Imieniny: Marii, Antoniny

Wydarzenia: Uchwalenie Konstytucji 3 Maja

Pod oknem

Bp Jan Kopiec w czasie nowenny w katedrze na Wawelu: Niech św. Stanisław pomoże nam wytrwać w szlachetności i uczciwości

biskup jan kopiec fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Potrzeba szlachetności, potrzeba uczciwości wobec siebie, wobec społeczeństwa, wobec Boga jest zawsze aktualna. Niech św. Stanisław nam pomoże w tym wytrwać – mówił bp Jan Kopiec w trzecim dniu nowenny ku czci św. Stanisława BM w katedrze na Wawelu.

 

Na początku bp Jan Kopiec podkreślił, że św. Stanisław bardzo aktywnie uczestniczył w budowaniu fundamentów polskiego państwa i Kościoła. Zauważył, że z tego wynika nadzieja, by był on wspaniałym pośrednikiem, wspomagającym w podejmowaniu decyzji i zaprosił wszystkich do modlitwy.

W homilii biskup senior diecezji gliwickiej zauważył, że przybywa do wawelskiej katedry od wielu lat, by zastanawiać się nad tym, co niesie historia. – Każdego roku odkrywamy nowe jakieś elementy, którymi powinniśmy żyć, które powinny w nas owocować. Ten rok jest szczególny, bo to przede wszystkim wspomnienie tysiąclecia pierwszej koronacji królewskiej i nasza duma, że już od tysiąca lat stanowimy ukoronowane społeczeństwo, koroną naszych władców – mówił i przypomniał, że ten rok 2025 jest także Rokiem Świętym i wyjątkowym czasem, gdy Kościół czeka na nowego papieża.

Podkreślił, że wszystko jest zakotwiczone w Starym i w Nowym Przymierzu, przynosząc znakomite owoce łaski. Zauważył, że wierni zwracają się do św. Stanisława, który jest postrzegany jako patron i obrońca Ojczyzny. Ta postać jest doskonale znana, dzięki konkretnym informacjom, które zanotowali dziejopisarze. Biskup wskazał też, że konflikt biskupa z królem był bardzo nikczemny, ponieważ nie miał na uwadze dobra i godności korony. Początkowo współpraca między władcą, a biskupem układała się harmonijnie, ale niestety z upływem czasu to zanikło i przyniosło niedobre owoce. Bp. Jan Kopiec zwrócił uwagę na to, że należy przyznać i rozliczyć się z tej niełatwej spuścizny historycznej, na której buduje się wizję dziejów narodów i Kościoła. – Czy z tego możemy jakiś wniosek wyciągnąć? Czy możemy zobaczyć, jak obecna była Boża myśl, Boże natchnienie, Boże także pomoce, łaski i kierunki dalszego rozwoju? – pytał i zauważył, że po ludzku Stanisław poniósł klęskę, ale ostatecznie został zwycięzcą i stał się patronem Polski. – Wiemy, że królewskie owoce były niedobre, ale owoce życia i tego wspaniałego dziedzictwa duchowego Stanisława są wspaniałe – podkreślił.

Przyznał, że współczesny świat wciąż się zmienia, a każde pokolenie musi odnaleźć sposób wyjścia z tego, co może go pogrążyć. – Każda wizyta tutaj i spojrzenie na tę szczególną trumnę daje przede wszystkim ogląd tego, do czego wstępujemy, przed czym składamy ukłony i uklękniemy. Polecamy Bogu to, co jest w nas najgłębsze: pokłady dobrej woli, którą chcielibyśmy emanować i pokazywać nasze właściwości. Jesteśmy tu, by w ramach nowenny i przygotowania duchowego, oddać cześć naszemu patronowi – mówił. Zauważył, że przykład św. Stanisława powinien napełniać dumą. – Módlmy się, byśmy niczego z tego pięknego dziedzictwa nie utracili, a blask korony królewskiej sprzed tysiąca lat niech nas napełnia taką dumą, za którą trzeba nam dziękować. Byliśmy kiedyś w takim punkcie naszych dziejów, że zasłużyliśmy na królewską koronę. Dzisiaj koron królewskich nie potrzeba. Dzisiaj są inne formy sprawowania rządów, ale potrzeba szlachetności, potrzeba uczciwości wobec siebie, wobec społeczeństwa, wobec Boga jest zawsze aktualna. Niech św. Stanisław nam pomoże w tym wytrwać – dodał na zakończenie.

Proboszcz katedry wawelskiej, ks. Paweł Baran przed błogosławieństwem podziękował wszystkim zebranym za wspólną modlitwę, a wśród nich duchowym, wiernym i pielgrzymom m.in. z Zembrzyc, Tęgoborzy oraz Olkusza. – Obyśmy też mogli takimi samymi być jak św. Stanisław. Żeby budować pokój, zgodę, jedność i narodu, i Kościoła. Niech więc Jego święty patronat nas teraz umocni i niech nam wskazuje ciągle najlepsze rozwiązania, byśmy błędów, tak jak król Bolesław, nie popełniali – dodał bp Jan Kopiec i udzielił zebranym błogosławieństwa relikwiami świętego.

Źródło:
;