z tajemnicą – dodawał zwracając uwagę na zaskoczenie apostołów na Górze Tabor. – Spotkanie z Jezusem to wejście w tajemnicę i przyjęcie z pokorą faktu, że dopóki jesteśmy w drodze, dopóki jesteśmy pielgrzymami i idziemy, odkrywamy Boga po małej cząsteczce, ale nie poznajemy Go w pełni – zaznaczył i dodał, że droga do Boga jest nieustannym poznawaniem, nieustannym otwieraniem się na zaskoczenie Jego Boskością.
– Człowiek nie przemienia się pod wpływem uniesień, zachwytu czy największych wzruszeń. (…) Tylko miłość przemienia. Tylko przebywanie z Jezusem, który jest Miłością, przemienia, czyli szukanie Go i pragnienie bycia jak najbliżej Jego osoby, stałe doświadczanie Jego obecności, dotykanie Jego, przyjmowanie Eucharystii, otwieranie szeroko swojego serca na Jego obecność – mówił bp Damian Muskus zaznaczając, że przemianę zweryfikuje codzienność. – Życzę wam, byście pozwalali Jezusowi dokonywać cudu przemiany waszych serc, bo On nie działa wbrew naszej woli. (…) Życzę wam, byście jaśnieli blaskiem Jego miłości w codzienności, gdy już wrócicie za kilka dni do swoich spraw, do swojego życia, do swoich rodzin. Niech ten blask przemiany zobaczą inni – zakończył.
W parafii NMP Matki Kościoła w Krakowie – Prądniku Białym konferencję dla wspólnot I, III i IV wygłosił bp Grzegorz Suchodolski, biskup pomocniczy Diecezji Siedleckiej. Nawiązując do ewangelicznej sceny przemienienia na Górze Tabor, zwrócił uwagę na słowa Boga Ojca: „To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie” i podkreślił, że Kościół jest na takim etapie, w którym Duch Święty upomina się o to, aby bardziej wsłuchiwać się w Boży głos, niż rywalizować między poszczególnymi wspólnotami. – Te grupy i wspólnoty są potrzebne, ale ważne jest, żeby słuchać Ducha Świętego, który z nas wszystkich chce czynić jedno ciało, a nie wiele ciał. (…) Dzisiaj Duch Święty chce jedności Kościoła – mówił siedlecki biskup pomocniczy.
Odwołując się do osobistego przykładu, podkreślił rolę formacji w małej grupie, która jest pierwotnym doświadczeniem uczenia się Kościoła i rozeznawania swojego miejsca posługi w Kościele. Zaznaczył, że aby zrozumieć, czym jest Kościół, potrzeba jeszcze doświadczenia Kościoła powszechnego. Biskup przypomniał, że od 1995 r. był odpowiedzialny w Polsce za Światowe Dni Młodzieży. – To mi otwierało oczy, że takich małych grup jak grupa oazowa jest w Kościele i na świecie bardzo wiele i dopiero wszystkie razem dają nam piękne doświadczenie Kościoła Jezusa Chrystusa, który jest jednym ciałem, choć mówi różnymi językami i realizuje się na różnych drogach – mówił biskup zachęcając do otwarcia na inne doświadczenie Kościoła. – Ono nie musi stać się twoim doświadczeniem, ale postaraj się je uszanować, przyjąć i uznać, że tam także działa Duch Święty – podkreślał zaznaczając, że „dopiero razem tworzymy piękną mozaikę Kościoła, który staje się wspólnotą wspólnot i przekracza wszelkie możliwe granice języków, kultur i ras”.
Zwrócił uwagę, że papież Franciszek próbuje pokazać taki obraz i model Kościoła, który w różnorodnym świecie i w różnorodnych ludzkich sytuacjach będzie Kościołem ewangelicznym. – Jako wierni Kościoła krakowskiego, powinniście pokazywać, że miłosierdzie dotyka każdego człowieka. (…) Jezus nie wyklucza nikogo. Jezus na każdego czeka – mówił i podkreślał wymiar otwartości na tych, którzy odchodzą z Kościoła. – Uczestnictwo we wspólnocie Kościoła jest wymagające, ale Duch Święty jest tym jedynym, który może sprawić, że nawet mówiąc różnymi językami, każdy będzie rozumiał i słyszał tę samą mowę, Bożą mowę – zakończył bp Grzegorz Suchodolski.